Chłopak z sąsiedztwa

książka

Wydawnictwo Feeria
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Od śmierci mamy Charlie Reynolds przebywa głównie w męskim towarzystwie - ma trzech starszych braci i sąsiada, honorowego członka rodziny. Jest zdeklarowaną chłopczycą i woli grać z kumplami w kosza, niż bawić się w jakieś gierki i flirty.
Jednak gdy musi sama zarobić na kolejny ze swoich mandatów za przekroczenie prędkości, nagle ląduje w butiku z eleganckimi ubraniami. I tam nie pozostaje jej nic innego, jak zachowywać się o wiele bardziej kobieco niż do tej pory. Co sprawia, że zaczyna się nią interesować pewien przystojny chłopak...

Wszystkie stresy Charlie odreagowuje wieczorami, gadając przez płot z Bradenem, sąsiadem i przyszywanym czwartym bratem, który zna ją lepiej niż ktokolwiek. Ale nawet się nie domyśla, że Charlie kryje pewną tajemnicę: jest w nim zakochana. I za żadne skarby mu tego nie zdradzi, bo nie chce go stracić.
`Pogodna i optymistyczna historia Kopciuszka - antidotum na dystopijne i postapokaliptyczne powieści.` (Kirkus Reviews)
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Feeria
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 25.10.2016

RECENZJE - książki - Chłopak z sąsiedztwa

4.4/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

monweg

ilość recenzji:331

brak oceny 19-11-2016 20:55

Gdy przeczytałam Chłopaka na zastępstwo, obiecałam sobie wrócić do twórczości Kasie West. Okazja nadarzyła się szybciej niż przypuszczałam, bo niepełna trzy miesiące po moim pierwszym spotkaniu z autorką. Nie mogło być więc inaczej, musiałam sięgnąć po tę książkę.

Charlie Reynolds jest główną bohaterką Chłopaka z sąsiedztwa. Dziewczyna ma szesnaście lat, wychowywała się bez mamy, która zginęła w wypadku, gdy Charlie była mała. Odchowana przez ojca, a za jedyne towarzystwo mając trzech starszych braci i jednego przyszywanego, chłopaka z sąsiedztwa. Jest typową chłopczycą, woli spędzać czas w męskim towarzystwie, grając w piłkę nożną i koszykówkę. Nie wie nic o dziewczęcych sztuczkach. Makijaż, sukienka, babskie triki i flirty, to nie dla niej. Po otrzymaniu mandatu za przekroczenie prędkości jest zmuszona podjąć pracę. Trafia do eleganckiego butiku i musi przejść pewną metamorfozę.

Miłość przychodzi w momencie kiedy najmniej się tego spodziewamy. Może być parasolem w deszczowy dzień, rozłożystym drzewem gdy żar się z nieba leje? Dla Charlie jest synonimem nocnych rozmów przez płot z chłopakiem z sąsiedztwa, prawie bratem, Bradenem. Dzięki tym spotkaniom świat obojga zmienia się nagle, na zawsze. Początkowa fascynacja ustępuje miejsce znacznie głębszemu uczuciu. Tylko jak zareagują na takie rewelacje, mężczyźni życia nastolatki? Czy łatwo będzie im przekonać się do chłopaka u boku ich córki i siostry?

Kasie West napisała kolejną książkę, przy lekturze której cudownie spędziłam czas. Przyznaję, że odpoczywam podczas czytania takich pozycji. Chłopak z sąsiedztwa to mądra i dowcipna opowieść o dorastaniu, zmaganiach i zmianach w życiu, o stracie, o inności, w końcu o miłości (choć ta ostatnia została zepchnięta na drugi plan, z korzyścią dla historii).

Amerykańska pisarka ma niesamowite wyczucie i lekkość w kreowaniu swoich bohaterów. Postaci są nakreślone bardzo realistycznie, dzięki czemu możemy rozważać zaprzyjaźnienie się z nimi. Kibicujemy im, trzymamy kciuki za powodzenie ich życiowych planów. Narratorką tej opowieści jest główna bohaterka i dobrze, bo mamy wgląd w jej uczucia i myśli.

