SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Całe lato bez Facebooka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Sonia Draga
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 392
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Korpulentna, czarnoskóra porucznik policji Agatha Crispies zostaje dyscyplinarnie przeniesiona do Nowego Jorku w stanie Kolorado. Małe miasteczko w odległym zakątku Ameryki, wszechobecny rasizm, brak zasięgu sieci komórkowych. Nic się tu nigdy nie dzieje. Porucznik Crispies walczy z nudą, prowadząc klub czytelniczy w miejscowym komisariacie, i żyje nadzieją, że pewnego dnia dostanie w końcu śledztwo dotyczące czegoś ciekawszego niż wiewiórki. Jej życzenia zostają wysłuchane: spokojnym miasteczkiem wstrząsa (wreszcie) seria zbrodni. Morderstwa i tajemnicze zaginięcia okazują się prawdziwym sprawdzianem wiedzy literackiej bohaterki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Sonia Draga
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 392
ISBN: 978-83-8110-484-5
Wprowadzono: 19.07.2018

RECENZJE - książki - Całe lato bez Facebooka - Romain Puértolas

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

#MALINOWSKAK

ilość recenzji:97

brak oceny 25-09-2018 19:40

Czy da się się połączyć thriller z komedią? Tak, da się! Pod warunkiem, że nazywamy się Romain Puértolas i mamy niesamowity dystans do naszej twórczości i otaczającego nas świata.

Agatha Crispies jest policjantką z niezbyt długim stażem, która po nie udanej akcji w Nowym Jorku zostaje przeniesiona do... Nowego Jorku. Ale ten drugi Nowy Jork mieści się w stanie Kolorado i liczy sobie aż 150 mieszkańców. Jak się dobrze domyślacie zbyt dużo tamtejsza policja nie ma. Nawet nie opłaca się mieć radiowóz - za policyjny wóz robi samochód lokalnej cukierni z wielkim, świecącym donutem na dachu. W wolnych chwilach policjanci oddają się swoim pasją, jednakże spokój miasteczka zostaje przerwany serią tajemniczych zabójstw...

Ostatni raz tak się śmiałam, kiedy czytałam Niezwykłą podróż fakira, który utknął w szafie IKEA tego samego autora. Na pewno nie jest to książka, która nadaje się do czytania w transporcie publicznym - niestety lekturę przerywać będziecie salwami śmiechu, czym na pewno wzbudzicie zdziwienie współpasażerów :) Akcja powieści jest prowadzona bardzo lekko, ale też nie pozwala nam się oderwać od książki. Uważam, że autor mistrzowsko połączył dwa w zasadzie wykluczające się gatunki i stworzył niesamowitą parodię wielu thrillerów i kryminałów. Udowodnił, że nie trzeba do wszystkiego zawsze podchodzić strasznie poważnie.

Z całego serducha polecam Wam tę powieść na jesienne wieczory - niech zostanie z Wami trochę lata bez Facebooka :) Nie będziecie żałować, bo Facebook nie ucieknie, a dobra lektura może Wam przejść koło nosa ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia

ilość recenzji:146

brak oceny 26-08-2018 22:09

Kiedy pierwszy raz pierwszy zobaczyłam okładkę ?Całe lato bez Facebooka? to pomyślałam, że mam przed sobą jakiś poradnik, albo jakąś młodzieżówkę. Za nic nie odgarnęłabym, że za tą oprawą kryje się całkiem fajny kryminał, doprawiony sporą dawką czarnego humoru i niesamowitym twistem na końcu historii.

Nowy Jork bez Facebooka

Nowy Jork w stanie Kolorado liczy sobie 150 mieszkańców, znajduje się w odległym zakątku Ameryki i jest odcięty od Internetu. Lokalny komisariat policji mógłby w ogóle nie istnieć, gdyż Nowy Jork to miejsce gdzie przestępczość nie istnieje. Dla zabicia nudy na komisariacie założono kluby zainteresowań; niektórzy szydełkują, inni rzucają rzutkami a Agatha prowadzi największy klub czytelniczy w Nowym Jorku w stanie Kolorado liczący aż dwie osoby. Agatha marzy o prawdziwym śledztwie, które pozwoli jej wyrwać się z tej dziury. Pewnego dnia jej prośby zostają wysłuchane. We własnym mieszkaniu zostaje w brutalny sposób zamordowany Peter Foster. Wkrótce dochodzi do kolejnych, niewyjaśnionych zbrodni. To ogromna szansa dla porucznik Crispies, jednak czy uda jej się odnaleźć mordercę?

Nietypowa bohaterka

Gwarantuję Wam, że w żadnym innym kryminale nie znajdziecie takiej postaci jak Agatha Crispies. Agatha jest policjantką w Nowym Jorku w stanie Kolorado, gdzie została przeniesiona dyscyplinarnie z tętniącego życiem Nowego Jorku. Tutaj prowadzi spokojne i nudne życie, bo w Nowym Jorku w stanie Kolorado nic się nie dzieje. To prawdopodobnie jedyne miejsce na świecie, gdzie nie ma przestępców. Agatha posiada rozległą wiedzę na temat literatury i jest zwolenniczką diety wysokocukrowej. To postać, która wielokrotnie wywoływała uśmiech na mojej twarzy i zaskakiwała niekonwencjonalnymi metodami prowadzenia śledztwa. Momentami postępowanie Crispies było irracjonalne, a momentami po prostu śmieszne, lecz wszystkie jej kroki i decyzje znalazły wytłumaczenie na końcu historii.

