Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Bez ciebie

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Czy można pokochać po raz drugi, gdy nie jest się w stanie zaufać?

W kamienicy syna Lucy znajduje jego pobitą żonę. Orientuje się, że to mąż zgotował Katarzynie piekło. Pod wpływem impulsu Lucy decyduje się pomóc synowej. Razem z młodym lekarzem, Alanem, zabierają dziewczynę do Toronto, gdzie przechodzi długą rekonwalescencję i powoli staje na nogi. Katarzyna zaczyna nowe życie, a między nią a lekarzem rodzi się nić porozumienia. Właśnie wtedy widmo jej bolesnej przeszłości dotkliwie daje o sobie znać...

Wzruszająca opowieść o tym, że czasem najlepsze, co można zrobić dla drugiej osoby, to pozwolić jej odejść.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.05.2016

RECENZJE - książki - Bez ciebie

4.4/5 ( 15 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    3
  • 1
    0

Magnolia044

ilość recenzji:193

brak oceny 15-12-2016 15:28

Kwestia przemocy w małżeństwie jest coraz częściej wykorzystywana przez pisarzy. To zdecydowanie ciężki temat jednocześnie dla autora, aby dobrze oddał powagę sytuacji, by czytelnik odczuwał wszystko razem z bohaterami, natomiast dla czytelnika ze względu na emocje pojawiające się podczas czytania i niedające o sobie tak szybko zapomnieć. Czy Agata Przybyłek udźwignęła temat i napisała książkę, która zaskarbi sobie przychylność czytelników, a może wręcz odwrotnie?

Bez ciebie to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Uważam je za bardzo udane, tym bardziej, że książka narobiła mi chęci na kolejne powieści pisarki, po które z pewnością sięgnę. Autorka podjęła się napisania historii poruszającej bolesny temat, mimo to posługuje się prostym i zarazem plastycznym językiem, który skutecznie oddziałuje na wyobraźnię oraz emocje czytelnika. Przedstawiona historia jest bardzo wiarygodna i poruszająca. Natomiast zakończenie książki jest takie, którego nigdy bym się nie spodziewała, rozbiło moje serce na maleńkie kawałeczki.

Główna bohaterka na własnej skórze przekonała się, jak to jest być krzywdzoną przez własnego męża, który zamiast kochać i szanować, w napadach furii stawał się bezlitosnym potworem. Pastwiąc się na niej, był zupełnie niewzruszony i obojętny. Tak naprawdę wiele kobiet było, jest i będzie w podobnej sytuacji jak Katarzyna. Dlatego książka jest swego rodzaju apelem do ludzi, aby zwracali uwagę na zachowanie najbliższych, czy sąsiadów; aby nie odwracali się plecami do potrzebujących; aby ofiara nie bała się prosić o pomoc; by walczyła o własne szczęście, zdrowie fizyczne i psychiczne, ale co najważniejsze o życie.

Pozory udanego małżeństwa i odgrywane przez małżonków role często są tak dobre, że nawet najbliżsi nie zauważają, że na ich oczach rozgrywa się prawdziwy dramat. A kiedy to wszystko ujrzy światło dzienne, wtedy nie ma już kochanego syna i synowej, jest ofiara i jej oprawca. Autorka przedstawiła klasyczne zachowanie maltretowanej żony, która bierze na siebie całą winę za wybuch męża. Bo w końcu to jej wina, że ziemniaki były niedosolone, że nie współczuje nazbyt mężowi po ciężkim dniu w pracy. Do tego wszystkiego dochodzi zależność ekonomiczna, strach przed samotnością oraz naiwność i złudna nadzieja na to, że on z pewnością kiedyś się zmieni. Niestety nie zmieni się.

Bez ciebie to publikacja, która przyciągnęła moją uwagę swoim pomysłem na fabułę, mimo że historia zawarta w niej jest wstrząsająca, to czyta się ją bardzo szybko z nieustającym zainteresowaniem. To zdecydowanie bardzo dobra i ambitna książka obyczajowa, w której akcja nie zwalnia choćby na chwilę. Prowokuje do przemyśleń na temat tego, że życie często przybiera niespodziewany obrót, a trwanie u boku kochającej osoby z dnia na dzień może się zmienić z bajki w horror. Książka, którą warto przeczytać i polecać innym.

