Dorota jest dziewczyną z małego miasteczka. Wychowywała się bez ojca, matka trzymała ją pod kloszem. Mało wie o życiu.
Poznajemy ją, gdy wraz z przyjaciółmi, świętuje wejście w dorosłość- w końcu wytęskniona 18-nastka. Dziewczyna sądzi, że to jej przepustka do wolności?
W trakcie imprezy w klubie, poznaje przystojnego cudzoziemca, Libijczyka-Ahmeda. Jest oczarowana jego wyglądem, inteligencją, manierami, wrażliwością. Łyka wszystko niczym młody pelikan. Potem sprawy nabierają zawrotnego tempa: ciąża(po 1 stosunku), ledwo zdana matura, ślub. A po ślubie książę z bajki się zmienia- zaczyna się picie, awantury, problemy finansowe?Jednak Dot nadal wierzy w swojego ukochanego?
Po paru latach, wyjeżdżają do Libii ?na wakacje?. Potrwają one parę ładnych lat i to za zgodą samej bohaterki. Wszyscy mówią jej ?Zostaw Go?-matka, polskie znajome, nawet rodzina męża(!). Dorota jednak idealizuje Ahmeda, gdy ten tylko się uśmiechnie, da prezent, itd. Oczy otwierają jej się dopiero 11-tego września 2001 roku, gdy w Nowym Yorku dochodzi do zamachu na WTC. Wtedy ?cudny? Ahmed, pokazuje kim jest w rzeczywistości. Z dnia na dzień młoda, naiwna, Polka traci wszystko, co w życiu cenne. Czy zdoła to odzyskać? Czy będzie jeszcze szczęśliwa?
?Arabska Żona? to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Valko. Cieszę się, że wiadomo, iż historia Dot jest oparta na opowieściach paru naszych rodaczek, związanych z muzułmanami. W przeciwnym wypadku, ogrom nieszczęść, które spotkały główną bohaterkę, oraz jej bezbrzeżna miejscami ślepota i naiwność byłyby nie do przyjęcia.
Z książki, można dowiedzieć się bardzo wiele na temat kultury krajów arabskich. Powieść napisana jest bardzo dobrym językiem, przez co, czyta się ją szybko. Zapewne sięgnę po kolejne tomy tej sagi, by poznać dalsze losy rodziny Salimich.