Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Beta

Nowe pokolenie

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Zabójcze emocje w świecie klonów
Porywająca historia o odwadze i miłości rozgrywająca się w niemoralnym świecie, gdzie emocje są zakazane. Na rajskiej wyspie Dominium, zamieszkanej przez bogaczy, przeplatają się losy dwóch dziewczyn. Zhara jest Pierwszą, a Elizja jej klonem. Wydają się identyczne, ale wygląd może być bardzo mylący. Elizja odebrała Zharze wszystko, a nawet zajęła jej miejsce u boku ukochanego! Dlatego Zhara zrobi wszystko, by się jej pozbyć.
W końcu Elizja poznaje szokującą prawdę: choć jest klonem, posiada duszę, a jej Pierwsza żyje… Rozumie, że Zhara cierpi, widząc ją z Alexandrem, ale nie może z niego zrezygnować. Postanawia stanąć u jego boku i wraz z armią zbuntowanych klonów obalić panujące na rajskiej wyspie niewolnictwo.
Nic jednak nie jest w stanie przygotować jej na tykającą bombę, która wbudowana jest w jej własny organizm. Czasu zostało niewiele, ponieważ termin jej `wygaszenia` jest coraz bliżej...
Rachel Cohn (ur. 1968 r.) jest uznaną amerykańską pisarką. Zadebiutowała w 2002 r. powieścią Gingerbread i od tamtej pory opublikowała już 11 książek, w tym kilka napisanych wspólnie z Davidem Levithanem. Beta - nowe pokolenie to kontynuacja cyklu powieści z pogranicza science fiction i fantasy adresowanego do starszej młodzieży. Pierwszy tom zatytułowany Beta ukazał się w 2013 roku.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czarna Owca
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 12.01.2016

RECENZJE - książki - Beta, Nowe pokolenie

4.4/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Claudia Ann

ilość recenzji:1

brak oceny 13-02-2016 21:21

Klony mają służyć. Może wyglądają jak ludzie i zachowują się jak oni, ale tak naprawdę nimi nie są. Nie posiadają najważniejszej rzeczy ? własnej duszy. To wyprane z uczuć twory o idealnej urodzie. Łatwa siła robocza. Nie sprawiają problemów, wykonują każde polecenie swoich właścicieli. A przynajmniej tak być powinno. Co jeśli klony jednak posiadają duszę, potrafią czuć i mieć własne zdanie?
Elizja jest klonem mieszkającym na rajskiej wyspie Dominium. Ale piękno to tylko iluzja. Dziewczyna przeszła przez prawdziwe piekło, ale udało jej się uciec do Dziczy. Poznała szokującą prawdę o sobie, a w dodatku okazało się, że jej Pierwsza żyje. Ale wcale nie jest do niej przyjaźnie nastawiona. W końcu Elizja odebrała jej wszystko, co tylko miała w swoim starym życiu. Ale obie dziewczyny mają wspólne cele: pragną walczyć o wolność razem z innymi klonami, które odzyskały świadomość. Jak potoczą się ich losy?
Pierwsza część tej serii nie zrobiła na mnie zbyt dużego wrażenia. Zabierając się za drugi tom spodziewałam się czegoś podobnego. Ale zostałam mile zaskoczona. Książka okazała się o niebo lepsza od swojej poprzedniczki.
Od pierwszych stron zostałam wciągnięta w świat pełen kłamstw i mylących pozorów. Do rzeczywistości pełnej klonów, w której ludzkie uczucia są zakazane. Wszystkie to zło i zepsucie zostało otoczone pięknem. Autorka bardzo sprytnie to wszystko sobie obmyśliła ? prawdziwa natura klonów i bunty to dopiero część tego, co przygotowała dla czytelników. A całość była utrzymana w mrocznym i niepokojącym klimacie, który dodawał powieści uroku.
Nawet nie zdołam przeliczyć na palcach jednej ręki ile razy obawiałam się o życie niektórych bohaterów. W poprzedniej części jakoś niezbyt się do nich przywiązałam, ale teraz pojawiło się kilka nowych, z którymi mocno się zżyłam. Szczególnie polubiłam Aidana, klona, który przez całą książkę stopniowo odkrywał samego siebie o co najważniejsze: uczucia, których tak naprawdę nie powinien mieć. Było w nim coś takiego, co sprawiało, że nie pozwalało mi go nie lubić. Był intrygujący i świetnie wykreowany ? o lepszą postać nie mogłabym prosić. Bardzo spodobała mi się także więź, jaka łączyła Elizję i Zharę. Nie miały prawa żyć obie na raz. To przeczyło wszystkim zasadom, jakie tylko istniały. Autorka idealnie opisała uczucia jakie do siebie żywiły.
Wątek romantyczny był ciekawie obmyślony. Rachel Cohn połączyła ze sobą ludzi, akwinów, a nawet klony. Sama się sobie dziwię, że nie pogubiłam się w ich wzajemnych relacjach. To była jedna wielka mieszanka wybuchowa, momentami bardzo ekscytująca. Część bohaterów dopiero była na etapie odkrywania własnych uczuć i pragnień, czasami nawet zaskakujących. Szczególnie podobała mi się relacja pomiędzy Aidanem, a Zharą. Z wielką ciekawością śledziłam ich perypetie, bo to co ich łączyło wcale nie było takie proste.
Podsumowując, "Beta. Nowe pokolenie" to intrygująca opowieść o klonach i desperackiej walce o wolność. Nawet nie oczekiwałam, że ta książka okaże się aż tak dobra. Spodziewałam się raczej czegoś przeciętnego, a tu taka niespodzianka. Nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji, fascynujących bohaterów i intrygującego świata, którego nie chciałam opuszczać. Polecam tę książkę każdemu, nawet jeśli poprzednia część się nie spodobała. Zdecydowanie warto dać jej szansę. A ja już nie mogę doczekać się trzeciej części, szczególnie po zakończeniu, które pozostawiło wielki niedosyt.

