Dziś Was trochę nastraszę. A jest czym, bo ta książka od @wydawnictwostaraszkola naprawdę potrafi wywołać ciarki na całym ciele. Mowa o "Ciemności" Jozefa Kariki. Z twórczością tego autora zetknęłam się po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni. Historia przedstawiona w książce opowiada o scenarzyście, który postanawia odciąć się od stresów życia codziennego i sam przez jakiś czas zamieszkać w małej chatce w górach. W tejże chatce kiedyś, jako mały dzieciak, spędzał z rodziną wakacje oraz ferie. Tym razem chce oderwać się od pracy oraz problemów, jakie ma w domu z żoną. A problemy są poważne, ponieważ małżonkowie od jakiegoś czasu kompletnie się ze sobą nie dogadują. Jest zima, okres świąteczny, Boże Narodzenie - wyobraźcie sobie te widoki w zaśnieżonych górach! Czego chcieć więcej? Święty spokój i otaczające piękno przyrody - żyć nie umierać. Jednak, jak się pewnie domyślacie, wcale tak miło nasz bohater w owej chatce czasu nie spędził. Wydarza się bowiem coś, czego ani on, ani my byśmy się nie spodziewali. Nie zdradzę Wam tego jakże istotnego szczegółu, bo nie chcę psuć Wam lektury. Lepiej, abyście dowiedzieli się tego osobiście. Powiem tylko, że w obliczu wydarzeń, które go tam spotkały, mężczyzna odkrywa przed nami swoje różne oblicza. Jesteśmy świadkami tego, jak bardzo człowiek może zmienić się pod wpływem otaczających go okoliczności. I ten zabieg, zastosowany przez autora, jest bardzo ciekawy. Napięcie i emocje, targające głównym bohaterem możemy odczuć na własnej skórze - przerażenie i panika wprost wyziewają z kart książki i spływają na nas niczym grom. Napięcie i groza, jakie zbudował autor w swojej opowieści, to mistrzostwo świata. Książka potrafi omotać czytelnika i sprawić, że poczuje się jakby był razem z bohaterem opowieści w tej zimnej, ciemnej chatce osadzonej gdzieś w nieprzyjaznych i pełnych niebezpieczeństw górach. Czytając "Ciemność" poczujecie wszechogarniający strach, niepokój i dowiecie się, co to znaczy paranoja. Polecam gorąco - ciary gwarantowane!
Opinia bierze udział w konkursie