Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Córki smoka

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Po długiej podróży do sierocińca w Korei dwudziestoletnia Amerykanka Anna Carlson dowiaduje się, że jej biologiczna matka nie żyje. Jednak właśnie w chwili, gdy zdruzgotana kobieta dochodzi do wniosku, że przebyła całą drogę na próżno, tajemnicza staruszka podaje jej paczuszkę zawierającą wiekowy grzebień i kartkę z adresem.
Dzięki temu Anna trafia do mieszkania niezbyt zamożnej, lecz eleganckiej kobiety - Hong Jae-hee, która opowiada jej o niesamowitych wydarzeniach zaczynających się od japońskiej okupacji Korei i Chin podczas II wojny światowej, kiedy to ponad dwieście tysięcy Koreanek zostało niewolnicami japońskich żołnierzy - "kobietami do towarzystwa". Jae-hee zna tę historię bardzo dobrze: była jedną z nich.
Anna odkrywa, że cenny grzebień ze skorupy żółwia, ozdobiony dwugłowym smokiem z kości słoniowej, pokonał wraz z kobietami w jej rodzinie mnóstwo przeciwności losu. Im lepiej dziewczyna poznaje jego historię, tym bardziej uświadamia sobie, że wraz z grzebieniem trafia do niej dziedzictwo niewyobrażalnej siły charakteru, odwagi, miłości i niezłomności.

William Andrews z niemal zapomnianego faktu historycznego stworzył wspaniałą powieść, pełną niesamowitych wydarzeń, które spaja postać głównej bohaterki Jae-hee... Czytelnik, szukający trzymającej w napięciu opowieści z tłem historycznym, silnymi charakterami oraz wiarygodnymi i wciągającymi dialogami, znajdzie tutaj wszystko, czego potrzebuje. Historia o ludzkiej godności, zbrodniach i ścieżkach do odzyskania siebie, wypełniona brutalnymi scenami, odkrywaniem tajemnic, walką o przetrwanie i obrazami traumy, pozostawia niezatarte wrażenie. Wielka szkoda, że owe fakty z przeszłości nie zostały dotąd dokładnie zbadane. To odkrycie, które jak najbardziej zasługuje na uwagę. Wspaniale, że Andrews postanowił zbadać temat i nagłośnić go właśnie teraz w postaci odpowiedniej nie tylko dla pasjonatów historii i naukowców.
D. Donovan, Midwest Book Review
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 15.03.2018

RECENZJE - książki - Córki smoka

4.4/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

ana

ilość recenzji:1

brak oceny 17-06-2018 00:57

Świetna, wciągająca, poruszająca książka. Poznajemy w niej los kobiet w Korei za czasów japońskiej okupacji, a także w latach po wojnie gdy doszło do podziału tego państwa. Los często tragiczny i okrutny. A wszystko to napisane w taki sposób, że nie można od książki się oderwać. Książka naprawdę godna polecenia.

Patrycja Kuchta

ilość recenzji:168

brak oceny 24-04-2018 18:27

Poznanie biologicznych rodziców, to marznie niemal każdego, adoptowanego dziecka. Anna, Koreanka adoptowana przez amerykańską rodzinę jako niemowlę, nigdy nawet o tym nie myślała. Po co szukać kobiety, która jej nie chciała skoro ma się dwójkę rodziców kochających bezwarunkowo, mimo braku więzów krwi? Po śmierci matki, która ją wychowała, Anna decyduje się jednak na wyprawę do Korei. Chce zapełnić czymś pustkę w sercu i w rodzinnym kraju wreszcie zdefiniować siebie. Czy jest Koreanką, którą widzi w lustrze, czy Amerykanką, za którą dotychczas się uważała? Spotkanie z kobietą, która ją urodziła, miało być przełomowym wydarzeniem w życiu Anny. Na miejscu czeka ją jednak okrutne rozczarowanie - okazuje się, że jej biologiczna matka zmarła przy porodzie. Choć Anna czuje się zdruzgotana, odkrywa jednak, że nie odbyła tej dalekiej podróży na darmo. Nietypowe spotkanie z tajemniczą staruszką Jae-hee, wkrótce zmieni całe życie Anny. Kobieta daje jej piękny grzebień z dwugłowym smokiem i prosi o wysłuchanie historii jej życia. Historii, która nie tylko wstrząśnie Anną do głębi, ale ujawni też przed nią niezwykłe rodzinne dziedzictwo.

