Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Chodzi lisek koło drogi

Śmiertelne wyliczanki Tom 2

książka

Wydawnictwo Replika
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

ŚMIERTELNE WYLICZANKI.

Kiedy do gry wkracza zespół bielskich policjantów, oznacza to, że zabawa się skończyła.

W okolicach Bielska-Białej ktoś w niezwykle brutalny sposób morduje prostytutki. Narzędziem zbrodni okazuje się skórzany pas z ciężką klamrą, jednak tym, co szczególnie zwraca uwagę podkomisarz Marioli Koniecznej, jest mała figurka lisa, zostawiana przy zwłokach jako swego rodzaju `podpis` sprawcy.

Podczas śledztwa Mariola odkrywa, że pierwsza z ofiar uczestniczyła krótko przed śmiercią w imprezie urodzinowej odbywającej się niedaleko miejsca zbrodni. Policjantka bierze na cel pozostałych gości tej imprezy, jednak sytuacja komplikuje się, kiedy wychodzi na jaw, że jest wśród nich dwoje policjantów. Konieczna przy pomocy komisarza Sokołowskiego wpada na trop, który prowadzi ją do trudnego wyboru pomiędzy przyjaźnią, a obowiązkiem.

Greń doskonale zna realia policyjnej roboty. Wciągająca lektura!
- Katarzyna Puzyńska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 23.03.2019

RECENZJE - książki - Chodzi lisek koło drogi, Śmiertelne wyliczanki Tom 2

4.8/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Czytamy bo kochamy

ilość recenzji:175

brak oceny 28-04-2019 18:42

Rzadko sięgam po kryminały. Trudno mnie zadowolić fabułą, jeśli ona nie daje kopa od razu. Leniwie tocząca się opowieść, mało szokujące sytuacje i jawne tropy, które od razu prowadzą do tego, kto jest przestępcą, zniechęcają mnie do pochłaniania powieści. Mam jednak takich autorów, którzy potrafią mnie zaskoczyć, pochłonąć w opisywaną historię do takiego stopnia, że do ostatniej kartki trzymają w swoich szponach, nie pozwalając odłożyć książki ani na moment. Jedną z takich pisarek jest Hanna Greń. Po jej lektury sięgam w ciemno, bo wiem, że ona mnie nie zawiedzie, stworzy powieść niczym puzzle, byśmy złożyli cały obrazek do kupy. Jak tym razem odebrałam jej opowieść?

Hania kolejny raz podniosła swoją poprzeczkę. Stworzyła taką historię, która wciąga w swoje odmęty od samego początku. Policyjne śledztwo, morderstwa i poprzedzająca im dziecięca rymowanka, gra. Akcja snuje się powoli do przodu, wije się niczym wąż, by w ostateczności zaskoczyć czytelnika przebiegiem wydarzeń. Autorka nie zdradza wszystkich rozwiązań. Trzyma w napięciu, niepewności, co wydarzy się dalej. Jakie kroki podejmą tym razem policjanci, by złapać mordercę i kto nim tak naprawdę jest. Hania wodzi za nos, podrzuca mylne tropy, mami i tak momentami gmatwała historię, że sama nie potrafiłam odgadnąć kto za tym wszystkim stoi.

Tutaj pisarka zastosowała taki sam zabieg jak w przypadku jej wcześniejszych powieści. A mianowicie pozwoliła dojść do głosu mordercy. Czytelnik może poznać jego motywy, co nim kieruje, dlaczego postanowił wymierzyć sprawiedliwość, jak jest zbudowana jego psychika. Bardzo dobrze autorka wykreowała mordercę jak zarówno policjantów jak i poboczne postacie, które w książce się pojawiają. Są dopracowani, żywi, charakterni, prawdziwi, jednych się lubi, a drugich nienawidzi.

Nie zabrakło tu humoru, przekomarzań, wątków obyczajowych, które tak dobrze są znane w powieściach Hani. To sprawia, że historie autorki są bardziej ciekawsze, rozbudowane, wartkie, nie tylko chce się złapać mordercę, ale też bliżej poznać postacie, które odgrywają kluczową rolę w powieści.

Podsumowując: Sięgajcie po książki autorki! Są genialne, pochłaniają w swoje odmęty od początku do końca. Intrygi, tajemnice, które trzeba rozwiązać, zabójstwa, mylne tropy, zaskakujące wydarzenia i wiele innych. Warto się w powieściach autorki zatracić. Gorąco polecam!

