Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Barnim. Ogień

książka

Wydawnictwo Tegono
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wśród położonych z dala od cywilizacji wzgórz płonie wieś, a jej mieszkańcy giną w niepokojących okolicznościach. Barnim i jego spotkani na szlaku towarzysze postanawiają zaangażować się w wyjaśnienie zagadki.

Pasmo zdarzeń niesie ich przez górskie uroczyska, opuszczone ruiny, miejsca zapomnianych i nadal żywych kultów, by znaleźć swój finał w największej osadzie w okolicy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Tegono
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 13.12.2016

RECENZJE - książki - Barnim. Ogień

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

czytatnik

ilość recenzji:1

brak oceny 1-02-2017 13:12

Barnim wyznaje zasadę, że na szlak wychodzi się w poszukiwaniu samotności. Cóż, najwidoczniej przewrotny los ma na ten temat inne zdanie i stawia na jego drodze towarzyszy. Jak się okazuje, tylko będąc razem mają szansę na wyjaśnienie tajemnicy ogni na szlaku i szalonego kaznodziei, który wydaje się być za nie odpowiedzialny. Rozwiązanie tej zagadki prowadzi ich od jednej miejscowości do następnej aż w końcu trafiają tam, gdzie ma się odbyć następny ?występ? poszukiwanego przez nich mężczyzny. Tylko czy zdążą się przygotować zanim stanie się najgorsze?

Całość recenzji dostępna pod adresem: ...

donVasyli

ilość recenzji:1

brak oceny 31-01-2017 09:33

Fajna przygodówka, wyraziste i niestandardowe postaci, może trochę za dużo opisów, ale właściwie dzięki nim robi się bardziej klimatycznie (prawie jak w Bieszczadach...). Czyta się szybko, bo książka wciąga. Czekam na kolejne części, podobno mają być. Może autor pójdzie w żywioly, ogień, woda, ziemia, powietrze? Potencjał jest.
Mogłoby być więcej ilustracji.

Patrycjusz85

ilość recenzji:1

brak oceny 31-01-2017 09:31

Na okładce jest napisane - powieść przygodowa dla dorosłych - fakt, sceny seksu dość ostre i sugestywne. Do tego krew się leje, momentami jest brutalnie (ale do Gry o Tron daleka droga!). Przeszłość czy przyszłość? Nie wiadomo do końca. Z jednej strony to fajnie, z drugiej może trochę denerwować, bo lubię konkrety. Kolejna sprawa - bohaterowie. Każdy mówi swoim stylem, więc w sumie łatwo można poznać kto i kiedy opowiada ze swojej perspektywy. Dopiero na końcu się wyjaśnia o co chodzi i chyba za jakiś czas przeczytam tą ksiażkę jeszcze raz, żeby wszystko wyłapać.
Fajna czarna ognista okładka i super pasująca zakładka, wizualnie dobrze pomyślane.

R-Rafalski

ilość recenzji:1

brak oceny 30-01-2017 13:57

Dla estety i bibliofila jakim jestem - ta książka to prawdziwa gratka. Pięknie wydana, dopracowane szczegóły, aksamitna okładka, świetne połączenie kolorów (czarny i ogniście pomarańczowy), na półce prezentuje się zacnie. Mam też opowiadanie Barnim Kamienie, utrzymane w tym samym klimacie, tylko czarno-szare. Pysznie.
Co do treści - polecam najpierw przeczytać opowiadanie (można pobrać ze strony barnimsaga), zrobi dobry wstęp do książki. Sama powieść dość wciągająca, szczególnie jeśli potraktować ją jako pierwszą część większej całości. Czekam na ciąg dalszy.

Fioletta

ilość recenzji:1

brak oceny 30-01-2017 13:55

Barnim Ogień to książka ślicznie wydana i godna polecenia nie tylko dla fanów fantastyki. Pomysłowy sposób prowadzenia narracji - wydarzenia są przedstawione z perspektywy 5 osób. Dobre opisy, które się nie dłużą, ładnie przeplatają się z akcją, na którą składa się wędrówka, płonące kościoły, porwania, morderstwa, sceny erotyczne...
Podobno to świat postapokaliptyczny: gdzie się podziały telefony komórkowe, samochody, lodówki, internet, prąd - co spowodowało apokalipsę? Ciekawy wstęp do cyklu powieści. Czekam na kolejne części :)