Historia ukrywa wiele tragicznych i haniebnych wydarzeń. Ludzkie losy pełne cierpienia, bólu, upokorzenia, najchętniej zamiatane są pod dywan i ukrywane za zasłoną milczenia. William Andrews podnosi jednak tą zasłonę i ukazuje z pełną szczerością jedną z największych tajemnic wojny w Korei. Wbrew pozorom, Anna wcale nie jest główną bohaterką tej opowieści. Podróż dziewczyny do Korei i odkrywanie rodzinnych tajemnic, to tylko pretekst do opowiedzenia o wiele ważniejszej historii. Anna, a w raz z nią czytelnik, musi wysłuchać wstrząsającej, niewiarygodnej i chwilami wręcz doprowadzającej do łez opowieści kobiety, która w trakcie wojny została zmuszona do zostania kobietą do towarzystwa Japońskich żołnierzy okupujących Koreę. Zwrot ?Kobieta do towarzystwa? w kontekście tego, co dzieje się w książce, jest jednak nieadekwatnie delikatny. Bo jak można nazwać ?kobietą do towarzystwa? osobę torturowaną, poniżaną i gwałconą ponad trzydzieści razy dziennie przez kilka lat? Ciężko o tym pisać, ale jeszcze ciężej czytać o niewyobrażanym poniżeniu i odarciu z wszelkiej godności.

Choć książka jest fikcją literacką, a opowieść Jae-hee, tak naprawdę nigdy się nie wydarzyła, ta historia jest hołdem dla wszystkich kobiet, które w trakcie wojny zostały zmuszone do zostania seksualnymi niewolnicami japońskich żołnierzy. Podobnych, tyle że prawdziwych opowieści można by napisać setki tysięcy, bo właśnie tyle było kobiet do towarzystwa. Każda z ich ma do opowiedzenia wstrząsającą historię, jednak przez wiele lat nikt nie chciał ich słuchać. Haniebny czyn Japończyków został wymazany z kart historii a gwałcone i niewolone kobiety długo uważano za winne tego, co się wydarzyło. Dosłownie nie mieści mi się to w głowie. Jak można obarczać winą za tak okropną zbrodnię jej ofiary? Jak kobieta ma odzyskać godność i uwierzyć w swoją wartość, skoro jest traktowana jak trędowata? I najbardziej bulwersująca kwestia- jak to możliwe, że garstka żyjących wciąż kobiet do towarzystwa, mimo dziesiątek lat, wiąż nie została nawet oficjalnie przeproszona?

O CZYM? ?Córki smoka?, to opowieść, która zostanie w moim sercu i umyśle już na zawsze. Takie historie jak ta, odciskają piętno na czytelniczej duszy, boleśnie naznaczają i brutalnie otwierają oczy na pewne kwestie. Nie jest to jedynie opowieść o niewoli i dramacie młodych kobiet, to zaledwie fragment tej historii. Kronika życia Jae-hee pokazuje także siłę charakteru, niezłomność i niezwykłą walkę o odzyskanie utraconej godności i niegasnącą nadzieję na lepsze jutro. W tej fikcyjnej bohaterce zaklęte są duchy wszystkich krzywdzonych w czasie wojny kobiet. Choć jej losy są fikcją literacką, nie umniejsza to ich znaczenia, bo czytelnik w trakcie lektury cały czas jest świadomy, że podobne historie przytrafiły się setkom tysięcy Koreanek. Połączenie historycznych faktów z opowieścią o odkrywaniu korzeni i fascynujących rodzinnych tajemnic dało niezwykłą książkę, trudną i bolesną, a za razem wciągającą i pięknie napisaną. Autor z niebywałą subtelnością i taktem, ale także konieczną dawką dramatycznych i okrutnych scen, kreśli fikcyjną opowieść opartą jednak na solidnych historycznych podstawach i inspirowaną prawdziwymi opowieściami koreańskich kobiet do towarzystwa. Myślę, że każdy emocjonalnie dojrzały czytelnik powinien zmierzyć się z tą historią. Gwarantuję, że nie zapomnicie jej nigdy.