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1002

brak oceny 14-04-2019 19:03

Pani Hanna Greń trzyma wysoki poziom, a druga część ?Śmiertelnych wyliczanek?, czyli ?Chodzi lisek koło drogi? podobała mi się jeszcze bardziej niż pierwsza.
Tym razem okolice Bielska-Białej terroryzuje brutalny morderca masakrujący byłe prostytutki. Przy zwłokach pozostawia figurkę liska z dziecięcej gry. Pod nieobecność Kostka śledztwo prowadzi Joachim Wolf. Gdy jednak wychodzą na jaw jego powiązania ze sprawą, przejmują ją Mariola Konieczna i Krystian Sokołowski.

Podobnie jak we wszystkich książkach autorki wątek kryminalny jest umiejętnie równoważony obyczajowym. Z nie mniejszym zaangażowaniem jak postępom śledztwa, przyglądałam się rodzącemu pomiędzy głównymi bohaterami uczuciu, czy perturbacjom Wilka z odnalezioną po latach siostrą.

Mimo brutalnych zbrodni, książkę czyta się lekko za sprawą budzących sympatię bohaterów, lekkiego języka i odpowiedniej dawki humoru. Spędziłam z nią dwa sympatyczne wieczory skutecznie przeganiając stres przed egzaminami syna.

Izabela W

ilość recenzji:1034

brak oceny 12-04-2019 10:57

W okolicach Bielska-Białej ktoś w niezwykle brutalny sposób morduje prostytutki. Narzędziem zbrodni okazuje się skórzany pas z ciężką klamrą, jednak tym, co szczególnie zwraca uwagę podkomisarz Marioli Koniecznej, jest mała figurka lisa, zostawiana przy zwłokach jako swego rodzaju ?podpis? sprawcy.
Podczas śledztwa Mariola odkrywa, że pierwsza z ofiar uczestniczyła krótko przed śmiercią w imprezie urodzinowej odbywającej się niedaleko miejsca zbrodni. Policjantka bierze na cel pozostałych gości tej imprezy, jednak sytuacja komplikuje się, kiedy wychodzi na jaw, że jest wśród nich dwoje policjantów. Konieczna przy pomocy komisarza Sokołowskiego wpada na trop, który prowadzi ją do trudnego wyboru pomiędzy przyjaźnią a obowiązkiem.

Pierwszy tom serii "Śmiertelne wyliczanki" pochłonął mnie tak bardzo, że byłam niezmiernie ciekawa czy i czym uda się Hannie Greń mnie zaskoczyć oraz z jaką wyliczanką będę tym razem miała do czynienia. Pewnie znacie poniższą wyliczankę? Mnie kojarzy się z dzieciństwem i podwórkowymi zabawami.

"Chodzi lisek koło drogi,
nie ma ręki ani nogi,
kogo kitą przyodzieje
ten się nawet nie spodzieje"

Jestem pod ogromnym wrażeniem pomysłowości sposobu prowadzenia fabuły przez pisarkę. Lubię w kryminałach, gdy autor dopuszcza do głosu mordercę, więc tu moje oczekiwania zostały zaspokojone. Mamy ukazaną jego psychikę i motywy, jakie nim kierowały. Podobało mi się to, że autorka stopniowo prowadziła mnie na sznurku do rozwiązania zagadki, wyśmienicie budując napięcie, co sprawiło, że z niecierpliwością podążałam do finału, który zaskakuje rozwiązaniem. Szczerze muszę przyznać, iż do końca nie wiedziałam kto stoi za tytułowym Liskiem.

"Kurki i liski, ulubiona planszówka mojego dzieciństwa."

Pani Hania doskonale zrównoważyła wątki kryminalne z obyczajowymi. Oba gatunki potraktowała z należytą uwagą tworząc interesującą całość. Autorka niczego nie przerysowuje, nie nagina, postawiła na realizm. Mamy możliwość śledzenia życia osobistego bohaterów, które staje się coraz bardziej frapujące. Mają tak jak i my swoje problemy, dlatego łatwo wejść w ich skórę. Co ciekawe, postaci odgrywające drugoplanową rolę w pierwszej części cyklu, tu wychodzą na pierwszy plan. Uważam że to bardzo dobry zabieg, dający nam szersze spojrzenie na każdego z bohaterów. Nie zabrakło również dobrego humoru.

Poza tym autorka w interesujący sposób pokazała jaką rolę odgrywa kobieta w hierarchii policyjnej, ogólne relacje panujące wśród stróżów prawa oraz stereotypy związane z ich pracą. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda prowadzenie sprawy kryminalnej, myślę że wątki, które to opisują będą dla Was nie lada gratką.

"Chodzi lisek koło drogi" to zaskakujący kryminał z ciekawą intrygą o frustracji z dzieciństwa, akceptacji przeszłości, godzeniu się z losem, walce o lepsze jutro. Jak najbardziej polecam!