Komedia detektywistyczna

Od czasu do czasu lubię sięgnąć po dobry kryminał. Jednak każdy z nich charakteryzuje się nieustępliwym i niezwykle inteligentnym głównym bohaterem, który krok po kroku podąża za śladami pozostawionymi przez mordercę. ?Całe lato bez Facebooka? łamie ten stereotyp, gdyż to komedia detektywistyczna z nietuzinkowymi bohaterami. Już pierwsze rozdziały kiedy poznajemy Agathę sprawiają, że czytelnik zastanawia się jakim cudem ta kobieta pracuje w policji i czy uda jej się rozwiązać sprawę morderstw. Ogromnym atutem tej historii jest zakończenie. To istna petarda, która rekompensuje nieco nudniejsze fragmenty pojawiające się w książce. Pr-zeznam się, nigdy nie zgadłabym, że ?Całe lato bez Facebooka? skończy się w taki sposób!

Dodatkowo miłym akcentem w książce są liczne odniesienia do klasyków literatury światowej np. "Przeminęło z wiatrem", "Anna Karenina". A dzięki uczestnictwu w wykładach Agathy Crispies dowiedziałam się co nieco na temat Margaret Mitchell. Zawsze stroniłam od klasyków, a po tej książce naszła mnie ochota, aby po jakiś sięgnąć.

Podsumowanie

Podsumowując ?Całe lato bez Facebooka? to książka jedyna w swoim rodzaju. Pierwszy raz spotkałam się z książką z gatunku komedii detektywistycznej, która w zabawny sposób przedstawia policję i sposób wyjaśniania morderstwa. To historia, do której trzeba podejść z przymrużeniem oka i nie traktować wszystkiego na poważnie. Choć opinie na temat tej pozycji są podzielone, to ja zachęcam was, aby po nią sięgnąć i samemu wyrobić sobie o niej zdanie. Osobiście jestem bardzo zadowolona, że mogłam przeczytać książkę autorstwa Romaina Puértolasa, która poprawiała mi humor po ciężkim dniu w pracy.

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Kat

ilość recenzji:352

brak oceny 21-08-2018 21:18

Romain Puértolas jest autorem wielu zabawnych książek, które przenoszą czytelnika w inny, z pozoru, poważny świat jednak pełen nietypowych i nieprawdopodobnych wydarzeń. "Całe lato bez Facebooka" zdecydowanie można do tego rodzaju książek zaliczyć.
Aghata Crispis to główna bohaterka tej powieści. Miłośniczka książek i literatury, trudno jej odróżnić życie realne od fikcji i w każdym nietypowym zdarzeniu dopatruje się wzorów i motywów z przeczytanych przez nią książek. Wszystko byłoby normalne gdyby nie to, że kobieta z zawodu jest policjantką z wydziału kryminalnego. Po jednym nieudanym śledztwie zaczyna pracę małej mieścinie, bez dostępu do Internetu, telefonu i innych udogodnień cywilizacyjnych. Jednak kiedy pojawiają się kolejne ciała osób zamordowanych w niewyjaśnionych okolicznościach, wówczas jej życie nabiera rozpędu. Motyw i fabuła tej książki podobały mi się jednak ogólnie mówiąc jest w niej coś, co sprawiło, że nie wciągnęła mnie tak jak tego oczekiwałam. Może przerysowana postać Agathy? Czy może zbyt komiczny charakter tej powieści? Szczerze mówiąc nie wiem. W trakcie lektury momentami akcja ciągnęła się niemiłosiernie a jednocześnie niczego nie wnosiła konkretnego. Myślę, że oryginalny styl Romaina Puértolasa znajdzie wśród Was ogromnych fanów, jednak aby zrozumieć i pokochać ten styl trzeba również lubić komedie detektywistyczne. Ja z tym gatunkiem spotkałam się chyba po raz pierwszy i to nie jest coś co porywa mnie od pierwszej do ostatniej strony. Podsumowując, powieść bawi, może fascynować i zdecydowanie można ją pokochać lub pozostawić obojętną. Ja niestety zaliczam się do tej drugiej grupy osób. Czas poświęcony tej książce był dobrze wykorzystany, jednak nie jest to historia, która zapadła mi w serce.
Polecam tę powieść osobom, które lubią nietypowe akcje, specyficzny klimat i mnóstwo zabawnych - pomimo okoliczności - wydarzeń, które pod tą komiczną warstwą kryją mocne i aktualne podejście do ludzi, którzy są inni niż wszyscy. Jeśli lubisz połączenie komedii i kryminału to ta książka jest zdecydowanie dla Ciebie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?