Carpe Jugulum

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wielce Oats trafił na nie najlepszy moment, by zostać kapłanem. Sądził, że przybywa do Lancre na prostą ceremonię. Tymczasem znalazł się na wojnie między wampirami a czarownicami. Jest tu młoda Agnes, która naprawdę czasem nie jest sobą. Magrat, która stara się połączyć czarownictwo i pieluchy. Niania Ogg i babcia Weatherwax, która jest prawdziwym problemem. Wampiry są inteligentne. Mają styl i wykwintne kamizelki. Wyszły z trumien i pragną kęsa przyszłości. Wielce Oats wie, że ma modlitwę, ale wolałby topór.

Więcej książek z serii Świat Dysku
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 23.11.2011

RECENZJE - książki - Carpe Jugulum

5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Avallakh

ilość recenzji:6

brak oceny 27-06-2010 18:13

Mimo że występujące w książce czarownice latają na miotłach, to w niczym nie przypominają typowego wizerunku bay jagi, więżącej niegrzeczne dzieci. Jedna z nich całkiem niedawno została królową, a w momencie rozpoczęcia akcji książki przeżywa uroczystość chrzcin swojej córki o dziwnym i nietypowym imieniu nadanym przez zestresowanego kapłana. Pokój w królestwie nie jest możliwy, gdyż do zamku przybywa ekscentryczna rodzina wampirów, zaprowadzająca własne porządki i podporządkowująca króla, jego żonę oraz cały dwór. Na ratunek zniewolonemu władcy i jego rodzinie spieszą pozostałe czarownice królestwa, które nie siłą a sposobem starają się poradzić sobie z nieprzyjacielem. By przekonać się o tym, Jaki to sposób i czy okazał się skuteczny przekonacie się, sięgając po tę pełną absurdalnego i inteligentnego poczucia humoru książkę.

Cahia

ilość recenzji:168

brak oceny 16-09-2010 20:00

Przeszło dwa tysiące lat temu Horacy powiedział "Carpe diem". Teraz czasy się zmieniają, żółw i cztery słonie się starzeją - przynajmniej tak twierdzą niektórzy uczeni - a Świat Dysku staje się miejscem brutalnym i mało przyjemnym. Z Uberwaldu wychynęły ponownie wampiry, z którymi jednak jest kilka problemów, bo ani czosnek się ich nie ima, ani słońce też jakoś nie bardzo, a święte symbole ogniem ich nie spalają. Wracając do "carpe diem", to może i większość osób zamieszkujących Świat Dysku nadal chwyta dzień i nie troszczy się za bardzo o przyszłość ale takie beztroskie życie staje się dość trudne, gdy ktoś inny równocześnie "chwyta za gardło".
Najnowsza powieść Terry'ego Pratchetta opowiada o zdarzeniach, które rozgrywają się w pięknym i, wydawać by się mogło, spokojnym Lancre. Niestety. Do tej krainy mlekiem i miodem płynącej zawitały problemy. Głównymi zaś są wampiry. Wampyrom - jak same każą się tytułować, gdyż, ich zdaniem, taki sposób zapisu jest bardziej trendy - udaje się zawładnąć umysłem króla, który zaprasza je do państwa i ulega im w coraz większym stopniu. Fenomenalną postacią jest Igor - sługa wampirów, który jest wspaniałą parodią wielu kamerdynerów występujących w filmach czy też powieściach grozy - wspomnę choćby o takich tytułach jak "Frankenstein" czy "Dracula". Igor pochodzi z zacnego i oryginalnego rodu, wśród którego panuje przekonanie, że nie ma sensu marnować organów - lepiej przekazywać je potomnym, którzy złożą organizm, wybierając najlepsze możliwe fragmenty. Igor ma psa - Skrawka. Skrawek powstał z połączenia kilkunastu różnych psów, ma dwa ogony i różne inne ulepszenia. Wspomnę tutaj o tym, że opisy psa i rozmowy Igora z pupilkiem są, moim zdaniem, jednymi z najśmieszniejszych elementów w tej książce. owa powieść Terry'ego Pratchetta to jednak nie tylko ironia, sarkazm, groteska i humor. Zetkniemy się w niej także z subtelnymi elementami grozy, o których wspomniałem już powyżej, ale także z odrobiną sentymentalizmu i melancholii. Autor porusza takie kwestie, jak sens naszego istnienia i nasze miejsce w otaczającym świecie. Kolejne bardzo miłe zaskoczenie, gdyż, sięgając po tę książkę, nie spodziewałem się znaleźć w niej takich, bądź co bądź, poważnych elementów.
Fantastycznie i humorystycznie prowadzona narracja przykuwa uwagę czytelnika w tak skuteczny sposób, że nie zdołamy oderwać się od lektury choćby na moment. Ironiczne i dobrze napisane dialogi, barwne oraz złożone postacie, interesująca fabuła, a także wampiry, które po raz pierwszy odgrywają tak dużą rolę w literaturze Pratchetta, są moim zdaniem wszystkim tym, dzięki czemu mogę z czystym sumieniem polecić tę powieść każdemu czytelnikowi. I temu, który czyta każdą książkę tego pisarza, i temu, który zastanawia się, czy nie sięgnąć po jakąś pozycję tego znanego i lubianego autora :)

Irexus

ilość recenzji:14

brak oceny 24-07-2007 18:50

Po niezbyt udanym .Ostatnim kontynencie. Terry Pratchett powraca do szczytowej formy w kolejnej powieści ze Świata Dysku . .Carpe Jugulum.. Tym razem jest to, skrząca się od błyskotliwych żartów z konwencji (szczególnie z klasycznej, gotyckiej grozy), historia konfliktu między wiedźmami zamieszkującymi królestwo Lancre i awangardową, wampirzą rodziną Magpyrów. Lecz jednocześnie pod komiczną powierzchnią nie brakuje tu celnych i przenikliwych spostrzeżeń na poważne, życiowe tematy.Gdy król Verence nieopatrznie zaprasza do Lancre wampiry z sąsiedniego Überwaldu, sytuacja w krainie robi się groźna. Magpyrowie nie respektują tradycji, a ludzi traktują jak bydło. Na domiar złego wiele wskazuje na to, że babcia Weatherwax nie potrafi podjąć walki z krwiopijcami i ciężar odpowiedzialności spada na nianię Ogg. Szczególną rolę w dramacie odegra nowa postać: Wielce Oats . kapłan przeżywający kryzys wiary. a może tylko kryzys religii? W .Carpe Jugulum. (czyli .Chwytaj za gardło.) nie brakuje komicznych momentów. Prym wiodą fragmenty ze sługą wampirów . Igorem (tak, z tych Igorów). A scena rozmowy o jego psie, Skrawku, to istna perełka. Z kolei wątek wielebnego Oatsa i jego przedziwne relacje z babcią Weatherwax skłaniają do głębszych refleksji na fundamentalne tematy, które rzadko kiedy są tak bezceremonialnie poruszane przez innych twórców fantastyki. Pratchett zdaje się mówić: nie liczmy aniołów na główce od szpilki, skupmy się na tym, co w wierze i moralności jest naprawdę ważne. Każdy miłośnik jego twórczości powinien sięgnąć po tę wyjątkowo udaną i inteligentną powieść.