Aleksandrowe myśli

ilość recenzji:1

brak oceny 9-04-2018 16:25

?Córki smoka? to wyjątkowa książka, nieszablonowa, łamiąca tabu, pozwalająca zapamiętać kobiety, których godność została wystawiona na ogromnie bezduszną próbę.

Spadło mi z regała

ilość recenzji:92

brak oceny 29-03-2018 08:46

Kiedyś bardzo dużo podróżowałam. Snułam plany na kolejne lata i ciułałam oszczędności, bym mogła zwiedzać świat na własnych warunkach ? bez biur podróży, rezydentów wciskających kolejne ?interesujące? wycieczki, tłumnych stolic i plaż. Pamiętam moment, kiedy zamarzyła mi się podróż do Korei (najlepiej Północnej). Oczywiście wstępna kalkulacja kosztów wykluczyła tę przygodę z moich planów na najbliższy czas, aczkolwiek chęć poczucia orientalnego klimatu oraz zainteresowanie tym niezwykle odmiennym kulturowo krajem pozostały mi do dzisiaj. Z tego powodu od dawna interesują mnie książki, których akcja dzieje się właśnie na Półwyspie Koreańskim. Jeśli ich treść przynosi mi dodatkowo choć namiastkę wiedzy historycznej, traktuję je jako tym ciekawsze. Właściwie, jeśli się chwilę zastanowię, to dochodzę do wniosku, że powieść obyczajowa z tłem historycznym to chyba mój ulubiony gatunek. Właśnie dlatego z wielką chęcią sięgnęłam po ?Córki smoka? Williama Andrewsa.

Anna Carlson jest Amerykanką koreańskiego pochodzenia. Jedyne, co wie o swojej biologicznej matce to to, że oddała ją do adopcji tuż po urodzeniu. Gdy dziewczyna dorasta, a jej przybrana matka umiera, postanawia zmierzyć się z prawdą i odszukać kobietę, która pozbyła się jej, nie dając szansy na wspólne życie. I choć nic nie dzieje się po myśli Anny, podróż do Korei zmienia całe jej życie w sposób, którego zupełnie się nie spodziewała. Poznaje swoją babcię, a wraz z nią niezwykłą historię jej życia, która staje się kluczowa w całej powieści. Nie chcę jednak streszczać tutaj całej książki, bo odebrałabym Wam zbyt wiele. Powiem tylko, że początek tej historii ma miejsce w czasie drugiej wojny światowej, kiedy to Korea była okupowana przez Japończyków. To właśnie wtedy powstawały tzw. strefy komfortu, w których Koreanki były ?kobietami do towarzystwa?. Osobiście uważam to za eufemizm, bowiem ta ?towarzyskość? sprowadzała się wielokrotnie do bicia, poniewierania i gwałcenia. Trzydzieści razy dziennie. Jedną kobietę.

?Córki smoka? to fikcja literacka, o czym autor często wspomina w swoich wywiadach, dlatego nie można zarzucić mu, że z czymkolwiek przesadził czy podkoloryzował. To nie jest ani reportaż, ani książka historyczna. Mimo to jej akcja dzieje się w czasach, których istnieniu nie da się zaprzeczyć. Nie da się również zakwestionować istnienia wspomnianych stref komfortu oraz kobiet, które przeszły prawdziwe piekło zafundowane przez japońską armię. Zresztą, na końcu książki znajdziemy ich zdjęcia. Tych kilka prawd wtłoczonych w ponad czterysta stron fikcji wystarczyło, by wzburzyć moją krew i wywołać mnóstwo emocji. Od strachu i bólu przez brak zrozumienia i pogardę, aż po ulgę, że te czasy już za nami i nadzieję, że ludzie przestaną urządzać innym piekło na ziemi. Ta książka naprawdę mną wstrząsnęła. Jednak mimo ogromnego bólu, jakim jest wypełniona (mocno odczuwanym przez czytelnika), czyta się ją niezwykle szybko. To zasługa Andrewsa, który każde miejsce opisuje niezwykle plastycznym językiem, a swoim bohaterom nadaje cechy, które sprawiają, że nie sposób ich pomylić nawet wówczas, gdy ich imiona brzmią niemalże identycznie. To zaleta, bowiem niezależnie, czy imię i nazwisko jest koreańskie, japońskie czy chińskie ? dla mnie jest niemalże jednakowe i jedynym ratunkiem, by z łatwością przychodziło mi czytanie, jest nadanie ich właścicielom cech (najczęściej charakteru) odróżniających ich od reszty. Uważam, że Andrews spisał się w tym aspekcie doskonale i to zdecydowanie ułatwiło mi przyswojenie całej historii.