Chłopak z sąsiedztwa to powieść lekka, ale mimo lekkości posiada dość duży ciężar emocjonalny. Książka ważna, przedstawiająca świat młodych ludzi z problemami, z którymi ciężko poradziłby sobie dorosły. Jak czytam takie pozycje, to zastanawiam się kto podaje w wątpliwość, że dzieci i młodzież również mogą się borykać z wieloma przeszkodami i zmartwieniami.

Kasie West pisze w taki sposób, że chce się czytać jej książki. Bez względu na to ile masz lat, czy szesnaście, czy sześćdziesiąt docenisz talent pisarski autorki. Chłopak na zastępstwo mógł być tylko przypadkiem. Chłopakiem z sąsiedztwa West utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto było dać szansę jej twórczości. Będę się z ciekawością przyglądać kolejnym publikacjom pisarki. Mniemam, że będą przynajmniej tak dobre, jak te już wydane.

Czekając na następne odkrycia polecam gorąco Chłopaka z sąsiedztwa. Powieść ta osłodzi paskudny dzień i nada się wyśmienicie na szare, deszczowe listopadowe wieczory.

Było jeszcze ciemno, gdy podniosłam powieki. Chwilę wpatrywałam się w sufit, nie mając pewności, co mnie obudziło. Na pewno nie zły sen. Telefon na moim biurku grał melodyjkę. Opuściłam nogi na podłogę i wstałam. Nie sięgnęłam po niego, żeby przeczytać SMS-a. Zamiast tego uśmiechnęłam się do siebie i pobiegłam od płot. Księżyc był dziś w pełni, w sam raz, żeby rozmawiać w jego blasku.

ReviewJunkie

ilość recenzji:1

brak oceny 7-11-2016 10:24

Kolejny raz Kasie West pokazała, że w prostocie leży klucz, który sprawia, że zaczynamy rozumieć pewne rzeczy inaczej. ?Chłopak z sąsiedztwa? różni się ? praktycznie wszystkim-od poprzedniej książki autorki, jednak jedną rzecz mają wspólną ? przekaz. Silny i mam nadzieję, że zrozumiały dla większości młodych ludzi, którzy powinni czytać takie książki i wyciągnąć wnioski, ponieważ widać, że powieści West skupiają się na tematach nam dobrze znanych, ale równocześnie trudnych dla naszego społeczeństwa.

Kasie West pisze z łatwością i tak też czyta się jej książki, poprzez prostotę fabuły, nie trzeba wytężać umysłu, by zrozumieć, co autorka miała na myśli. Dodatkowo w powieści przeplatają się wątki komediowe, które rozluźniają atmosferę i sprawiają, że czyta się ją błyskawicznie i z przyjemnością. Pewne sprawy mnie denerwowały, ale niektóre mogłam zrozumieć, aż za dobrze.

Główną bohaterką jest Charlie, która bez wątpienia ma charakterek. Wychowanie pośród braci sprawiło, że stała się jednym z nich ? silną chłopczycą, walczącą o swoje ?dobre imię?. Nie bała się wyzwań oraz żartów swoich braci, ale bała się własnych uczuć, co sprawiało, że czuła się zdezorientowana i zagubiona pośród kochających ją osób. Bardzo, ale to bardzo podobał mi się zabieg zastosowany przez autorkę, jak w tej, tak i w poprzedniej książce mamy przemianę, zmianę myślenia głównej bohaterki, zmianę postrzegania pewnych rzeczy, zmianę wyglądu, zmianę zachowania. Jednak jeszcze ważniejszym punktem jest realizacja, że bycie sobą jest najważniejsze i by dojść do tego, kim jesteśmy, musimy próbować wielu rzeczy, a nie podążać za tłumem. Przyznanie prawdy przed sobą, kim naprawdę jesteśmy i co nami kieruje, w tej publikacji jest podstawą.