baltazar

ilość recenzji:1

brak oceny 27-01-2017 14:22

Wyobrażaliście sobie kiedyś książkę fantasy opisującą polską wieś w czasach apokalipsy? Nie? To czas chwycić za sagę Barnima. Świat uroczysk, tajnych krwawych obrzędów i przesycony dekadenckim fanatyzmem religijnym, który każdego człowieka sprowadza do roli grzesznej ofiary. Niesztampowy główny bohater to starający się zachować moralność człowiek, który toczy wewnętrzną walkę dobra ze złem. I nie zawsze dobro w niej wygrywa. Pełna świetnego wiejskiego humoru powieść jest dobrym przerywnikiem codzienności. Autor Bernard Berg porusza nie tylko poważne tematy dociekając jak ludzie mogą się zachowywać w obliczu końca świata, ale ukazuje że zawsze można w codziennym zmaganiu się z rzeczywistością odnaleźć chwile które trzymają nas przy chęci do życia.
Narracja pierwszoosobowa delikatnie utrudnia zorientowanie się w książce, ale także skłania do poświęcenia większej uwagi wydarzeniom, co w ostatecznym rozrachunku jest znacznie na plus dla całej powieści. Mogę wam ułatwić czytanie podpowiadając, że pierwsza duża litera w rozdziale sugeruje bohatera, któremu wchodzimy do głowy ;)
Podsumowując, Barnim to książka o zabarwieniu fantasy, dostarczająca nam sporo humoru jak i mocnych przeżyć, więc każdy kto lubi nowości i być zaskakiwany powinien czym prędzej po nią sięgnąć.

miki

ilość recenzji:1

brak oceny 27-01-2017 13:12

Barnim to książka nieszablonowa. Prezentuje całkowicie nowatorskie podejście do narracji. Główny bohater ukazuje nam wiele masek które każdy z nas zakłada na co dzień w zależności od otaczającego go świata. Powieść wprowadza nas w czasy, w których ludziom apokalipsa i koniec świata wcale nie wydają się już tak odległe. Autor Bernard Berg ukazuje, że odwieczna walka dobra ze złem wcale nie musi być czarno biała, a postacie zawsze krystaliczne. Książkę czyta się dobrze, jest w niej właściwe stopniowanie napięcia aż do wielkiego finału, a wspomniana wcześniej narracja w pierwszej osobie pozwala nam nie tylko dostrzec i wdrożyć się w otaczający bohatera świat, ale także poznać jego myśli i uczucia ? jakiekolwiek by nie były. Barnim to książka dla każdego, bo wszyscy doświadczamy w naszym świecie zarówno zła jak i dobra. Serdecznie polecam i już nie mogę się doczekać kolejnej części przygód Barnima.

man ryszard

ilość recenzji:1

brak oceny 18-01-2017 14:17

Książka dla cierpliwych. Długo zastanawiałem się co napisać o tej książce i to pierwsze zdanie chyba najlepiej ją opisuje. Zawsze wychodzę z założenia, że nie ma książek złych, są tylko takie do których po prostu nie wracam. Barnim to książka na raz, chociaż niecierpliwie czekam na kolejną część. Zacznijmy od tego, że zastosowana w książce pierwszoosobowa narracja utrudnia życie czytelnikowi. Nie tylko jeśli chodzi o rozeznanie się, któremu bohaterowi w danej chwili towarzyszymy, ale także od natłoku myśli, porównań, emocji i opisów którymi jesteśmy bombardowani. Jednakże jeśli już przeżyjemy ten pierwszy mankament to śmiało mogę stwierdzić że im dalej tym lepiej. Postapokaliptyczny świat w jakim zamknięta jest fabuła sprawia, ze przenośmy się do alternatywnej rzeczywistości, która jednak ma wiele wspólnego z naszym światem. Odwieczna walka dobra ze złem to tylko jeden z aspektów grożących nam niebezpieczeństw. Barnim to bohater, który trochę blado wypada na tle swojego kompana Rena i śmiem twierdzić, że jeśli autor skupił się bardziej na tej postaci, opowieść byłaby znacznie ciekawsza. Ale suma summarum dzięki temu, każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie. W końcu nie wszystkim musi się podobać to co mi ;) Książka nie tak odległa fantastyce Sapkowskiego, jednakże w której mi osobiście czegoś zabrakło do pełnej satysfakcji. Mam nadzieję, że autor Pan Bernard Berg z każdą kolejną częścią sagi będzie się bardziej rozkręcać i sprawi że chętnie będę w przyszłości wracał do jego sagi.

