Nieczęsto czytuję poradniki i po prawdzie za nimi nie przepadam. Jednak od czasu do czasu taka książka zwróci moją uwagę przewrotnym tytułem bądź idealnie trafi w moje problemy, bolączki czy stan zdrowia. "Antyporadnik jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby" zaintrygował mnie właśnie poprzez swoją nazwę. Byłam ciekawa co znajdę w środku. Zastanawiałam się czy poradnik jest napisany w formie żartu a może potraktowany całkiem poważnie. Pomysł na Antyporadnik powstał przez przypadek. Mika Dunin została poproszona o napisanie poradnika "Jak wychować sobie męża?". Nie był to trafiony temat gdyż autorka jest po rozwodzie i może co najwyżej podpowiedzieć jak go stracić. I tak narodziła się myśl by podzielić się z czytelnikami swoimi błędami, przekonaniami i zachowaniami, które doprowadziły do rozpadu małżeństwa. Wypunktowała wszystkie swoje przewinienia i porównała z postępowaniem zaprzyjaźnionych par. Zauważyła konkretne zależności i podobieństwa...I postanowiła ostrzec ludzi przed ich zgubnym zachowaniem. "Antyporadnik jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby" składa się z trzynastu rozdziałów: Jak stracić męża, Jak starcić żonę, Jak stracić współmałżonka, Jak stracić dobry kontakt z dzieckiem, Jak stracić dziecko trochę starsze oraz całkiem dorosłe, Jak stracić synową, Jak stracić teściów, Jak stracić przyjaciółkę, Jak stracić radość życia, Jak stracić spokój ducha, Jak stracić kontakt z Bogiem, Jak stracić kontakt z samym sobą i O sztuce tracenia. Każdy dział opisany jest z humorem ale nie traci przez to na swoim dydaktycznym wydźwięku. Mika Dunin na wstępie podkreśla, że "Antyporadnik jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby" można potraktować dwojako, pozwala dostrzec swoje błędy i próbować je naprawić lub podporządkować się przewrotnym radom i rzeczywiście stracić kogoś bliskiego w bardzo "humanitarny" sposób. Co najważniejsze błędy w zachowaniu jakie opisuje w swoim poradniku Mika Dunin dotyczy wielu z nas. Niestety nie zawsze je dostrzegamy czy sobie uświadamiamy i nie zawsze zauważamy w tym coś złego. Podczas lektury można się przyłapać na myśli "O rany! Właśnie tak robię!" "Antyporadnik jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby" może być ostatnim dzwonkiem na zmiany. Wszystko zależy od nas. Trzeba zajrzeć w głąb siebie i podjąć decyzje. Na zachętę przedstawiam niektóre rady Miki Dunin: Jak stracić męża: "nie wierz w niego i jego możliwości" Jak stracić żonę: "Dyskredytuj i minimalizuj jej pracę na rzecz domu" Jak stracić synową: "Zrób wszystko, by się szybko dowiedziała, jak bardzo jej nie akceptujesz" Jak stracić przyjaciółkę: "Opuść ją, gdy cię najbardziej będzie potrzebować"