Jeśli marzycie o nietypowych podróżach, zachęcam Was do wybrania się do Korei. Siedząc w wygodnym fotelu, możecie razem z Anną przemierzyć wiele tysięcy kilometrów i poznać jedną z najciekawszych historii w Waszym życiu. Zanurzycie się w niezwykłej opowieści i wreszcie (o czym celowo nie wspomniałam wcześniej) poznacie historię pewnego szczególnego grzebienia, który ? posiadając pewną niezwykłą moc ? wnosi do tej pełnej czasami niewygodnych prawd książki element lekko baśniowy. Tak, to naprawdę niecodzienna lektura. Polecam.

Czytaczyk

ilość recenzji:221

brak oceny 24-03-2018 16:46

Anna Carlson jest dwudziestoletnią amerykanką koreańskiego pochodzenia. Po śmierci swojej przybranej matki, budzi w niej pragnienie odnalezienia swoich korzeni. W poszukiwaniu prawdziwej rodzicielki wyrusza do Korei, żeby zaczerpnąć informacji w sierocińcu. Niestety, na miejscu okazuje się, że kobieta już od dawna nie żyje. Początkowe rozczarowanie nie trwa jednak długo. Gdy dociera do niej, że całą tą podróż odbyła nadaremnie, niespodziewanie podchodzi do niej tajemnicza staruszka, która wręcza jej niezwykle drogocenny grzebień wraz z adresem.
Podążając za adresem z karteczki, trafia do mieszkania niezbyt zamożnej, eleganckiej kobiety ? Hong Jae-hee. Dziewczyna dowiaduje się od niej o przykrych wydarzeniach z przeszłości. Wiele tysięcy Koreanek zostało zniewolonych i wykorzystanych przez japońskich żołnierzy, a jedną z nich była właśnie Hong Jae-hee.
Anna odkrywa, że wielowiekowy grzebień ze skorupy żółwia, jest dziedzictwem kobiet z jej rodziny.
Z każdą kolejną książką Wydawnictwa Niezwykłe przekonuję się, że nazwa idealnie oddaje wydawane przez nich dzieła. ?Córki smoka? nie jest lekką lekturą. Czytanie o żniwach wojny nigdy nie jest łatwe ani przyjemne, ale jest niezwykle istotne. To naprawdę ważne, aby uświadamiać ludziom do czego prowadzą konflikty pomiędzy krajami. Autor w obrazowy sposób opisał drastyczne i bezwzględne postępowanie bestialskich żołnierzy wobec dzieci, bo Koreanki oferowane do towarzystwa Japończykom były jeszcze małymi dziewczynkami. Nieraz byłam autentycznie wstrząśnięta tymi sytuacjami, które poruszały mnie do głębi, zapierały dech w piersiach. Przez długi czas ciężko było mi się otrząsnąć po tej lekturze. Wywołuje ona tyle tak silnych emocji, które całkowicie obezwładniają. To jedna z najbardziej wartościowych książek, którą będę polecać przy każdej możliwej okazji.

Anna Rydzewska

ilość recenzji:111

brak oceny 19-03-2018 13:06

"Klęczałam w błocie z twarzą zwróconą ku niebu Mandżurii. Słyszały mnie tylko gwiazdy. Opłakiwałam swoją niewinność i wyrzucałam wściekłość każdej z chwil, w której nazwano mnie dziwką."



