Tę książkę można śmiała nazwać elementarzem emocjonalnym i każda kobieta powinna mieć go pod ręką.
Niezależnie od wieku, wykształcenia, sytuacji życiowej, zawodowej ta książka może pomóc każdej z nas. Nie przypomina wykładu z psychologii czy wywodów niezrozumiałych dla normalnej osoby. Ma niezwykle prostą formę - rozmowy toczonej przez Ewę Konarowską a Katarzyną Miller. I chociaż pani Konarowska jest dziennikarką a Katarzyna Miller znaną i uznaną psycholożką nie jest to dialog między uczniem a mistrzem. To po prostu rozmowa dwóch kobiet i każda z nich uczy się od drugiej.
Głównym tematem są emocje i związki damsko-męskie. Czyli temat-rzeka.
Kobiety rozmawiają o naszych damskich oczekiwaniach wobec mężczyzn. O tym, że podświadomie wciąż szukamy rycerzy na lśniących koniach. O tym, że najpierw trzeba zadbać o siebie, by móc obdarować miłością innego mężczyznę. Także o tym, że są momenty gdy trzeba sobie pozwolić na słabość. O odpowiedzialności za siebie. A także o tym jak być dobrym rodzicem, jak radzić sobie ze smutkiem po rozstaniu, o seksie, o przyjaźniach kobiecych.
Gdy jesteśmy zalewani mnóstwem poradników można szybko się do nich zrazić. Ten jednak nie jest typowym poradnikiem, nie ma tu gotowych regułek na szczęśliwe życie itd. Tu każda z kobiet może wziąć dla siebie coś innego, coś co jest jej akurat najbardziej potrzebne. Ta książka otwiera oczy, pozwala dostrzec wiele mechanizmów rządzących naszym życiem emocjonalnym. Czas poświęcony tej książce na pewno zaowocuje cennymi przemyśleniami a może w przyszłości istnymi zmianami w życiu.