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 2-02-2016 09:38

Jakiś czas temu czytałam pierwszy tom Bety ( recenzja TUTAJ), który zapadł mi w pamięć i chętnie podczas urlopu sięgnęłam po kontynuację.

Dominium to cudowna wyspa, otoczona lagunami, gdzie życie płynie spokojnie i przyjemnie. Nawet temperatura wody i zapach powietrza są dostosowane do jej mieszkańców. Mieszkają na niej tylko wybrani, najbogatsi. Ich życie wydaje się być po prost bajką.

Na rajskiej wyspie Dominium, gdzie żyją bogacze, ze swoimi niezwykłymi klonami, coś zaczyna się jednak psuć. Klony zaczynają się buntować i szykować rebelię.

Zhara jest Pierwszą, z jej genów wyhodowany zostaje klon - Elizja. Ani Zhara, ani Elizja, nie wiedzą, że istnieje ta druga. Zawsze klony były tworzone z martwych ludzi i nie tworzono ich z nastolatków. Tutaj nastąpił wyjątek. Zhara ucieka i dołącza do buntowników. Utraciła swoja wielką miłość, Xandra i próbuje poukładać je na nowo. Dominium zawsze było jej marzeniem - zamieszkać na tej cudownej wyspie.
Właśnie tam, w bajkowej scenerii, życie jej klona, Elizji, zostaje wywrócone do góry nogami. Dziewczyna, w samoobronie, zabija syna gubernatora, który ją zgwałcił. jest zmuszona uciekać, a pomaga jej Alexander, który swoją miłość do Zhary, przekłada na jej klona. Żeby tego było mało, okazuje się, że Elizja jest w ciąży - to niezwykłe dla klona, a czas jej życia dobiega do końca. Dziewczyna marzy, by ponownie spotkać swgo Tahira i z nim dzielić czas, który jej pozostał.
Czy rebeliantom uda się obalić ład panujący na Dominium? Przekonajcie się sami :)

Rachel Cohn stworzyła bajkową krainę dla bogaczy, która rządzi się swoimi prawami. Dla jednych jest szczytem marzeń, a dla innych miejscem kary i upokorzenia. W tym idealnym swiecie splatają się losy dwóch młodych kobiet, Zhary i Elizji, Pierwszej i jej klona. Co je łączy, co je różni? Okazuje się, ze mają wiele wspólnych cech, ale i wiele swoich, własnych, indywidualnych. Nie są one identyczne, każda z nich ma swoj charakter, swoje marzenia i pragnienia.
Powieśc jest napisana lekko i bardzo przystępnie. Opowieść fascynuje i wciąga czytelnika. Dominium mami i uwodzi, jednak i ono ma swoją ciemną stronę. Jak wszystkie piękne miejsca i to ma swoje drugie dno, a po przeczytaniu II tomu, jestem już pewna, że nie jest to miejsce dla mnie. A co wy sądzicie o leniwym życiu w takim magicznym miejscu? Chcielibyście????