Wszyscy jesteśmy świadomi okrucieństwa, jakie niesie za sobą wojna, jednak czytanie o tych zdarzeniach, zawsze będzie wzbudzać wiele silnych emocji, a zwłaszcza niedowierzanie pomieszane z gniewem. Kolejnym problemem są fakty z tamtego okresu, które często były zatajane. W Polsce dotyczyło to między innymi zbrodni katyńskiej, jak się okazuje nie tylko w naszym kraju pewne kwestie, dotyczące konsekwencji działań wojennych, próbowano dawniej przemilczeć, czy zafałszować.



Jak wielkim bólem i upokorzeniem musi być świadomość, iż ofiara po wszelkich cierpieniach, nie ma nawet szans, by zaznać sprawiedliwości?



Anna Carlson to dwudziestoletnia amerykanka koreańskiego pochodzenia. W momencie, gdy umiera jej przybrana matka, pragnie poznać swoje korzenie i odnaleźć rodzicielkę. Niestety, po dotarciu do sierocińca w Korei, okazuje się, że podróż nie miała sensu, bo kobieta od wielu lat nie żyje. Rozczarowanie jednak nie jest w stanie przytłoczyć dziewczyny, bo nagle spotyka ją coś dziwnego. Zaczepiona zostaje przez tajemniczą staruszkę, która wręcza jej drogocenny, niezwykły grzebień ze smokiem, a także swój adres, naciskając na spokojną rozmowę. Już wkrótce amerykanka przekona się, że dar jest bardzo ważny, na dodatek pożąda go wielu ludzi. Ciekawość zwycięża i jeszcze przed powrotem do domu, Anna decyduje się odwiedzić kobiecinę. Historia, którą usłyszy od starszej pani, na zawsze odmieni jej życie.





"Zanim jednak schowam grzebień, zerkam na niego jeszcze raz. Jest piękny i błyszczący. Smok ma dwie głowy z zakręconymi językami i ostre pazury, które wydają się po mnie sięgać. Przesuwam palcami po złotym grzbiecie ze świadomością, że nigdy nie trzymałam w ręku czegoś tak cennego. Nagle, nie wiadomo dlaczego, czuję w sobie niewiarygodną siłę."



Staruszka okazuje się być babcią dwudziestolatki, a jej opowieść przenosi nas w czasy II wojny światowej, gdzie już jako mała dziewczynka została podstępem odebrana matce. Wraz z siostrą wywieziono ją do okrutnego miejsca, zwanego stacją komfortu, w którym uczyniono z nich niewolnice seksualne.



"Milczymy przez dłuższą chwilę. Powietrze stoi w miejscu. Moja "prawdziwa" babcia, jeszcze niedawno tak pełna godności, wygląda teraz na zupełnie poniżoną. Garbi się i ma spuszczony wzrok, jakby ktoś ją właśnie zmusił do wyznania ohydnej zbrodni. Nie wiem, co powiedzieć. Nigdy nie spotkałam nikogo, kto został zgwałcony. Nigdy nawet nie czułam się zagrożona gwałtem."



Sięgając po tę książkę, nie do końca wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Wiem już, że pozycje wydane przez Wydawnictwo Niezwykłe mogę brać w ciemno, bo są wyjątkowe i niesamowicie emocjonalne, ale to, co spotkałam na stronach tej powieści, zaskoczyło mnie całkowicie i rozszarpało moją duszę w drobne kawałeczki.



Historia zapowiada się niewinnie, poznajemy młodą dziewczynę, która pragnie dotrzeć do swoich korzeni. Już od początku fabuła jest tajemnicza, jesteśmy świadomi, iż będziemy kroczyć po niespokojnych ścieżkach mrocznych sekretów, a jednak informacje skrywane przez staruszkę, które stopniowo nam ujawnia, wprawiają nas w oszołomienie i zadają potężną dawkę bólu oraz niedowierzania.



Skoro czytelnik podchodzi do powieści tak emocjonalnie, nie sposób nawet sobie wyobrazić, co czuje amerykanka, słysząc od własnej babci, że w młodości była wielokrotnie gwałcona przez żołnierzy, którzy twierdzili, że w ten sposób koreańskie kobiety wypełniają swój obowiązek, służą Japonii i Cesarzowi, tak więc nawet nie widzieli niczego złego w swym bezwzględnym postępowaniu. Dostajemy niesłychanie sugestywny opis upokarzającego traktowania pań, tortur, brutalnych zbliżeń. Obok takich charakterystyk nikt nie pozostanie obojętny, skruszą one nawet najtwardsze, najbardziej odporne serca.



