SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bez parabenów (twarda)

Jak bronić się przed kosmetycznymi oszustwami i mądrze dbać o urodę

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2019
Oprawa twarda
Ilość stron 248
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Maskary, woski, odżywki, toniki, dezodoranty, kremy - czym tak naprawdę się upiększamy?

Beatrice Mautino, włoska biotechnolog, ekspertka w branży chemii kosmetycznej, rozprawia się z wszechobecnymi w niej oszustwami, mitami na temat pielęgnacji i zawartością naszych kosmetyczek.

Czy cellulit naprawdę jest chorobą, którą musimy zwalczać tysiącami kremów, masaży i zabiegów?
Czy istnieje różnica między setkami oferowanych przez sklepy szamponów, których producenci obiecują inny rodzaj cudu?
Czy produkty oznakowane jako `nietestowane na zwierzętach` rzeczywiście takie są?
Czy `paraben free`znaczy `w 100% naturalny`?
Czy włos naprawdę `oddycha` i czy możemy mu w tym pomóc za pomocą kosmetyków?
Czy jedzenie kolagenu poprawi kondycję naszej skóry?
Czy kosmetyki anti-age to skuteczny sposób na zmarszczki?

Świetny zdroworozsądkowy, poparty badaniami naukowymi i demaskujący nieuczciwe praktyki marketingowe poradnik na temat kosmetyków oraz pielęgnacji, który powinna przeczytać każda świadoma konsumentka!


Beatrice Mautino - absolwentka biotechnologii przemysłowej, doktor nauk neurologicznych na Uniwersytecie w Turynie oraz magister komunikacji naukowej. Od kilku lat zajmuje się badaniami na Uniwersytecie w Turynie. Jest komunikatorem naukowym, specjalizującym się w projektowaniu laboratoriów, interaktywnych wystaw i wydarzeń naukowych. Od 2012 roku odpowiada za program konferencji Festiwalu Nauki w Genui. Autorka trzech książek popularnonaukowych. Współpracuje z czasopismem naukowym `Le Scienze`, gdzie prowadzi rubrykę o kosmetykach.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 140x190
Ilość stron: 248
ISBN: 9788308068984
Wprowadzono: 03.07.2019

RECENZJE - książki - Bez parabenów, Jak bronić się przed kosmetycznymi oszustwami i mądrze dbać o urodę - Beatrice Mautino

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:1

brak oceny 2-08-2019 11:24

Świat opanowała moda na fit życie - bez SLS, bez parabenów, bez glutenu, cruelty free, eco, bio, naturalne etc. Ślepo wierzymy w każdą przeczytaną w sieci informację. Czy ktoś z Was choć raz próbował sprawdzać cokolwiek w źródłach rzetelnej wiedzy? Czy wszystkie składniki ze słowem "bez" są naprawdę takie złe?



Bez parabenów to książka, o której lada moment będzie bardzo głośno. Autorka bezlitośnie rozprawia się ze wszystkimi kłamstwami, jakimi raczą nas producenci kosmetyków. Okazuje się, że nie wszystkie składniki, które uważamy za zło wcielone, rzeczywiście nam szkodzą. Nie wszystkie składy na opakowaniach są prawdziwe... Jak odróżnić dobry produkt od tego niewartościowego, a przy tym nie wyczyścić naszego portfela?



Temat dobrych składów w kosmetykach powraca jak bumerang. Coraz więcej kobiet zwraca uwagę na to, co kupuje. Niestety, wykorzystują to twórcy witryn internetowych, producenci - ba! Nawet beauty blogerki! Można się w tym wszystkim pogubić, dlatego ja wolałam zasięgnąć opinii kogoś, kto zna się na rzeczy. Autorka powyższej książki jest absolwentką biotechnologii przemysłowej, doktorem nauk neurologicznych na Uniwersytecie w Turynie oraz magistrem komunikacji naukowej. Myślę, że jest to wystarczający autorytet. Pani Beatrice Mautino pisze prosto i od serca - od kobiety dla kobiet. Ta książka jest jak zwykła rozmowa, w której zdradzamy największe sekrety firm kosmetycznych. Autorka pokazuje skąd się biorą mity i jak się ich wystrzegać. Obnaża przed czytelnikami chwyty reklamowe, których przeciętny człowiek na co dzień nie zauważa, a nawet często w nie wierzy. Ta książka po prostu otwiera nam oczy - szczególnie tym, którzy wcześniej nie interesowali się tym tematem.



