SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Coś zabija dzieciaki

Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

`Straszny komiks, w sensie dobry horror` - tak o poprzednich częściach `Coś zabija dzieciaki` napisał Kamil Śmiałkowski. Tom 3 to krwawe domknięcie istotnych wątków i otwarcie na nowe historie. Jak zwykle ze świetnym scenariuszem Jamesa Tyniona IV i rewelacyjnymi, zapadającymi w pamięć rysunkami Werthera Dell`Edery.

Seria nominowana do nagrody Eisnera.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: komiks,  horror
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 170x260
Liczba stron: 144
ISBN: 9788382301519
Wprowadzono: 20.10.2021

IV James Tynion, Werther Delledera - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Coś zabija dzieciaki, Tom 3 - IV James Tynion, Werther Delledera

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1084

18-11-2021 10:18

Album Coś zabija dzieciaki 3 to zwieńczenie mocnego horroro/thrillera, w którym odbiorca będzie miał okazje zobaczyć finał konfliktu pomiędzy młodymi mieszkańcami Archer?s Peak, nastoletnią ?łowczynią? Ericą Slaughter (niebojącą się pobrudzić sobie rąk krwią) oraz niewidzialnymi krwiożerczymi potworami. Przedstawiona tutaj historia ukazuje wydarzenia, do których doprowadziły dotychczasowe działania dziewczyny. Miasteczko zostaje całkowicie odcięte od świata zewnętrznego, a mieszkańcy zgromadzeni w sali gimnastycznej lokalnej szkoły. Panoszącym się niebezpieczeństwem mają zająć się członkowie Domu Slaughterów, którzy gotowi są do wypełnienia swojej misji niezależnie od jej ?kosztów?. Do akcji wkracza również główna bohaterka, która nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i na pewno nie pozwoli potworom na dalsze mordowanie niewinnych.

Trzecia część historii doskonale wpasowuje się w dotychczasowy klimat serii. Małe prowincjonalne miasteczko, mroczne tajemnice i hektolitry przelanej krwi. Wszystko to podane jest w niebywale sugestywnej formie, która jednocześnie przeraża i zachwyca. Miłośnicy mocnych komiksowych wrażeń, na pewno nie będą mieć tutaj powodów do narzekania. Recenzowany album zamyka również pewną część fabuły, dając odbiorcy satysfakcjonujące odpowiedzi na niektóre nurtujące go pytania. Scenarzysta nieźle rozwija wątek związany z tajemnicami głównej bohaterki i jej powiązaniami z ?Domem Rzezi?. Naprowadza on czytelnika na nowe tropy, jednocześnie cały czas pozostawiając wiele niedopowiedzeń. Stosunkowo otwarte zakończenie albumu jest na tyle intrygujące, że czytelnik z wielką niecierpliwością będzie czekał na więcej.

Intensywność, mrok i makabryczność historii doskonale oddają rysunki autorstwa Werthera Dell?Edera. Szorstki i momentami wręcz ?pierwotny? styl artysty, nie tylko podbija dynamikę opowieści, ale również świetnie ukazuje różnoraką emocjonalność pojawiających się na łamach albumu bohaterów. Rysownik znajduje tutaj również idealną równowagę pomiędzy panelami wprowadzającymi czytelnika w historię (np. z dialogami) a widowiskowymi sekwencjami walk. Na genialność oprawy graficznej wpływa również świetnie dobrana ?ciemna i klimatyczna? paleta barw (Miquel Muerto).

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mil**********

ilość recenzji:1979

10-11-2021 07:06

ZABIJANIE DZIECIAKÓW TRWA

Jamesa Tyniona IV trudno jest uznać za szczególnie dobrego scenarzystę. Kto czytał jego ?Batmana? wie, jak przewidywalne były to historie, choć czasem miały w sobie nieco inwencji. I dość wtórne. W ?Coś zabija dzieciaki? pokazał się nam co prawda z nieco lepszej strony, nadal jednak nie tworzy tu nic wybitnego. Jako horror, to opowieść, jakich wiele. Lekka, prosta, bardziej udana, kiedy rozpatrywać poszczególne momenty, a nie jako całość, wciąż jednak niezła, a na miesiące z ponurą pogodą za oknem dla miłośników komiksowej grozy jak znalazł.

Gdy kontrola nad sytuacją wymyka się z rąk Erici, zaczynają się kolejne problemy. Archer?s Park zostaje odcięte od świata, a Slaughterowie pojawiają się, by zająć się sytuacja. Jakie jednak będą skutki tych działań?

Komiksowy rynek horrorów jest bogaty, ale ? podobnie jak rynek powieści ? praktycznie nie ma do zaoferowania tytułów, które mogłyby wystraszyć czytelnika. Może poza paroma mangami, których duszny klimat i posmak miejskiej legendy snutej przy ognisku potrafił wywołać pewne napięcie (?Domu?, mangi Junjiego Ito). A amerykańskim komiksie się to nie zdarza i nie zdarzyło tu. Po co więc sięgać po komiks, kiedy jest się miłośnikiem grozy i liczy na dreszczyk? Z tego samego powodu, dla jakiego idzie się na horror do kina, bo kocha się ten gatunek, nawet jeśli nie potrafi się na nim bać (czyli tak, jak ja): dla klimatu. A czy ?Coś zabija dzieciaki? go ma?

Tak i to całkiem sporo. Trochę więc żal, że twórcy nie skupili się bardziej na mroku, niepewności i tajemnicy, a postawili na akcję. Z tą serią jest zatem trochę tak, jak z horrorami filmowymi przełomu XX i XXI wieku, gdzie efekty wizualne pozwoliły na widowiskowe kino, ale zatraciła się gdzieś w tym wszystkim groza (nie powiecie mi chyba, że ?Blade? czy ?Underworld? miały w sobie coś choć odrobinę strasznego?). Na szczęście mamy tu więcej nastrojowych momentów, a całość jest bliższa zwykłego życia, niż wspomniane tytuły, co należy jej jak najbardziej zaliczyć in plus.

Tak samo zresztą jak przyjemne dla oka ilustracje. Rysunki są tu proste, mają w sobie wiele cartoonowości, ale ich brud i mrok podnoszą ogólny poziom tej historii. Do tego mamy tradycyjnie dobre wydanie. Wszystko to razem wzięte daje nam niezły komiks dla miłośników gatunku. Może nie do końca spełniony, bo utrzymany w typowej, powielającej schematy manierze scenarzysty, ale nadal na tyle udany, bym chętnie wracał do niego i zaglądał, co tam słychać u bohaterów i co jeszcze ich spotka.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?