- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.źrebna - oznajmił rozpromieniony Barbour. Wskazał wielkiego perszerona, który stał, patrząc tępo w przestrzeń. - Co na to powiesz? - Powiem, że wkrótce będziesz miał dwa konie - odparł Rick. Dotarł już do swojej owcy. Leżała, przeżuwając, wpatrywała się weń badawczo, sprawdzając, czy nie przyniósł owsianych bułeczek. Miała wmontowany obwód owsotropiczny - widząc jakikolwiek produkt z tego zboża, zerwałaby się i podbiegła do niego. - Od czego zaszła twoja klacz? - zapytał Barboura. - Od wiatru? - Kupiłem trochę plazmy inseminacyjnej najwyższej jakości, jaką można znaleźć w Kalifornii - poinformował go Barbour. - Dzięki prywatnym znajomościom w Stanowym Biurze Zootechnicznym. Pamiętasz, jak w ubiegłym tygodniu ich inspektor badał Judy? Bardzo chcą, żeby się oźrebiła, ona nie ma sobie równych. - Barbour poklepał pieszczotliwie kark klaczy, która pochyliła głowę w jego stronę. - Czy myślałeś kiedykolwiek o sprzedaży konia? - zapytał Rick. Marzył o tym, by mieć konia albo, na dobrą sprawę, jakiekolwiek zwierzę. Czuł, że posiadanie i oporządzanie imitacji w jakiś sposób stopniowo go demoralizuje. Mimo to, ze społecznego punktu widzenia, nie mając autentyku, tak właśnie powinien był postępować. Nie miał najmniejszego wyboru, musiał to ciągnąć. Nawet gdyby jemu na tym nie zależało, była jeszcze żona. Iran zaś zależało - i to bardzo. - Sprzedaż konia - odparł Barbour - byłaby niemoralna. - No to sprzedaj źrebię. Trzymanie dwóch zwierząt jest bardziej niemoralne niż żadnego. - O co ci chodzi? - spytał zaskoczony Barbour. - Wiele osób ma dwoje zwierząt, nawet troje, czworo, a Fred Washborne, właściciel przetwórni alg, w której pracuje mój brat, aż pięcioro. Nie czytałeś we wczorajszej ,,Chronicle" artykułu o jego kaczce? Przypuszczają, że to najcięższy i największy okaz kaczki piżmowej na Zachodnim Wybrzeżu. - Jego oczy zaszkliły się marzycielsko na samą myśl, że mógłby mieć coś takiego. Rick przeszukał kieszenie płaszcza i wyciągnął wymięty, wielokrotnie przeglądany egzemplarz styczniowego dodatku do ,,Katalogu Zwierząt i Ptaków Sidneya". Spojrzał do indeksu, znalazł źrebaki (patrz konie, potomstwo) i wkrótce miał już najczęstsze krajowe oferty. - Mogę kupić od Sidneya źrebaka perszerona za pięć tysięcy dolarów - oznajmił. - Nie, nie możesz - odparł Barbour. - Przyjrzyj się jeszcze raz, cena jest podana kursywą. To znaczy, że nie mają żadnego na składzie, ale gdyby mieli, tyle właśnie by kosztował. - Załóżmy - powiedział Rick - że przez dziesięć miesięcy będę ci płacić po pięćset dolarów. Dostaniesz pełną cenę katalogową. - Zupełnie się nie orientujesz, Deckard, jak wygląda sprawa z końmi - rzekł z politowaniem Barbour. - To nie przypadek, że Sidney nie ma żadnego źrebaka nawet po cenach katalogowych. Są rzadkością, również te stosunkowo gorszej jakości. - Przechylił się, gestykulując, przez ogrodzenie. - Mam Judy od trzech lat i cały ten czas nie widziałem kobyły tej rasy, która mogłaby się z nią równać. Aby ją zdobyć, musiałem lecieć do Kanady i przywieźć ją tu samemu, by mieć pewność, że jej nie ukradną. Pokażesz się z takim zwierzęciem gdzieś w Colorado czy Wyoming i rozwalą ci głowę, żeby je zdobyć. Wiesz dlaczego? Bo już przed OWŚ było ich zaledwie - Ale to, że masz dwa konie - przerwał mu Rick - a ja nie mam żadnego, podważa fundamenty teologicznej i moralnej struktury merceryzmu. - Przecież masz swoją owcę. Do licha, możesz prowadzić Wspinaczkę w życiu osobistym i kiedy ujmujesz dwa uchwyty empatii, przystępujesz do tego uczciwie. Oczywiście, gdybyś nie miał tej swojej owcy, mógłbym dostrzec pewne logiczne przesłanki twojego stanowiska. Naturalnie, gdybym miał dwoje zwierząt, a ty nie miałbyś żadnego, w jakiś sposób przyczyniałbym się do odbierania ci możliwości prawdziwego zespolenia z Mercerem. Ale każda rodzina w tym budynku - około pięćdziesięciu, jedna na trzy mieszkania, jeśli dobrze liczę - każde z nas ma jakieś zwierzę. Graveson trzyma tam kurczaka. - Wskazał na północ. - Oakes z żoną mają tego dużego rudego psa, który szczeka nocami. - Zamyślił się. - Mam wrażenie, że Ed Smith trzyma w mieszkaniu kota. W każdym razie tak utrzymuje, choć nikt go jeszcze nie widział. Możliwe, że tylko udaje. Rick podszedł do swojej owcy i pochylił się nad nią. Grzebał w gęstej białej wełnie - przynajmniej runo było prawdziwe - aż wreszcie znalazł to, czego szukał: ukryty mały pulpit sterowniczy. Czując na sobie wzrok Barboura, otworzył pokrywę pulpitu, odsłaniając wnętrze. - Widzisz? - rzekł do sąsiada. - Teraz rozumiesz, dlaczego tak bardzo chcę mieć twojego źrebaka? - Biedaku - Barbour
książka
Wydawnictwo REBIS |
Data wydania 2022 |
Oprawa twarda w obwolucie |
Liczba stron 272 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Promocje: | książki na ekranie, lista bestsellerów wszech czasów |
Kategoria: | fantastyka, Science-fiction, sztuczna inteligencja, książki na jesienne wieczory, książki na podstawie filmów |
Wydawnictwo: | REBIS |
Oprawa: | twarda w obwolucie |
Okładka: | twarda |
Rok publikacji: | 2022 |
Wymiary: | 150x225 |
Liczba stron: | 272 |
ISBN: | 9788381884662 |
Wprowadzono: | 24.06.2020 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.