Trzeci tom serii to całkiem zgrabne zakończenie historii Alice i Brucea, ale przy tym miałam wrażenie, że gdzieś coś mi umykało. Do bohaterów, a w szczególności Brucea powróciła przeszłość i jej błędy, które postawiły pod znakiem zapytania jego związek z Alice. Z kolei Alice została zapędzona w kozi róg i musiała przemyśleć wiele kwestii. Mimo wszystko mam wrażenie, że gdzieś te zakończenie nie do końca pasowało do tej całej historii. Choć nie da się ukryć, że na pewno nie jest sztampowe, to gdzieś nie czułam, że to jest to ,,coś". Poza tym nie mogę wspomnieć o oprawie graficznej tej powieści (choć nie ma ona wpływu na moją ocenę książki, to muszę o niej napisać). Jak w poprzednich powieściach zaintrygowały mnie również okładki tych historii, tak tutaj mam wrażenie, że coś poszło nie tak. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego postanowiono całkowicie odejść od kanonu i dać do finałowego tomu zupełnie nie pasującą okładkę. To według mnie nie do końca dobre posunięcie, bo powinna ona być zwieńczeniem całej tej serii. Niestety wiem, że to nie jest wina autorki, ale i tak nie do końca dobrze to wygląda, gdy okładka finałowej części nie do końca pasuje do całej serii. Na pewno język autorki jest lekki, przez co powieść czyta się szybko, a sama historia jest prostsza w odbiorze. Na plus zasługuje sposób, w jaki autorka rozwiązała tę sytuację z poprzednich części. Choć brakowało mi nieco rozwinięcia/uzupełnienia sytuacji z Selwą, a sposób, w jaki autorka rozwikłała napiętą sytuację z położeniem bohaterów był całkiem prosty i może nawet do przewidzenia, to i tak uważam, że jest lepszy i przemyślany niż pójście na łatwiznę i zostawienie bohaterów w takim położeniu, w jakim znajdowali się na początku tej części.
,,Buntownik" to całkiem intrygujący i (moim zdaniem) wciągający finał historii figurantki i agenta FBI. Autorka zgrabnie operowała całą tą historią, by w ostatnim tomie naprawdę w niektórych aspektach miło mnie zaskoczyć. Na pewno lekki język autorki będzie dużym plusem dla osób, które chciałyby zacząć swoją przygodę z tą parą, a i samo poprowadzenie fabuły sprawia, że nie będziecie się nudzić. Choć cała ta seria miała swoje plusy i minusy, to uważam, że jeżeli poszukujecie historii, która pozwoli Wam się odprężyć wieczorem, to może być dla Was naprawdę dobry wybór. Ja na pewno będę czekała na inne powieści, które wyjdą spod pióra Anieli Wilk.
...