Patrycja Kuchta

ilość recenzji:168

brak oceny 2-05-2017 14:35

Życie Katarzyny legło w gruzach, gdy mąż pierwszy raz podniósł na nią rękę. To miał być jeden jedyny raz. Sam nie wiedział jak mógł uderzyć ukochaną. Przepraszał, płakał, błagał o wybaczenie. Uwierzyła. Potem było już tylko gorzej. Zaczęły się zakazy, nakazy i izolacja od otoczenia. Kary za najmniejsze przewinienia stawały się z kolei coraz surowsze i bardziej bolesne. Kobieta nigdy nie mogła być pewna kiedy z jej kochającego męża wyjdzie prawdziwy potwór. Mieszkając w obcym kraju, w domu będącym złotą klatką, kobieta czuje się zrezygnowana i całkowicie bezsilna. Bo kogo prosić o pomoc, kiedy zaborczy mąż poucinał wszystkie jej znajomości niczym suche gałązki? Kto uwierzy zaszczutej i sparaliżowanej strachem żonie prokuratora?

Zachowanie bohaterki, to klasyczny, budzący gwałtowny sprzeciw model krzywdzonej kobiety, która nie potrafi samodzielnie wyrwać się ze szponów oprawcy. Rzeczy, które Collin robił Katarzynie są okrutne i absolutnie niemożliwe do zaakceptowania. Podobnie jak ciężko zaakceptować fakt, że kobieta ślepo ufna i zakochana, pozwala mężowi na wszystko i próbuje nawet usprawiedliwiać jego zachowanie stresującą pracą. Niby gdzieś w jej umyśle zapala się lampka alarmowa, która każe uciekać i bronić się, ale zaszczuty jadem męża umysł wciąż powtarza, że przecież sama nie da sobie rady. Ile jest takich kobiet? Krzywdzonych, więzionych we własnym domu, zastraszonych, niemal katowanych na śmierć?

Katarzyna z pewnością nie potrafiłaby sama wyrwać się ze szpon oprawcy, gdyby nie pomocna dłoń teściowej. Kobieta zdruzgotana zachowaniem syna, o którym nie miała pojęcia postanawia zrobić wszystko, by zapewnić synowej bezpieczeństwo. Razem z młodym chirurgiem Alanem, zabierają kobietę do prywatnej kliniki w Toronto, gdzie pomału leczy zadane przez męża rany. Niestety te zadane jej psychice nie zagoją się tak szybko jak fizyczne. Autorka potrafiła dobrze uchwycić nie tylko obraz katowanej kobiety, ale także jej rekonwalescencję i traumę. Bez owijania w bawełnę pokazuje, że nie tak łatwo pozbyć się z głowy okrutnych doświadczeń.

Pani Przybyłek chwyciła za bardzo trudne tematy i nie mówię tu jedynie o głównym wątku. Każdy z bohaterów przeżył coś strasznego i wnosi do fabuły własny bagaż bolesnych doświadczeń. Do ich wspomnień mamy dostęp dzięki bardzo licznym i szczegółowym retrospekcjom, które znacznie spowalniają aktualne wydarzenia, ale też pozwalają lepiej je zrozumieć. Książka jest niesamowicie smutna, a prolog jest dosyć ponurym zwiastunem braku szczęśliwego zakończenia. Kibicowałam bohaterom naprawdę bardzo mocno, wręcz zaklinałam rzeczywistość, by wreszcie mogli być szczęśliwi, ale autorka konsekwentnie dążyła do wyznaczonego celu, który ani trochę nie przypadł mi do gustu. Jestem jednak optymistką (w tym przypadku dosyć niepoprawną) i wierzę, że jest jeszcze jakaś nadzieja. Zwłaszcza, że niedługo pojawi się kolejna książka autorki, w której może uda się jeszcze wszystko odkręcić.

O CZYM? ?Bez ciebie?, to przejmująca opowieść o krzywdzonej kobiecie, która dzięki pomocy cudownych ludzi wyrywa się z piekła jakie zgotował jej mąż. Choć ciałem jest daleko od oprawcy, jej umysł wciąż nie może się wyrwać z błędnego koła strachu i poniżenia. Czy kobieta znajdzie w sobie siłę by uwolnić się od koszmaru? Czy zaufa jeszcze komuś na tyle, by zacząć wszystko na nowo? Przygotujcie się na wielkie emocje, sporo łez i mnóstwo napięcia. Agata Przybyłek serwuje nam historię okrutną, niesprawiedliwą, pełną smutku i niemożliwą do zapomnienia. Jestem strasznie ciekawa jakie asy jeszcze ma w zanadrzu.