Oczywiście w książce znajdziemy tytułowego Chłopaka z sąsiedztwa ? Bradena. Braden jest przeuroczym gościem, który sprawia wrażenie pokrzywdzonego psa, który musi patrzeć, jak właściciele jedzą obiad, a on nic nie dostaje, aż w końcu, by zwrócić swoją uwagę zaczyna piszczeć i świecić tymi psimi oczętami i dostaje porządny kawałek mięsa. Tak, porównałam jednego z głównych bohaterów do psa, bo moim zdaniem najlepiej pokazuje sytuację, w jakiej znajdował się Braden, ale jego siła i dobroć sprawiają, że kibicujemy mu od samego początku. Chłopak ma również swoje kłopoty rodzinne, które kierują akcję w kierunku nam dobrze znanym, poprzez wspomniane kłopoty bohaterowie zbliżają się do siebie jeszcze bardziej, tworząc miłosno-przyjacielską otoczkę.

Wątek miłosny jest tutaj skomponowany z motywem przewodnim powieści, który ma ogromny przekaz i sprawia, że młodzi ludzie powinni pojąć lub też zastanowić się nad paroma ważnymi elementami naszego życia. Całość kompozycji jest dobrze dopracowana, nie przytłacza czytelnika i sprawia, że dobrze bawimy się podczas czytania. Zabawne perypetie bohaterów przeplatają się z tymi bardziej poważnymi, ale nie sprawiają, że odbiór jest w jakikolwiek sposób zakłócony.

Podsumowując ?Chłopak z sąsiedztwa? to świetna powieść młodzieżowa, oczywiście podąża tymi samymi ścieżkami, co inne, ale jej wydźwięk jest lepszy od niektórych już nam dobrze znanych powieści. Autorka skupia się na problemie i go rozwiązuje poprzez zmianę myślenia bohaterów. Bardzo przyjemnie się czyta ? polecam.

Review Junkie, Anna

Książkomania

ilość recenzji:165

brak oceny 5-11-2016 18:44

Nie tylko sąsiad?

Dziewczyna dorastająca bez matki ma bez wątpienia trudno. Gdy wokół niej jest przewaga płci przeciwnej może to wytwarzać pewne problemy, choćby z tym, że zatraci gdzieś swoją kobiecość. Kasie West kolejny raz obrazuje nam problem, który często przytrafia się młodzieży. ?Chłopak z sąsiedztwa? to z pozoru lekka opowieść o przyjaźni, zauroczeniu i wspieraniu, ale również porusza poważniejsze problemy ? dorastanie bez matki, trauma, wypieranie wspomnień, odkrywanie swojej kobiecości. ?Chłopak z sąsiedztwa? to idealna lektura dla wszystkich, którzy chcą oderwać się od codziennych trosk i spędzić miłe chwile z Charlie, jej braćmi i chłopakiem z sąsiedztwa.

?To tutaj jest jak sen. Nie musi być prawdziwe. Wydaje się niemal, że unosimy się tuż za granicą świadomości, mogąc mówić wszystko, cokolwiek zechcemy, a rankiem, jak to bywa ze snami, ten stan się powoli rozwiewa. To tak, jakbyś ty spał teraz w swoim łóżku tam na górze, ja zaś w moim, a tę rozmowę toczyła nasza podświadomość.?

Charlie to chłopczyca. Dorasta w męskim gronie ? ojca, trzech starszych braci i jednego przyszywanego ? sąsiada, który spędza u nich w domu każdą wolną chwilę. Charlie traktuje Bradena jak brata, gdyż jest z nią i jej braćmi zawsze. Gdy Charlie ma kolejny drobny zatarg z prawem, ojciec każe jej znaleźć pracę. I tak Charlie poznaje Lindę, swoją pracodawczynię, oraz Amber, które zagłębiają ją w tajniki kobiecości. Gdy Charlie odkrywa sens makijażu i noszenia sukienek pomagają jej rozmowy przy płocie z Bradenem. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że jej uczucie do Bradena to nie zwykła siostrzana miłość. Musi wybrać: czy ukrywać swoje uczucia, by nie stracić przyjaciela, czy wyjawić najlepszemu przyjacielowi wszystko i wystawić ich przyjaźń na próbę.