Przy okazji recenzji tej książki chciałabym zaapelować do Was w kilku sprawach. Są to moje luźne przemyślenia nawiązujące też do tej książki. Moi drodzy: poszerzajcie swoją wiedzę korzystając z książek, a nie tylko z internetu. Upewnijcie się, że czytacie artykuł osoby, która ma odpowiednie wykształcenie, a nie jest przypadkowym człowiekiem, który jedynie próbuje wybić się na pisaniu o modnym temacie. Nie popadajcie w skrajności - zapewne całe swoje życie używałyście produktów zawierających SLS lub SLES czy jego pochodnych, a znajdują się one praktycznie wszędzie - szampony, żele pod prysznic, mydła w płynie... Nadal żyjecie, a Wasza skóra ma się dobrze, więc nie ma sensu próbować unikać tego składnika za wszelką cenę. Nie ufajcie producentom - oni zawsze będą Was zapewniać, że ich produkt jest pełnowartościowy, najlepszy, naturalny i idealny do Twojej skóry. Firmy kosmetyczne, tak jak w każdym innym przemyśle, parają się sprzedażą, a za tym idzie również reklama. We wszystkim szukajcie umiaru! Nie podporządkowujcie swojego życia pod kosmetyki czy jedzenie. Nie dajcie się zwariować!



Chciałabym, żeby powstała podobna książka, ale na temat żywności. Są ludzie, którzy małe zakupy robią przez dwie godziny, bo muszą analizować składy, wyliczyć kalorie, dzienne zapotrzebowanie energetyczne i inne pierdoły, których wyliczenie w rzeczywistości nie gwarantuje nam zdrowia ani długiego życia. Umiar, moi drodzy, umiar...



Bez parabenów zawiera następujące rozdziały:



Część pierwsza. Informacje, wzniecanie paniki i złudna reklama

Legenda o rakotwórczych parabenach

Kto gwarantuje nasze zdrowie?

Myląca reklama. I ta uczciwa



Część druga. Nasze zdrowie

Włosy

Niechciane owłosienie

Cellulit

Zmarszczki

Skóra

W supermarkecie z kosmetykami

I co z tego wynika?



Suplement. Legendy i mity - odczarowanie



Jak widzicie, wszystko jest w dużym skrócie, ale konkretnie, ciekawie i na temat. Polecam tę książkę wszystkim zainteresowanym, a przede wszystkim kobietom!

Czy recenzja była pomocna?

Beata Igielska

ilość recenzji:1

brak oceny 31-07-2019 20:08

?Bez parabenów? to jasno i przekonująco napisany poradnik pomagający odnaleźć się w świecie kosmetyków, które można kupić w wielu miejscach ? począwszy od aptek i profesjonalnych gabinetów po markety i osiedlowe sklepiki z przysłowiowym mydłem i powidłem. Autorka bezlitośnie rozprawia się w mitami i stereotypami na temat tego, co zdrowe i naturalne. Otwiera też czytelnikom oczy na techniki marketingowe, a nawet jawne oszustwa wielkich firm.

Beatrice Mautino jest doświadczoną włoską biotechnolożką z doktorskim tytułem. Może poszczycić się wieloma nagradzanymi publikacjami i kilkoma książkami popularnonaukowymi. Od lat stara się uświadomić ludziom, że sięgając w różnych miejscach po doskonale wypromowane kosmetyki, tak naprawdę padają oni ofiarami marketingu i własnej naiwności oraz niewiedzy.

Czy to ostatnie mnie to dziwi? Ani trochę! Sama niejednokrotnie nie czytam dokładnie wszystkich etykiet, bo po prostu podczas robienia zakupów nie mam na to czasu, podobnie jak miliony innych konsumentów. A producenci doskonale ten fakt wykorzystują, zamieszczając wielkimi literami reklamowe hasła, zaś małą (maleńką!) czcionką wymieniając na odwrocie składniki i inne wymagane np. przez Unię Europejską informacje.

Czy daliście się kiedyś zwieść napisom w stylu ?nie zawiera?? Nie zawiera tego i owego, szkodliwego, ale ? o czym już nie przeczytamy ? zawiera inne, nieraz znacznie gorsze składniki! Dotyczy to nie tylko kosmetyków, ale także branży spożywczej.

Czym są wspomniane w tytule parabeny? Najprościej mówiąc, to związki chemiczne, które konserwują żywność, leki oraz kosmetyki.
Ponieważ książka dotyczy tych ostatnich produktów, skupmy się właśnie na nich.

Czy dobre, zdrowe kosmetyki mogą istnieć bez owych mitycznych parabenów? Owszem, mogą, ale wówczas data ich ważności będzie wynosić kilka, no może kilkanaście lub kilkadziesiąt dni. W dodatku ceny będą niebotyczne, a jakie firmy i ilu konsumentów może sobie na to pozwolić.
Dlatego bez owijania w bawełnę, powiedzmy sobie wprost ? zdecydowana większość kosmetyków na naszym naszym rynku zawiera środki konserwujące. Problem w tym, jakiego rodzaju. Na te i inne pytania autorka odpowiada w poszczególnych rozdziałach.

Często na opakowaniach kosmetyków znajdujemy napis ?nietestowane na zwierzętach?. Okazuje się, ze zazwyczaj to oszustwo, bo ? owszem ? nie był na zwierzakach testowany ostateczny produkt, ale jego składniki już tak!

