José i Nina pracują razem w restauracji. On jest głównym kucharzem, bratem szefa, a ona kelnerką. Łączy ich jedynie zwykła, koleżeńska sympatia. Z resztą José nie jest zbyt towarzyski. Zamknięty w sobie, milczący i przepełniony smutkiem mężczyzna ukrywa w sobie straszną tajemnicę. Wszystko zmienia się w dniu, gdy na teście ciążowym pojawiają się niebieskie paseczki. Roztrzęsiona Nina spóźnia się do pracy, a ponieważ jest to jej trzecie spóźnienie, zostaje wyrzucona przez szefa. José wybiega za nią bez słowa, żeby oddać jej zgubionego pluszowego misa. Wie, że dziewczyna jest uczciwa, pracowita i można na niej polegać, więc musi dręczyć ją jakaś poważna sprawa. Dzień, który spędzą razem zmieni całe ich życie...
Od pierwszej chwili polubiłam parę głównych bohaterów. Targany wyrzutami sumienia José nie potrafi wybaczyć sobie błędu z przeszłości. Umęczony psychicznie żyje w letargu. Z otępienia wyrywa go Nina, a raczej trudna sytuacja w jakiej znalazła się dziewczyna. Nina marzyła o karierze tancerki, jednak zrezygnowała ze swych pragnień zbyt szybko. Odsunęła się od mamy, wyjechała do miasta i została praktycznie sama. Kilka razy spotkała się bez zobowiązań z jednym z kolegów z pracy. Nieplanowana ciąża jest dla niej prawdziwym problemem, tym bardziej, ze Pieter umywa ręce od odpowiedzialności i od razu proponuje dorzucenie połowy kwoty za aborcję. Kiedy Nina nie widzie przed sobą innej możliwości do akcji wkracza milczący José i odkrywa przed nią fragmenty duszy.
Ekranizacje książek są bardzo częstym zjawiskiem. Filmowcy czepią pełnymi garściami ze świata literatury i z rożnymi skutkami przenoszą literackie pierwowzory na ekrany kin. W przypadku ?Belli? sprawa jest o tyle niezwykła, że najpierw był film, który zgarnął całkiem sporo branżowych nagród. Powieść powstała w oparciu o scenariusz filmowy, więc autorka miała ułatwione zadanie, gdyż dialogi w obu przypadkach zupełnie się nie różnią. Lisa Samson postarała się o dokładniejsze ukazanie wewnętrznych przeżyć bohaterów, ale momentami za bardzo skupiła się na opisach. Przeczytałam powieść, obejrzałam film i mimo wszytko książkowa wersja spodobała mi się bardziej.
?Bella? to sprawnie napisana opowieść o ludziach na rozdrożu, którzy nie wiedzą, w którą stronę iść dalej. Powieść niesie ze sobą nadzieję, udowadnia, ze nawet z najgorszej sytuacji jest jakieś wyjście. Najprostsze rozwiązane sytuacji wcale nie musi być tym najlepszym. Kim jest tytułowa Bella? Uosobieniem miłości, nadzieją na przyszłość, odkupieniem win. Gorąco polecam!