Kasie West zaskoczyła po raz kolejny. ?Chłopak na zastępstwo? to był zaledwie przedsmak tego, co może zaoferować nam autorka. Gdy rozpaliła nasze oczekiwania, każdy czytelnik z niecierpliwością czekał na kolejną powieść. I tak oto ?Chłopak z sąsiedztwa? wtargnął na salony z wielkim hukiem. To bardzo przyjemna, zabawna i realistyczna powieść. Kasie West pokazuje, że życie nastolatków wcale nie jest takie różowe. Charlie dorastając wśród samych chłopaków i spędzając z nimi swój wolny czas zatraca gdzieś po drodze kobiecość. Staje się chłopczycą, silną i wysportowaną. Nie wie co to makijaż, nie nosi sukienek. Dla niej to normalne, lecz przychodzi czas, gdy coś się w niej zmienia. Kasie West idealnie ukazuje portret psychologiczny głównej bohaterki, dając czytelnikowi do zrozumienia, że życie wcale nie musi być kolorowe żeby było szczęśliwe. Charlie ma trzech braci, którzy stoją za nią murem, ojca, który stara się jak może, by wyrosła na silną kobietę i Bradena ? sąsiada, który jest jej najlepszym przyjacielem. ?Chłopak z sąsiedztwa? to definicja przyjaźni, wsparcia i siły.

Bohaterowie powieści to bardzo dobrze wykreowane postacie. Kasie West z niezwykłą lekkością tworzy nowych bohaterów, którzy idealnie komponują się z fabułą. Narratorem powieści jest główna bohaterka, dzięki czemu mamy okazję poznać ją niezwykle dobrze. Wczuwamy się w tę historię, przeżywamy każde emocje. A książka jak na swoją lekkość, jest niezwykle emocjonalna. Prócz scen, w których zakręci się łezka w oku mamy wiele zabawnych i humorystycznych momentów i to one sprawiają, że książkę czyta się tak lekko i przyjemnie. Pochłaniamy kartka za kartka z prędkością światła. Mimo wyraźnie zarysowanego wątku miłosnego autorka zadbała o to, by nie przysłonił on sensu książki. Owszem mamy do czynienia z pierwszym zauroczeniem, zazdrością, dotykiem, który sprawia, że skóra płonie, ale te sceny są idealnie porcjowane i czytelnik nie odczuwa dużej dawki słodyczy.

?Chłopak z sąsiedztwa? to lektura idealna na jesienny wieczór. Po całym dniu spędzonym na codziennych obowiązkach miło jest oderwać się i wskoczyć do innej rzeczywistości. I tak jak Charlie i Braden mieli swoją inną rzeczywistość przy płocie, tak i my mamy swoją z ?Chłopakiem z sąsiedztwa?. I ta odskocznia działa na nas bardzo pozytywnie.

?Chłopak z sąsiedztwa? skradł całe moje serce. To powieść dynamiczna, z lekkością, humorem i zadumą. Kasie West podniosła poprzeczkę znacznie wyżej. Książkę mogę polecić z czystym sumieniem. To pozycja wart przeczytania i wracania do niej przy każdej okazji. Takie książki się nie nudzą. Możemy je czytać na okrągło, a i tak za każdym razem będziemy przeżywać te same emocje w takim samym stopniu. ?Chłopak z sąsiedztwa? to właśnie taka książka, która pozostaje w naszych sercach na długo, a jak jej blask blednie, to powracamy do niej, by odświeżyć wspomnienia i na nowo zagłębić się w tej historii.

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 3-11-2016 18:32

I nigdy, ale to nigdy, nie spotykaj się z facetem zachowującymi się tak, jakby grał w finałach rozgrywek zawodowej ligi, choć w rzeczywistości bierze udział w rekreacyjnym meczyku. "


Kiedy Charlie otrzymuje kolejny mandat, jej tata postanawia dać jej nauczkę. Musi znaleźć sobie pracę, w której zarobi na spłatę mandatu, aby nauczyła się ściągać nogę z gazu.
Charlie oczywiście niechętnie wyrusza na poszukiwania i kiedy ma nadzieję, że jej nie znajdzie, trafia do "Bazaru Lindy", gdzie zostaje zatrudniona.
Wydarzenia z pracy, zaczynają wpływać na jej życie.
Poznaje nowych znajomych, nakłada na twarz pierwszy makijaż, wychodzi na miasto z dziewczynami, które nie uprawiają sportu i o dziwo, potrafią rozmawiać o czym innym niż kosmetyki, zaczyna potajemnie rozmawiać z Bradenem, staje się dojrzalsza i zaczyna widzieć świat innymi oczami.

