- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.storycznego określenia tabu, służącego do opisywania etnicznie obcych kultur. W ciągu ostatnich dziesięcioleci rozwinęło się określenie ,,tabu" w codziennym zastosowaniu odnoszące się do tego, co opisuje druga definicja ze słownika ,,Duden": konwencje kodeksu społecznego obowiązujące we wspólnocie. Mówiąc słowami etnologa Horsta Reimanna, tabu to ,,społeczne oczywistości, które spełniają ważną społeczną funkcję regulacji zachowań, ustalania granic, uznania autorytetów, na przykład dla zabezpieczenia stosunków własnościowych, władzy i określonego porządku społecznego"5. Mówiąc w uproszczeniu: tabu to niepisane kulturowe prawa. Kiedy w moich poszukiwaniach zapytałem językoznawcę prof. dr. Hartmuta Schrödera, czy istnieje jednoznaczna definicja określenia ,,tabu", zaprzeczył. W pierwszej chwili byłem zaskoczony. Jak miałem w ogóle rozumieć to centralne pojęcie czy przedstawić je w odpowiedni sposób? Jednak potem dzięki prof. dr. Schröderowi natknąłem się na cytat specjalisty z dziedziny nauk o komunikacji Gerharda Maletzke: ,,Każda kultura zna tabu, a zatem ścisłe zakazy, których nie można złamać bez kary: przedmioty, których się nie dotyka, miejsca, do których się nie wchodzi, słowa, których się nie " Jakie są przedmioty, których nie dotykasz? Gdzie znajdują się miejsca, do których nie wchodzisz? Jakie są słowa, których nie wypowiadasz? Chciałbym, żebyś uświadomił sobie tabu wokół ciebie. Sens i bezsens tabu Tabu per se nie jest ani dobre, ani złe. Zależy to całkowicie od tego, jak i po co zostało ustanowione. Dlatego potrzeba zróżnicowanego spojrzenia, by zbadać sens i bezsens tabu i móc je ocenić. Pewne pytanie wysuwa się na pierwszy plan: Dlaczego w ogóle istnieje tabu? W ciągu ostatnich dziesięcioleci z tym pytaniem mierzyli się liczni naukowcy i filozofowie. Najbardziej znacząca kategoryzacja tabu językowego została stworzona przez Ullmanna i Zöllnera7: 1. Tabu ze strachu: a) opiera się na mistyczno-magicznym wyobrażeniu świata i w zachodnich społeczeństwach prawie nie ma już znaczenia, b) na przykład niemówienie o diable ze strachu przed nieszczęściem. 2. Tabu z taktu i wzajemnego szacunku: a) dotyczy przede wszystkim chorób, niepełnosprawności i śmierci, b) na przykład pytanie do chorego na nowotwór: ,,No, jak tam dzisiaj twój rak?". 3. Tabu z przyzwoitości i ze względu na uczucia wstydu i niezręczności: a) dotyczy przede wszystkim wydzielin ciała, jego funkcji i części oraz seksualności, b) na przykład puszczanie wiatrów w miejscu publicznym. 4. Tabu ze społecznego taktu i motywów ideologicznych: a) dotyczy między innymi tabu, które powstaje z politycznej poprawności, b) na przykład nie mówimy już dziś, że ktoś jest Murzynem, ale że ma czekoladową skórę. Z tych czterech podstawowych motywów tabu językowego można bardzo dokładnie wyprowadzić sens i cel tabu. W ten sposób chroni się na przykład chorych, pilnuje porządku społecznego i unika dyskryminacji. Jednak jego funkcja ochronna może wypaczyć się w przeciwnym kierunku. Może to potwierdzić każdy, kto ze względu na tabu językowe zostaje ze swoim cierpieniem sam jak palec i nie ma śmiałości, by o tym porozmawiać. Gdy ktoś zostaje ofiarą działania podlegającego tabu, które jest chronione przez tabu językowe, robi się naprawdę nieprzyjemnie. Na przykład w przypadku wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie ofiary często dopiero jako dorośli mogą mówić o tym, co im zrobiono. Potem przy okazji wychodzi na jaw, że inni członkowie rodziny skrycie wiedzieli o cierpieniu ofiary - a mimo to milczeli, ponieważ, gdy pewnej rzeczy ,,się nie robi", nie mówi się o tym. I ofiara jest skazana na cierpienie w osamotnieniu. Także temat trawienia jest obłożony tabu językowym. Przy tym chodzi jednak o naturalne i w dodatku konieczne do życia procesy przebiegające u każdej żywej istoty. Od pracowitej pszczółki, przez płetwale błękitne w oceanie po człowieka w biurowcu: wszyscy trawią - czy tego chcą czy nie. Jednak mówić o tym? Lepiej nie! Tabu mówienia publicznie o swoim trawieniu spełnia jak każde inne tabu językowe trzy następujące funkcje8: 1. Wspieranie i zabezpieczanie tabuizowanych działań (nie robi się tego i nie mówi o tym; na przykład nie puszcza się gazów w towarzystwie i nie rozmawia o nich przy obiedzie w restauracji). 2. Ograniczone tabuizowanych działań w taki sposób, że nie są zauważane, względnie mogą być zasłonięte lub upiększone (człowiek robi to, uwzględniając określone normy, ale o tym nie mówi; na przykład puszcza gazy w harmidrze w metrze, ale nie obwieszcza tego na całe gardło). 3. Ukrywanie tabuizowanych działań (tego normalnie się nie robi, a kiedy się to robi, mówi się o tym tylko w ukryciu lub woaluje to; na przykład puszczenie gazów w towarzystwie i tuszowanie tego kaszlem).
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwo: | Vital |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 0x0 |
Ilość stron: | 264 |
ISBN: | 978-83-8168-009-7 |
Wprowadzono: | 14.02.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.