Boso, ale w ostrogach
książka
Wydawnictwo Książka i Wiedza |
Oprawa miękka |
- Dostępność niedostępny
Opis produktu:
Miał ledwie dwadzieścia dwa lata, gdy w 1940 roku trafił do obozu. Przesiedział tam pięć lat. Był dzieckiem warszawskiej ulicy, cwaniakiem, od najmłodszych lat zahartowanym w bójkach, obdarzonym dużym sprytem i humorem. Był twardy, postanowił, że się nie da - i udało mu się. Przeżył, choć wrócił z gruźlicą i zmarł na nią w 1963 roku.Obozowe przeżycia opisał w książce `Pięć lat kacetu` i od razu stał się sławny. Wszyscy orzekali, że to wielki samorodny talent. Miał wówczas lat czterdzieści. Wysoki, mocno zbudowany, lekko pochylony do przodu, jakby szykował się do skoku, z zadziornym spojrzeniem - po prostu kozak.
Tam, `na dole`, na Czerniakowie - jak sam mówił - tylko kozaki się liczyły. Zarabiał piosenkami warszawskiej ulicy, stał się modny, ludzie chętnie go słuchali.
W 1959 roku napisał książkę o latach swego dzieciństwa i młodości BOSO, ALE W OSTROGACH.
`Wiesz, jaki jestem - mówił o sobie - boso, ale w ostrogach`.
Przywołał w niej świat przedwojennej Warszawy, ukazał historię obyczaju z przedmieścia, namalował barwne postaci swojej grandy, w którj `kapować nie wolno, odegrać się wolno`.
`Grzesiuk lubi popisywać się krzepą - pisze Wojciech Żukrowski - prostuje się wenętrznie, mogąc komuś dać po łbie, sam też bierze cięgi, ale nie skomli, tylko idzie w kąt lizać rany i poprzysięgać wyrównanie rachunku. jest w nim jakaś romantyczna szlachetność. Nie odgrywa się za swoje niepowodzenia na słabszych, przestrzega zasad walki. Czytając niektóre karty, ma się ochotę go uściskać, klepnąć po przyjacielsku, dodać otuchy: Nie daj się, trzymaj się twardo`
I trzyma się
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwo: | Książka i Wiedza |
Oprawa: | miękka |
Wprowadzono: | 24.01.2008 |