Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Coś do stracenia

książka

Wydawnictwo Jaguar
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Bliss Edwards jest miła, sympatyczna i poukładana. Studiuje na ostatnim roku aktorstwa w college'u. Ma fantastycznych przyjaciół i... wciąż jest dziewicą. Wkurzona tym, że jako jedyna z licznego grona znajomych nigdy nie uprawiała seksu, Bliss postanawia rozwiązać problem. Koniecznie ZANIM odbierze dyplom i zostanie pierwszą kobietą, która opuściła mury uczelni nietknięta. Plan jest prosty - iść do pubu, poderwać przystojnego nieznajomego, oddać mu się, a potem nigdy więcej go nie spotkać. 3 razy zet. Znaleźć, zaliczyć, zapomnieć. Nic jednak nie idzie tak, jak powinno. Bliss panikuje i zostawia nowopoznanego, szalenie przystojnego i zupełnie nagiego faceta we własnym łóżku. I to pod pretekstem, któremu nie dałby wiary nawet ogórek po lobotomii. Jakby tego było mało, następnego dnia okazuje się, że jedne z zajęć w jej grupie poprowadzi nowy wykładowca. Mężczyzna, którego porzuciła w środku nocy i którego miała nadzieję nigdy więcej nie spotkać.

Tytuł oryginału: Loosing it
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 24.06.2014

RECENZJE - książki - Coś do stracenia

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Joanna Korneta

ilość recenzji:315

brak oceny 17-07-2014 22:55

Cudo! Wśród powieści erotycznych nareszcie tom, który czytać można dla rozrywki i z przyjemnością a nie z uczuciem zażenowania ze względu na nieporadność stylistyczną autora. Cora Carmack ma poczucie humoru i pomysł na fabułę, a do tego - dobry zmysł obserwacji. W jej ujęciu sceny łóżkowe są subtelne i rozpalają zmysły, chociaż o "sednie" autorka specjalnie nie pisze. Za to młodą bohaterkę prowokującą nieszczęścia polubią wszyscy. Bliss ma dwadzieścia dwa lata i nigdy jeszcze nie uprawiała seksu - wyciągnięta do pubu na imprezę ma przykazane znaleźć kandydata do seksualnej inicjacji i za żadne skarby się w nim nie zakochiwać. Pewien przystojniak wpada w oko nieco już pijanej Bliss - ale kiedy dziewczyna trafia z nim do łóżka, pod pierwszym lepszym (raczej żałosnym) pretekstem ucieka. Jeszcze nie wie, że złośliwy los zetknie ją z mężczyzną już następnego dnia. Carmack doskonale się bawi, przytaczając kolejne gafy swojej bohaterki i budując fabułę jak z baśni (nie jak z pornosa). Tu seks wiąże się z miłością, zupełnie niespodziewanie. Autorka dostarcza czytelniczkom powieści ciekawej - i chociaż jej scenariusz nie przypomina życiowych, łatwo jej to wybaczyć - marzenie o księciu z bajki, wyrozumiałym, kochającym, troskliwym i czułym dotąd nie mogło trafić do powieści erotycznej - ale "Coś do stracenia" to zdecydowanie komedia erotyczna, pikantna, ale i wysmakowana. Świetna rozrywka i udany styl!

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 8-09-2014 13:00

Na moją półkę trafia sporo książek młodzieżowych, lubię je i lubię wiedzieć, co będzie czytać moja nastolatka :) I dlatego sięgnęłam po "Coś do stracenia" .

Główną bohaterka powieści jest Bliss Edwards, dwudziestodwulatka, studentka. Niby normalna dziewczyna jakich wiele, ale z drugiej strony niepowtarzalna. Bo być dziewicą w XXI wieku w wieku 22 lat - to dopiero osiągnięcie, raczej rzadko spotykane. Dziewczyna jest przy tym ładna i zgrabna, ale jakoś tak wyszło....
Pewnego dnia, nieopatrznie zwierza się z tego faktu koleżance, a ta postanawia to zmienić i wprowadzić Bliss w dorosłe życie. Wychodzą na wieczorną imprezę, w lokalu, Bliss wpada w oko pewien przystojniak. Okazuje się, ze przy bliższym poznaniu jeszcze zyskuje - świetnie im się rozmawia, a iskry się sypią wokół nich. W efekcie końcowym lądują w mieszkaniu Bliss, w łóżku, ale ale..... dziewczynie włącza się myślenie i rozważanie, co sprawia, że spanikowana ucieka. Ale to nie koniec koszmarów... Następnego dnia spotyka swego przystojniaka na zajęciach.... jest jej wykladowcą.... Szok! Jak Bliss poradzi sobie z tym problemem? Nie zdradzę - sami się przekonajcie :)

"Coś do stracenia" to lekko i dowcipnie napisana powieść dla młodzieży. Ucieszyło mnie, że jeszcze są na tym świecie dziewczyny z zasadami, dla których seks nie jest tylko zabawą, które poważnie traktują związek. Powieść nie jest przerysowana ani wulgarna, jest lekka i przyjemna :) Stanowi fajne oderwanie od rzeczywistości, relaksuje i odpręża. Polecam!

