Od czasu niezwykłych wydarzeń opisanych w Atramentowej krwi, kiedy to opowieść Atramentowe serce w czarodziejski sposób wciągnęła Meggie, Mo i Smolipalucha na swoje karty, życie w Atramentowym Świecie stało się nie do zniesienia.
Cień nadziei na odmianę złego losu pojawia się dopiero wtedy, gdy Mo zawiera niebezpieczny układ ze śmiercią.
"Atramentowa Śmierć" Jest to książka, której się nie czyta...Tę książkę się pochłania, wręcz pożera swym nienasyconym wzrokiem. Książkę tę czyta się z zapartym tchem, nie znam książki, która by tak ciekawiła a zarazem przejmowała zgrozą i niepokojem o bohaterów...Powieść ta jest małą różową perełką wśród tak wielu białych pereł. Po przeczytaniu tej książki, autorka zostawia nas z trudnym pytaniem na które możliwe, że nie znamy odpowiedzi...A może jednak się mylę?? Musicie koniecznie to przeczytać!!!