"Córki smoka" to życiowa, mocna, przerażająca i wzruszająca historia dziewczyny odgórnie skazanej na niepowodzenie. Nawet, gdy udaje jej się zakończyć cierpienie i pojawia się szansa na lepsze życie, demony przeszłości powracają i niszczą wszystko, co udało jej się zbudować. Piętno kobiety do towarzystwa utrudnia normalne funkcjonowanie, stworzenie szczerego związku. W momencie, gdy wychodzi na prostą, zdobywa dobrą pracę, zdarzenia, o których pragnęła zapomnieć ponownie dają o sobie znać.



Czyżby od przeszłości nie było ucieczki?



Czy kobieta, która zaznała prawdziwego piekła, nie ma prawa być szczęśliwa?



Czy już zawsze będzie ponosiła odpowiedzialność za czyny, jakie były jej gehenną?



"Najgorsze było poczucie winy. Byłam taka dumna, uparta pewna siebie. Ale straciłam to wszystko, gdy pułkownik mnie zgwałcił. Myślałam tylko o rodzicach i o Soo-hee. Obwiniałam się za to, że nie byłam tak posłuszna, jak chciała tego matka. Czułam ogromny wstyd, chociaż nie zrobiłam nic złego, zupełnie nic..."



Niezwykle ważnym elementem tej historii jest tajemniczy, drogocenny grzebień, przekazywany w opisanej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Według legendy ma on chronić swoją właścicielkę, pomóc jej godnie służyć Korei. Czy jednak bohaterki wierzą w jego wartość? Czy ktoś, kto znalazł się na samym dnie czeluści piekielnych, może mówić o szczęściu? Stopniowo z upływem opowieści staruszki, poznajemy genezę tego cennego przedmiotu, odkrywamy, na czym polega jego wyjątkowość i dlaczego tak jej zależy, by grzebień znalazł się w posiadaniu Anny.



"Córki smoka" nie są łatwą , lekką, czy przyjemną lekturą. To brutalna, sugestywnie opowiedziana historia z bezlitosną wojną w tle, ukazująca istne bestialstwo człowieka. Opowiada o cierpieniu, upokorzeniu, walce o przetrwanie, a przede wszystkim o utracie ludzkiej godności. Zdecydowanie należy do kanonu lektur wyłącznie dla osób o silnych nerwach. Na jej stronach znajdziemy jednak także wielokrotnie dowód siły, charakteru, niezłomności w walce o miłość i marzenia, godne życie.



Zmienia całkowicie nastawienie, dodaje otuchy, pozwala uwierzyć , że jesteśmy zdolni nawet do zdawałoby się niewyobrażalnych poświęceń, starań, nie ma rzeczy niemożliwych. Przede wszystkim jest to hołd oddany wszystkim ofiarom konfliktów zbrojnych. Autor pod postacią wciągającej, niezwykle angażującej, pełnej zagadek i napięcia powieści, przekazuje nam niesamowicie istotne historyczne fakty, o których wielu nawet nie miało pojęcia. Wiedza i pamięć o cierpieniach tych ludzi jest naprawdę ważna, to zdecydowanie zagadnienia o których należy mówić, nie można pozwolić, by zniknęły z naszej świadomości.



Gwarantuję, iż książka Williama Andrewsa wielokrotnie wami wstrząśnie, ukazane sceny zadadzą wam niewyobrażalny ból i nie będziecie mogli wyjść z podziwu, ile w stanie jest przejść zwykły człowiek. Tajemniczy grzebień dodatkowo intryguje czytelnika i nie pozwala oderwać się od lektury, którą mimo trudnej tematyki pochłania się bez wytchnienia. To zdecydowanie przejmująca pozycja, jaka zmienia dotychczasowy system wartości i zapada w pamięć naprawdę na długo! Koniecznie musicie po nią sięgnąć! Dla tak wyśmienitej, wartościowej uczty literackiej warto zarwać nawet całą noc. Polecam całym sercem!