Marta-ksiazeczki synka i coreczki

ilość recenzji:263

brak oceny 5-08-2014 18:06

Powiem Wam, że podczas czytania uśmiech nie schodził mi z twarzy! Autorka tej książki ma świetny styl pisania, potrafi nawet najzwyklejsze zdanie opisujące najzwyklejszą czynność zapisać w taki sposób, że czytelnik nie tylko się uśmiechnie, ale czasem po prostu wybuchnie śmiechem ;) A sytuacje, które spotykają dwójkę naszych głównych bohaterów? Tutaj dopiero się dzieje! Ta dwójka to chodzący kataklizm, każde ich spotkanie zaczyna się lub kończy czymś dziwnym, śmiesznym lub żenującym. Oparzona noga, ucieczka z łóżka napalonego faceta, pod tak głupim pretekstem, że głupszego wymyślić się już nie dało, gorący moment przerwany przez zaplątany kolczyk, randka przerwana przez przyjaciółkę, która wyjadła im romantyczną kolację... To oczywiście nie wszystko, to tylko niewielka część z tych wszystkich zabawnych sytuacji w tej książce :) Ja jestem bardzo zadowolona z lektury. Czytało mi się ją ekspresowo, aż sama się dziwię, że teraz kiedy ciągle na wszystko brakuje mi czasu, przeczytanie książki poszło mi tak szybciutko. To świadczy wyłącznie o tym jaka jest ona ciekawa i wciągająca! Lekka, letnia, a co najważniejsze romantyczna komedia, którą jak najbardziej mogę Wam polecić :)

Echo Istnienia

ilość recenzji:72

brak oceny 14-07-2014 18:24

Poznając główną bohaterkę, Bliss nie mogłam uwierzyć jak przetrwała do swoich 22 lat jako dziewica. Ze swoim wyglądem i ciałem, które odpowiednio zaakcentowane przyciągało facetów jak magnes, w rzeczywistości byłoby to niemożliwe. No, ale gdyby nie cała historia z dziewictwem nie byłoby tej książki i nie uśmiałabym się do łez z biednej Bliss.
Studenckie czasy Bliss ( a dokładniej ich mały wycinek) dają nam się poznać jako pełne wigoru eskapady, przyjacielskie pogawędki oraz wielkie rozstania i powroty. Na samym początku zaskakuje mnie gorączkowa akcja i naprawdę bardzo żartobliwe poczucie humoru Bliss, jej wpadki przyczyniają mnie o zawroty głowy, zabawne teksty sypią się jak z rękawa. Jest dobrze, a nawet super ? bawię się znakomicie. Niestety gdzieś w pobliżu zmagań z teatralnym przedstawieniem tempo opada a mnie czegoś zaczyna brakować, autorka jednak bardzo sprytnie dokładna następną niespodziankę, ale mnie i tak brakuje tej początkowej wyrazistej postaci Bliss.
Pochłaniam zatem dalsze rozdziały w poszukiwaniu upragnionej akcji, i szybko dostrzegam, że coś zaczyna znowu dziać się w tej pokrętnej historii. Znajoma fala zachwytu powraca i znów mi z tym dobrze.
Cała akcja powieści przedstawiona jest w kręgu zwyczajnego środowiska młodych ludzi, wszystko toczy się wokół szkoły, przyjaciół i rozrywek. Świat jest po ich stronie a wszelkie dziwactwa jak najbardziej usprawiedliwione wiekiem.
?Coś do stracenia? to lektura jak najbardziej zmysłowa i przenikająca rozum. Autorka balansuje między uczuciami obojga bohaterów wystawiając ich uczucie na niejedną próbę. I nie ma to nic wspólnego z próbami odbywającymi się do szkolnego przedstawienia. To badanie poziomu fascynacji jest niezbędne, aby główna bohaterka słusznie ulokowała swoje uczucia i nie kierowała się tylko i wyłącznie gorącym temperamentem.
Troszkę obawiałam się tej książki, z reguły na młody wiek autorki, ciekawiło mnie czy faktycznie odpowiadać będzie mi ta powieść, czy znajdę w niej coś więcej niż same słowa. Czy autorka nie rzuciła się przypadkowo na głęboką wodę. Każdą książkę należy przyporządkować sobie uwzględniając gatunek, w którym się mieści. Nie można od książek kryminalnych oczekiwać sielskich wrażeń a od literatury kobiecej braku miłosnych uniesień. Tak jest i będzie, dlatego jak na swoją kategorię książka zasługuje na uznanie. Nie brak jej głębokich emocji jak wiary w przyjaźń, otwartego zaufania, ekscytujących uniesień oraz namiętności .
Odjazdowa mieszanka hormonalna, lek na całe zło.
Polecam kobietom, dziewczynom, żonom, koleżankom... itd. wszystkim, którym uczucia młodości nie są obce, które były, być może są nadal pod urokiem drugiej osoby, lub które po prostu chcą o tym przeczytać. Nie macie nic do stracenia a zyskacie dobrą zabawę, bo książka świetnie sprawdza się w roli przewodnika po uczuciowym świecie. Coś mi się wydaje, że następna książka Cory Carmack ?Coś do ukrycia? będzie również fascynująca, bo zapowiada się bardzo ciekawie.