Książka to doskonałe połączenie podręcznika, notesu, organizera i motywatora, który pomoże nam regularnie i wytrwale szkolić język angielski. Od początku autorki pytają nas: "Po co uczysz się angielskiego"? Na pierwszej stronie powinniśmy spisać cele i motywy, jakie nami kierują. Pozwoli to nam częściej o nich myśleć i dopingować się w chwilach lenistwa.
W kolejnym kroku przechodzimy do bajecznie kolorowego kalendarza. Korzystanie z niego można zacząć od dowolnego dnia, wystarczy wpisać tylko rok na górze strony. Codziennie mamy możliwość przeczytania ciekawych cytatów, idiomów, dowcipów z Wysp Brytyjskich, przysłów i króciutkich artykułów dotyczących życia i kultury Wielkiej Brytanii i nie tylko. Tym samym każdego dnia mamy kontakt z językiem angielskim! Duża część książki jest przeznaczona również na doskonalenie gramatyki i słowotwórstwo.
Druga część książki to już miejsce na naszą inwencję. Tutaj możemy stworzyć swój osobisty plan nauki. Dokładnie określamy ile czasu w danym tygodniu przeznaczymy na naukę języka w szkole/kursach/studiach/podczas korepetycji, naukę nowych słówek, słuchanie muzyki, oglądanie filmów, konwersacje czy czytanie po angielsku. Staramy się aby wszystkiego było w miarę po równo: czytania, pisania, rozumienia i mówienia. Ważne, jest, aby za każdym razem dokładnie pisać ile czasu zajęła nam nauka. Pod koniec tygodnia robimy podsumowanie w tabelkach (znajdują się one na końcu książki). Taką samą czynność wykonujemy pod koniec miesiąca itd.
Nie da się ukryć, że "Codziennik angielski" jest nowym, świeżym i doskonałym pomysłem dla wszystkim zabieganych ludzi, którzy mają wieczny problem z organizacją nauki. Ten oryginalny organizer i podręcznik w jednym starczy nam na pełny rok kalendarzowy nauki. Warto spróbować!
Identyczna książka dostępna jest także w wersji dla osób uczących się języka niemieckiego. Uważam, że wydawnictwo mogłoby pokusić się o wydanie podobnych codzienników do organizacji nauki innych języków obcych. Będę na bieżąco śledzić ich zapowiedzi wydawnicze.