" - Miły miała głos?
- Nie, sprawiała wrażenie wielkiej, krzepkiej dziewuchy. Baw się dobrze. "

Sięgając po książkę Kasie West spodziewałam się zupełnie innej historii. Nastawiałam się na kolejną młodzieżówkę, z wątkiem miłosnym, w którym to dwoje młodych ludzi cudownie się zakochuje, od samego początku fruwają fajerwerki, wspólna przyszłość jest im pisana, a bohaterowie są zwyczajni. Ona piękna, on umięśniony i olśniewający.
Co dostałam?
No dostałam bombę!
Pokochałam twórczość West i nikomu nie oddam swojej książki!
Ale wróćmy do początku i powoli wam opowiem, dlaczego tak bardzo pokochałam jej twórczość.
Przede wszystkim ogromny wpływ na to mieli bohaterowie, którzy byli inni od wszystkich, których poznałam w wielu książkach.

" - Mam nadzieję, że mój smród po bieganiu wypala ci teraz nozdrza.
Wcisnął nos w moją szyję i się zaciągnął.
- Pachniesz blaskiem słońca i tęczy. "

Charlie (skrót od Charlotte) - wyluzowana dziewczyna, która chodzi w dresach, ma w nosie makijaż i zamiast malować buźkę, woli pójść na boisko i grać. Uwielbia sport, każdy i może grać w obojętnie jaką grę, byleby się ruszać. Czasami nadpobudliwa, nie może usiedzieć na tyłku dłużej niż godzinę, no chyba, że oglądana mecz w TV.
Ma trzech braci i jednego przybranego, tak jakby, bo jest on sąsiadem. Nathan, Gage, Jerom oraz Braden, rodzeństwo, z  którym spędza każdą wolną chwilę. Biją się wzajemnie i wspólnie grają. Charlie od zawsze miała tylko ich, no i oczywiście ojca. Jej mama zginęła w wypadku, gdy ta miała 6 lat. Brakuje jej wspomnień, nie pamięta swojej mamy i miewa przez to koszmary. Jednak zawsze może liczyć na swoich braci, którzy mają ją bardziej za chłopaka, niż dziewczynę, ale najbardziej może wygadać się temu przybranemu, Bradenowi. Uwielbia nocne rozmowy, które z nim przeprowadza.

" - I co będziecie robić?
- To, co zwykle robią dziewczyny.
Roześmiał się.
- Czyli właściwie nie masz pojęcia co, prawda?
- Oczywiście, że mam... Mniej więcej.
- No to postaraj się przynajmniej udawać, że się dobrze  bawisz. "


Braden, jest chłopakiem, który ma ojca palanta (tak go nazywa). Od zawsze większość swojego czasu spędza w domu Charlie. Czuje się tam akceptowany, ma rodzeństwo, którego tak naprawdę zawsze mu brakowało.
Ułożony chłopak, który nie ma w głowie latania za dziewczynami. Uwielbia uprawiać sport oraz rozmawiać z Charlie przez płot.

Rozmowy nocne tych dwoje, które odbywają się w sekrecie i to, co między nimi zaczyna się dziać jest przeurocze, przesłodkie, wspaniałe. I chociaż nie ma w nich mnóstwa uczuć, bo Braden i Charlie, to osoby, które nie są wylewne w uczuciach, to jest między nimi taka chemia, magiczna iskierka, która rozbudza u czytelnika ciepłe uczucia.

