Booba Nowa kolekcja bajek (twarda)

Szaleństwo i kłopoty ;)

Booba ma niesamowity talent do pakowania się w przeróżne tarapaty - tego odmówić mu nie można ;) Nawet tak do końca nie wiadomo, kim on właściwie jest... Ostatnie lata (i było ich raczej sporo) spędził chyba totalnie daleko od cywilizacji, albowiem wszystko wokół siebie traktuje jak jeden wielki plac zabaw - stąd nieuniknione pakowanie się w kłopoty ;)

Nasz nowy przyjaciół ma w każdej ze swych przygód wiernych towarzyszy; są nimi sprytna i przedsiębiorcza myszka Loola i nieco złośliwa, lecz szalenie sympatyczna papuga Googa (gość prosto z amazońskiej dżungli ;) ). Tercet zarówno z tej paczki egzotyczny, jak również niesamowicie śmieszny :)

Bajek w książce znajdziemy co prawda tylko pięć, ale w niczym nie umniejsza to dobrej zabawy. Booba, Loola i Googa odkryją co się kryje w kuchni (szereg małych katastrof gwarantowany), odwiedzą strych, spróbują zjeść winogrona, odbędą lot samolotem (o Boże... ;) ), a na deser odwiedzą gospodarstwo na wsi. Wyniknie z tego całkiem sporo śmiesznych gagów - co jak co, ale humor sytuacyjny jest w dziecięcym świecie niezmiennie w cenie :)

Od zawsze jestem zwolennikiem czytania dziecku tego rodzaju bajeczek do snu i nie inaczej jest także w tym przypadku. Ale uwaga, jest pewne ryzyko - historyjki są tak śmieszne, że szybkie zaśnięcie może być momentami trudne ;) Tak więc zabierzcie się za czytanie tak, żeby Wasza Pociecha zdążyła się wyśmiać i skutecznie zasnąć ;)

Troszeczkę mało - mimo wszystko - jest w tej odsłonie "Nowej Kolekcji Bajek" tekstu w poszczególnych historyjkach, ale ma to i dobre strony, dziecko może bowiem pokusić się o samodzielne czytanie. Wszystko zależy rzecz jasna od tego, na jakim etapie w nauce tej trudnej sztuki aktualnie jest, ale jeśli coś niecoś już umie - a nuż się uda ;)

Polecam!

Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.