igamanska

ilość recenzji:1

brak oceny 18-01-2017 12:58

Dzień dobry, chciałam podzielić się z Wami opinią na temat książki Barnim. Ogień.
Wpadłam na nią przypadkiem. Znajomy polubił coś na Facebooku co wyświetliło się również mi. Było to opowiadanie do ściągnięcia za darmo. Okazało się, że można ze strony barnimsaga ściągnąć nie tylko opowiadanie poprzedzające wydarzenia w książce ale również pierwszy rozdział książki. Fajnie, bo nie kupuje kota w worku Kupiłam książkę na stronie, teraz widzę, że trochę drożej ale nie żałuję, bo dostałam mnóstwo gratisów i autograf :D
Książkę dobrze się czyta. Opowiada o Barnimie, który wędruje z wioski do wioski i spotykają go różne historie. Odkrywa przerażające rzeczy. Spotyka barwne postacie. Krew, seks, palone ciała lubie to Czekam na kolejne części.

jamato

ilość recenzji:1

brak oceny 16-01-2017 19:14

Wydanie bardzo schludne, czarna okładka z tytułem w płomieniach. Do książki kupionej w wydawnictwie dostałem zakładkę, opowiadanie w papierowej wersji, plakat i... autograf. Niesamowite ale wystarczyło napisać maila i jest. Miło :)
Trochę przydługi wstęp i jak dla mnie za dużo opisów przyrody. Gdy przebrnąłem przez pierwsze, trochę durzące strony dalej było tylko lepiej.
Przypadkowi towarzysze drogi to coraz barwniejsze postacie. Narracja wieloosobowa pokazuje ich charakter, sposób myślenia, bystrość. Gdyby ktoś się pogubił, kto aktualnie jest narratorem, z pomocą przychodzi pierwsza litera akapitu, która jednocześnie jest pierwszą literą imienia narratora. Bardzo to ułatwia.
Odkrycia na szlaku sprawiły, że na chwilę musiałem odłożyć książkę. spalone zgliszcza ludzi w kościele, którzy nie walczyli z żywiołem, opis tego co bohater znajduje na miejscu, ludzkie zęby... Powiało grozą :)
Sceny erotyczne nadają pikanterii książce. Kobiety te piękne i te częściowo piękne :)
Dobrze się czytało. Szczególnie kilka ostatnich rozdziałów.
Dużo się dzieje. Polecam :)

Tomasz

ilość recenzji:1

brak oceny 16-01-2017 18:01

Fajna powieś przygodowa dla dorosłych ;) Opis przyrody sprawia, że przenosisz się do innego świata. Pisana w pierwszej osobie więc czasami można byłoby się pogubić, kto aktualnie jest narratorem gdyby nie fakt, że autor zaznaczył każdy akapit od pierwszej litery imienia narratora. Nie odrazu to zauważyłem ale przyznam, że nigdzie wcześniej nie spotkałem się z takim zabiegiem. Genialne!
Nie jest to powieść bez wad ale w końcu to debiut autora więc trochę można mu wybaczyć. Przyczepiłbym się do opisu głównego bohatera. Zdecydowanie wypada zbyt normalnie i szaro przy innych bardzo barwnych postaciach. Może dowiemy się czegoś więcej o nim w kolejnych częściach... Czekam.

zoha_85

ilość recenzji:1

brak oceny 16-01-2017 14:35

Wciągająca książka w mrocznym klimacie. Lubię takie historie - nie wiadomo dokładnie gdzie się dzieje i kiedy się dzieje, ale dzieje się sporo :) mogłoby być więcej magii i klimatów "fantastycznych", ale i tak jest niezłe zamieszanie z postaciami - ale żeby się dowiedzieć, o co chodzi, trzeba doczytać do końca. Jak dla mnie - mocne 8 na 10 :)

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 8-01-2017 14:43

Crowdfunding to sposób finansowania społecznościowego różnego rodzaju projektów - począwszy od gier komputerowych i planszowych, po muzykę, podróże, czy nawet książki i wiele wiele innych. Jedną z powieści, która została wydana dzięki takiej akcji jest Barnim. Ogień za sprawą zbiórki pieniędzy na portalu polakpotrafi. W zamyśle saga o Barnimie nie ma być tylko serią książek, ale przede wszystkim spójnym uniwersum rozrastającym się przy udziale autorów oraz fanów.