" - Kto to był?
- Mój brat. Jest trochę opóźniony, ale i tak go kocham. "

Gage - starszy o rok brat Charlie, od zawsze najlepiej się z nim dogadywała. Najlepszy przyjaciel Bradena.
Flirtowanie z dziewczynami? Powinien robić to zawodowo. Każdą potrafi oczarować swoim urokiem osobistym i jak to mówi "piękną buźką".
Jest niesamowitą postacią, bardzo pozytywną, wiecznie uśmiechniętą i przepełnioną poczuciem humoru. Bardzo chętnie przeczytałabym książkę o jego życiu i pewnej uroczej damy.

" - Co ty wyprawiasz i czemu gdy wchodziłaś, tak głupio się uśmiechałaś? Wykradasz się? Jest jakiś chłopak, któremu muszę nastukać? "

Tak jak wspomniałam bohaterowie są świetni. Tacy, których można spotkać na co dzień. I normalna dziewczyna, która nie jest obiektem westchnień każdego. I pomyślcie sobie... mieć czterech, przystojnych braci w domu, no po prostu cud, miód i orzeszki. Tylko zazdrościć Charlie!
Fabuła jest w ogóle wspaniała. Tutaj trochę sportu, utrata bliskiej osoby, problemy w rodzinie, odkrywanie nowego świata, pierwsza miłość. I wszystko to, przedstawione w niesamowity sposób. Kasie West powoli, acz stanowczo przeprowadza nas przez całą książkę. Posługuje się niebywale lekkim i przyjemnym dla oczu, uszu i mózgu językiem. Za to uwielbiam tą kobietę. Ani trochę nie przynudzała i zamiast uczyć się, czytałam, bo nie potrafiłam się oderwać.
Śmiechu było mnóstwo, a teksty bohaterów i kąśliwe uwagi, były komiczne.
Realistyczność tej książki jest niesamowita. No bo kto z nas nie bił się dla żartów z rodzeństwem? A to jakiegoś kuksańca się strzelało, gdy się przechodziło obok brata i siostry, to znów rzuciło zaczepne słówko (ja robię tak nadal, taka miłość wśród rodzeństwa). I to mi się bardzo, ale to bardzo spodobało. Cały świat wykreowany przez Kasie jest genialny i chętnie bym się w nim znalazła.

" - Tato, to Evan.
Tata mocno uścisnął mu dłoń.
- Jadąc, pamiętaj, że jeśli cokolwiek przytrafi się mojej córce w twoim samochodzie, dopilnuję, byś za to osobiście odpowiedział.
-Tato. "

Ale jest pewne "ALE". Wątek miłosny, który występuje w tej książce jest delikatny i stopniowo się rozwija. Praktycznie dopiero pod koniec się pojawia, a wcześniej nie ma nic, co byłoby związane z miłością. Oczywiście pojawią się jakieś drobne rozmyślania nad drugą osobą, ale to tylko tyle. I to jest ogromny plus, bo jest lekko i przyjemni, a autorka skupia się bardziej na przyjaźni i problemach Charlie. Całość rozwija się dopiero później. Jednak, gdy do chodzi do punktu kulminacyjnego, w którym pojawia już się wątek miłosny, jest on słaby. Autorka trochę płytko przedstawia go i wyznanie uczuć jest takie nagłe, oklepane.
Ale poza tym nie ma nic, do czego mogłabym się przyczepić. Było przyjemnie i lekko.

Wiedzcie jedno! Jeśli po tę książkę nie sięgnięcie, to ominie was naprawdę fantastyczna lektura. Dlatego też nie zastanawiajcie się nad tym, czy ją kupować, wypożyczać, czytać. Po prostu bierzcie ją i czytajcie, ja ją gorąco polecam.

" - Fuj. Śmierdzisz. Odczep się.
- To woń zwycięstwa.
- Raczej smród porażki. "

" - Hej chłopaki - powiedziałam. - Nie róbcie z siebie idiotów. To Evan. Evan, ten z gniewną miną to Jerom, ten wyglądający, jakby cierpiał na zaparcie, to Nathan, a ten głupek po prawej to Gage.
Gage się roześmiał.
- Jakbyś cierpiał na zaparcie, Nathan? Podobno mieliśmy wyglądać groźnie. "