...

Izabela

ilość recenzji:1034

brak oceny 2-04-2017 09:44

To już kolejna książka Agaty Przybyłek jaką miałam okazję poznać i w moim odczuciu najdojrzalsza, najbardziej dopracowana, przemyślana, mądra.

Pobitą do nieprzytomności Katarzynę przez męża Colina znajduje teściowa. Postanawia jej pomóc, zabiera ją do Toronto, gdzie przechodzi rekonwalescencję i odzyskuje siły. Tam między nią, a młodym lekarzem Alanem rodzi się nić porozumienia. Ale czy będzie z tego coś więcej? Czy Katarzyna ponownie zaufa i pozwoli sobie na miłość?

"Każdy człowiek potrzebuje kogoś bliskiego, bez jego czułości stałby się bestią, kimś zupełnie pozbawionym uczuć i wszelkich zahamowań."

Colin - mąż Katarzyny to szanowany prawnik, ale presja, jaka wywiera na niego praca, sprawia że jest sfrustrowany. Całą swoją złość wyładowuje na żonie. Katarzyna natomiast robi wszystko, by sprostać jego wymaganiom. Jest na każde jego zawołanie. Colin znęca się nad nią psychicznie i fizycznie.

Niezwykle smutna, przejmująca i emocjonalna to powieść. Agata Przybyłek porusza trudny temat, jakim jest przemoc domowa. Autorka bardzo przekonująco nakreśliła obraz ofiary i tyrana. Tak łatwo współczuć Katarzynie, a Colina potępić. Nigdy w życiu nie chciałabym znaleźć się na miejscu Katarzyny i przechodzić przez to samo. W prawdziwym życiu, za zamkniętymi drzwiami tak wiele kobiet przechodzi przez podobne piekło. Nie mówią o tym ze strachu, albo ze wstydu. Myślą że pewnego dnia coś się nagle zmieni, że mąż się opamięta. Jednakże w większości wypadków nigdy to nie następuje. Wątek ten zmusza nas do wielu refleksji. Otwiera nam oczy na krzywdę i cierpienie kogoś obok, do wyciągnięcia pomocnej reki.

Pomimo poruszanego tak ciężkiego tematu, książkę czyta się szybko i lekko, bo wszystko podane jest w przystępny sposób. Akcja nawet na moment nie zwalnia. Autorka wie jak zbudować napięcie. Nie takiego zakończenia tej historii się spodziewałam, ale to tylko dowodzi, że autorka potrafi zaskoczyć. A czy jestem usatysfakcjonowana takim rozwiązaniem? Zdecydowanie tak, bo takie jeszcze bardziej przybliża nas do rzeczywistości.

W przekonujący sposób mamy tu przedstawiony tok rozumowania, zachowania i wychodzenia z traumy ofiary przemocy. Widać, że pani Agata na co dzień ma do czynienia z psychologią, bo studiowała ten kierunek. Bohaterowie zostali starannie dopracowani. Możemy poznać nie tylko to, jak wyglądają, jak się zachowują, ale i co myślą. Najbardziej właśnie strona psychologiczna wysuwa się na plan pierwszy.

Z całą pewnością nie jest to lektura, która pozwoli na przyjemny, niezobowiązujący relaks. Powieści nie da się czytać bez emocjonalnego zaangażowania. Dawno żadna książka aż tak mnie nie zszokowała i wypruła z emocji. Czasami łapałam się na tym, że jedno zdanie czytałam po kilka razy, nie dowierzając temu co widzę. Agata Przybyłek udowodniła, że potrafi nie tylko napisać dobrą komedię, ale i świetną powieść obyczajową. Z niecierpliwością czekam na kolejne. Ciekawe czym kolejny raz mnie zaskoczy.

"Bez ciebie" to powieść dojrzała, przemyślana pod każdym względem, wzruszająca, opowiadająca o tym, że czasami najlepsze co możemy zrobić dla drugiej osoby, to pozwolić jej odejść.

...