Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Bracia

książka

Wydawnictwo Edition 2000
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wieść o śmierci wielkiego Bolesława wichrem leciała po kraju i daleko poza granice. Prosty naród płakał jak po ojcu, surowym, czasem srogim, ale sprawiedliwość znalazł u niego każdy przeciw każdemu, a bezbronny mógł spać pod swą strzechą spokojny, że mu jej wraże ręce nad głową nie zapalą...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Edition 2000
Oprawa: twarda
Wprowadzono: 31.03.2008

RECENZJE - książki - Bracia

4.5/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

gees

ilość recenzji:42

brak oceny 16-02-2010 12:23

Powieść Karola Bunscha Bracia opowiada o losach króla Mieszka II Lamberta oraz jego relacjach z braćmi: gnuśnym i bezmyślnym Ottonem oraz zaślepionym i rozgoryczonym Bezprymem. Mieszko był od początku przeznaczony na następcę tronu. Doświadczony w boju (choć w jego usposobieniu da się odczuć niechęć do przemocy), doświadczony był także w używaniu rozumu i poddany dyscyplinie. Mądrość i wykształcenie (znajomość kilku języków, zdolność czytania!) nie pomogły jednak Mieszkowi w utrzymaniu posłuchu i miru, jakim cieszył się jego ojciec, Chrobry. Wrażliwy (posądzany o skrupuły) kilkakrotnie podjął błędne (z punktu widzenia racji stanu) decyzje. Nie jest to jednak powieść o rozmemłanym[...]ku, impotentnym romantyku, bawidamku z rycerskiego romansu, pomylonym Don Kichocie, sparaliżowanego odpowiedzialnością niezdecydowanym Hamlecie, niezdolnym do podjęcia decyzji Werterze. Działa trzymając się swoich, bywa: błędnych, sądów. Mieszko, mimo że zupełnie nie ma serca do władania, dzielnie nosi koronę (póki ją jeszcze ma), co odczuwa jako odpowiedzialność, a nie przywilej. Władza wyniszcza go; jest ofiarą. Dla innych pożądana, dla niego jest jak rak, którego nie zdoła amputować najlepszy chirurg. Podejmuje niemiłe zadanie pobudzany wrażliwością, która nie pozwala mu zwolnić siebie z ciążącego na nim obowiązku. Jednocześnie ta sama wrażliwość uniemożliwia mu wywiązanie się z tego zadania. Jest typem człowieka, który do pewnego momentu swojej psychicznej wytrzymałości nie staje bezradnie napotykając przeciwności. Odczuwa swoją słabość, ale zatrzymuje się dopiero kiedy przeciwności go złamią. Przeczuwa ten moment, ale nie ma w zwyczaju uciekać. Jest to historia człowieka z pewnością nie wybitnego, ale zmagającego się z przeciwnym losem. Jak wielu z nas. Mieszko przypomina mi ojca Gabriela, bohatera filmowego arcydzieła „Misja” - jest ofiarą podjętych zobowiązań, męczennikiem swojej wierności i stałości. Jak mówią jego poddani: byłby świetnym królem w czasie pokoju. Niestety nie pasował do zadań, które przed nim postawił okrutny los. Pod jednym względem jest wybitny: jest praktykiem (nie teoretykiem) etyki. Pokonany może powiedzieć zwycięzcy: „Nie chełp się że jesteś ode mnie lepszy. Jesteś jedynie mocniejszy i skuteczniejszy. Ja, pokonany, jestem lepszy, bo ja w każdym momencie jestem świadomy i wierny ideałom. Nawet za cenę życia.”. Nie mam odwagi srogo go sądzić, mimo że stracił dla Polski świeżo zdobytą przez ojca status królestwa.