I kolejny mit, któremu dają się zwieść zwłaszcza klienci z problemami uczuleniowymi! ?Antyalergiczny?, ?hipoalergiczny?... - dużą czcionką i na widocznym miejscu. A potem maleńką, niczym mrówka albo pchła ?produkt może zmniejszać podatność na alergeny?. Faktycznie śmiechu warte, gdyż ludzie są uczuleni na przeróżne składniki i to, co na jednym użytkowniku, nawet alergiku, nie zrobi wrażenia, innego może wpędzić do grobu.

Mamy jeszcze w wielu reklamach slogan typu ?99 procent użytkowniczek poleca...?. Może to i prawda, ale od razu rodzi się pytanie, na jakiej ilości i jakiej grupie ów produkt był testowany.
Autorka uświadamia nam, że firmy chcące zamieścić tego typu informację muszą faktycznie przeprowadzić badania. Jednak żadne przepisy nie określają, jak liczna musi być grupa. Bywa zatem, że to ...zaledwie kilkanaście osób. Ważne, że od strony prawnej wymogi zostały spełnione.

Brzmi śmiesznie? Raczej przerażająco. Podobnie jak fakt, że sporo znanych kosmetycznych potentatów woli płacić nawet co miesiąc kary sięgające setek tysięcy euro, funtów lub dolarów, niż zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia. Dlaczego? Bo to po prostu bardziej im się opłaca!

Przyznam, że po przeczytaniu tej książki złapałam się za głowę, mimo iż nie jestem osobą ulegającą reklamom. Wręcz przeciwnie ? mam do nich ogromny dystans i jestem uprzedzająco podejrzliwa. A jednak teraz już wiem, że nieraz dałam się nabrać i wyrzuciłam niepotrzebnie pieniądze.

Na pewno po lekturze tego poradnika nie stałam się ekspertką, ale jestem o wiele informacji mądrzejsza i bardziej świadoma tego, po co sięgam.

Dlatego polecam książkę Beatrice Mautino z czystym sumieniem! BEATA IGIELSKA

Czy recenzja była pomocna?

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 13-07-2019 21:12

Jesteśmy zalewani ogromem informacji na temat kosmetyków. Reklamy w telewizji, artykuły sponsorowane w czasopismach, opinie w internecie i marketing szeptany. W tym natłoku wiadomości i wszechobecnego marketingu informacje naukowe i krytyczne na temat kosmetyków są praktycznie niedostępne. Kosmetyce brakuje rzetelnych i niezależnych badań składników oraz ich skuteczności.

Beatrice Mautino-absolwentka biotechnologii przemysłowej, doktor nauk neurologicznych na Uniwersytecie w Turynie oraz magister komunikacji naukowej od kilku lat zajmuje się badaniami na Uniwersytecie w Turynie. Pisze książki popularnonaukowe i współpracuje z czasopismem naukowym ?Le Scienze?, gdzie prowadzi rubrykę o kosmetykach. W swojej najnowszej książce ,,Bez parabenów. Jak bronić się przed kosmetycznymi oszustwami i mądrze dbać o urodę" rozprawia się z oszustwami w branży kosmetycznej oraz mitami na temat pielęgnacji.

Autorka analizuje problem parabenów, siarczanów i innych składników znajdujących się w kosmetykach. Opisuje drogę, którą musi przebyć kosmetyk, by dostać się na rynek. Wyjaśnia dlaczego niektórych produktów wielkich marek międzynarodowych dostępnych w USA, Japonii czy Chinach nie można dostać w Unii Europejskiej. Porusza sprawę nanomateriałów, które są gorącym tematem w publicznej debacie na temat rozwiązań między nauką, technologią a społeczeństwem. Burzy niektóre mity dotyczące depilacji, cellulitu, przyjmowania kolagenu doustnie, produktów przeciwzmarszczkowych, i peptydów w produktach kosmetycznych. Podkreśla, że nie ma nic przeciwko SLS i kupuje produkty go zawierające. Wierzy w transparentność i chce, aby każdy otrzymywał wszystkie potrzebne informacje w jasny i bezpośredni sposób, gdyż trudno jest być obecnie świadomym konsumentem, bo wymaga to uwagi, nauki, posiadania różnych kompetencji i intuicji do orientowania się w marketingowych sztuczkach.


Jak przyznaje Beatrice Mautino w jej książce nie ma porad na temat najlepszych podkładów pod makijaż do bladej cery ani cudownego kremu, który wyrówna każdą zmarszczkę. Nie ma recenzji konkretnych produktów i nie ma wskazówek, jak się malować. Jeżeli ktoś szuka takich rad musi sięgnąć po inną książkę, bo ta skupia się na badaniach naukowych i demaskowaniu nieuczciwych praktyk marketingowych na temat kosmetyków oraz pielęgnacji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?