W ciągu minionych kilkunastu miesięcy patologie życia publicznego w Polsce ujawniły się z niespotykaną wcześniej mocą. Każdy tydzień obfituje w medialne doniesienia o nowych aferach i skandalach, dotykających również tych instytucji, które do niedawna uchodziły za wolne od podejrzeń. Przyczyny takiego, a nie innego stanu rzeczy stanowią od lat wdzięczny przedmiot różnorakich analiz, rozważań, dysput, przyczynków i reprymend znanych i mniej znanych osobistości naszego kraju. Do dobrego tonu należy wypowiadanie się o tym kraju (oczywiście, nienormalnym), w którym nic nie można zmienić, z którym wstyd do Europy z całą jego zaściankowością i wszechobecnym syfem. Czy zatem nie sposób pisać o współczesnej Polsce inaczej, niż regularnie bijąc się (w nieswoje, oczywiście) piersi, pozostając zadowolonym z jakże popularnego od czasów Oświecenia wytykania narodowych przywar? W ów niezbyt szczęśliwy nurt publicystyki z gatunku III Rzeczpospolita wpisał się, w nader udany sposób, Tomasz Lis, wydając w 2003 r. swoją książkę pt. Co z tą Polską?. Będąc z wykształcenia i zawodu dziennikarzem, w swojej dotychczasowej działalności miał przedstawiać rzeczywistość taką, jaka jest. Swoją publikacją poszedł o krok dalej, pisząc nie tylko o tym, jaka jest i jakie są przyczyny teraźniejszości, ale co najważniejsze o tym, jak powinna jego zdaniem wyglądać przyszłość. Co z tą Polską? jest książką napisaną przede wszystkim inaczej. Pełną emocji, obfitującą w osobiste dygresje, napisaną z zaangażowaniem, daleką w stylu od analiz rodem z podręczników socjologii i psychologii społecznej. Odkurza pojęcia, nieczęsto spotykane w słowniku polskiego życia publicznego takie, jak Polska&, patriotyzm, ojczyzna, naród, służba publiczna czy dobro wspólne. Na kartach swojej publikacji autor kolejno przedstawia swoje przemyślenia na temat Polski współczesnej, kryzysu elit i klasy politycznej, bierności społeczeństwa, rosnącego podziału na Polskę A i Polskę B, udziału naszego kraju w procesie integracji europejskiej, modelu polskiego państwa i gospodarki, roli mediów w życiu publicznym, przywództwa czy polskich kompleksów narodowych oraz przedstawia możliwe scenariusze dla Polski na przestrzeni nadchodzących lat. Stara się odpowiedzieć na pytania, w jaki sposób bolesna przeszłość odcisnęła piętno na Polakach, co wydarzyło się w naszych dziejach na przestrzeni minionych lat czy jesteśmy skazani na bierne uczestnictwo w przemianach, dlaczego ogólnie rzecz ujmując jest jak jest i dlaczego może być lepiej. Książka Tomasza Lisa nie jest pozbawiona wad. W wielu miejscach razi powtarzanie powszechnie znanych prawd i płytkość przemyśleń, w innych zaś naiwna wiara w cudowne właściwości społeczeństwa obywatelskiego, demokracji i Unii Europejskiej, hurraoptymizmem i przeświadczenie, że dosłownie wszystko jest możliwe. Być może jednak ten właśnie idealizm jest tym, czego brak najbardziej doskwiera nam w życiu publicznym, i za to nie możemy winić autora, który sam twierdzi, że pisze o swoich marzeniach. To, co jest największym atutem książki Co z tą Polską?, to przedstawienie w zupełnie inny, choć chciałoby się rzec, że klasyczny, a przy tym spójny sposób wizji naszego kraju, która nawet gdyby nie miała się nigdy urzeczywistnić, może zmienić sposób patrzenia na Polskę i Polaków, i zaszczepić w czytelnikach choć odrobinę wiary w to, że nie musimy jedynie biernie przyglądać się biegowi wydarzeń. Co z tą Polską? jest książką godną polecenia i cennym głosem w debacie nad Polską. Nawet, gdyby miał być jedynie głosem ku pokrzepieniu serc.