Barnim. Ogień przedstawia świat po krachu finansowym, który doprowadził do załamania się gospodarek, upadku cywilizacji oraz norm społecznych. W takich okolicznościach przyszło żyć Barnimowi - młodemu mężczyźnie, trudniącemu się zbieraniem rzadkich artefaktów z przeszłości dla swoich bogatych zleceniodawców. Jego najnowsze zlecenie zaprowadziło go do małego miasteczka - Rączu, gdzie w starym kościele ma się ponoć znajdować pewien stary kamienny ołtarz. Niestety krótko po jego przybyciu do miasta, świątynia zostaje obrabowana a Barnim jako jedyny przyjezdny zostaje z miejsca posądzony o ten uczynek. Nie mając innego wyboru, musi udać się w ślad za złodziejem do wiosek położonych z dala od cywilizacji wśród wzgórz. Przemierzając las natrafia na spaloną wieś, która wywiera bardzo upiorne wrażenie... Bowiem wszyscy jej mieszkańcy zostali spaleni w miejscowym kościele i to z własnej woli...

Kiedy dostałem paczkę z książką od wydawnictwa, to spodziewałem się wyłącznie samej powieści, jak to zwykle bywa. Tymczasem w środku koperty znalazłem także opowiadanie Barnim. Kamienie oraz list od wydawnictwa. Jakby tego było mało, oba egzemplarze dostałem z autografem autora. Po takiej miłej niespodziance, nie sposób nie podejść bardzo optymistycznie do lektury. Chociaż książkę oraz opowiadanie czytało mi się przyjemnie, to posiadają one kilka wad o których niestety z ciężkim sercem muszę napisać...

Barnim. Kamienie jest darmowym opowiadaniem, które można pobrać ze strony .... Opowiada o tym jak Barnim przybywa do Rączu i poszukuje pewnego artefaktu, by później szybko z niego uciekać. Właściwie mógłby to być spokojnie pierwszy rozdział książki a nie osobne opowiadanie, ponieważ jest ono bardzo mocno powiązanie z główną fabułą powieści. Jest ono dobrze napisane, lecz nie zawiera prawie żadnej informacji o tym dlaczego świat wygląda tak a nie inaczej oraz nie daje możliwości bliższego poznania Barnima. Jest to jednak zaledwie 40 stronicowy tekst, więc nie oczekiwałem, że wszystkiego się w nim dowiem. Niemniej brakuje tych kilku szczegółów.

Natomiast Barnim. Ogień jest już pełnoprawną powieścią w której poznajemy dalsze losy Barnima po ucieczce z Rączu oraz jego towarzyszy spotkanych na szlaku. Spodziewałem się po niej, że dowiem się czegoś więcej o upadku świata - o przyczynach krachu finansowego, jak kształtowała się gospodarka po tym wydarzeniu, oraz jak ludzkość dała sobie z tym radę. Tymczasem informacji o tym właściwie nie ma, możemy jedynie poznać sytuację z punktu widzenia wiosek na wzgórzach, które odwiedza Barnim. Są one pełne przesądnych chłopów o ograniczonych horyzontach, pragnieniach, dla których całe życie sprowadza się do pracy, seksu i szklanki alkoholu na koniec dnia. Żyją często w grzechu, skupiając się na prostych przyjemnościach i pragnieniach. Przyznaję, że byłem bardzo zdziwiony, że zabrakło szerszego kontekstu dotyczącego opisu świata, ponieważ krótką informację o przyczynach załamania się cywilizacji możemy przeczytać na stronie projektu na ..., lub na stronie.... Naturalną koleją rzeczy wydawało się dla mnie przedstawienie chociażby kilku szczegółów na temat w powieści. A jednak tego zabrakło... Osobnym zagadnieniem są kwestie związane z bohaterami. Barnim to człowiek zagadka - możemy owszem poznać jego przyzwyczajenia, stosunek do kobiet i towarzyszy ze szlaku, lecz o swojej przeszłości mówi bardzo niewiele, co nie dodaje mu wcale aury tajemniczości. Chociaż w powieści zastosowano narrację pierwszoosobową, to wyjątkowo trudno było mi poczuć nić porozumienia z głównym bohaterem i lepiej go poznać. Jeszcze inną kwestią, która zaczęła mnie troszkę irytować pod koniec książki, jest zmieniająca się narracja. W wielu momentach orientowałem się dopiero po czasie, że inny bohater jest w danym momencie narratorem, co niestety utrudniało poznawanie towarzyszy Barnima oraz wprowadzało lekki chaos. W części wydarzeń zgodzę się, że zmiana punktu widzenia była niezbędna, lecz w większości jednak nie.

Pomysł na cykl powieści o Barnimie bardzo mi się podoba i myślę, że czegoś podobnego brakuje na polskim rynku. Jednakże wymaga to jeszcze solidnego dopracowania - zwłaszcza w kwestii kreacji świata przedstawionego oraz bohaterów. Mam nadzieję, że kolejne powieści będą już lepsze.

...