SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Anne z Redmondu

Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Trzeci tom przygód rudowłosej Anne Shirley w znakomitym przekładzie Anny Bańkowskiej. Anne ma już osiemnaście lat. W końcu zostawia za sobą rodzinny dom - a w nim Marillę oraz bliźnięta, Dorę i Davyego - i wyjeżdża na studia w Redmond College. Wpada w wir nauki, ale ciężka praca nie uchroni jej przed niespodziewanymi zdarzeniami. W ciągu tych czterech lat czeka ją mnóstwo wyzwań: nowe przyjaźnie, spośród których najważniejsza okazuje się ta z Philippą, walka o stypendium Thornburna czy pierwsze próby literackie. Pojawia się także nowy adorator, Roy Gardner, mężczyzna jak żywcem wyjęty z romantycznych marzeń Anne. Znajomość coraz bardziej się zacieśnia, lecz gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Gilberta... ?Droga do dorosłości potrafi być niezwykłą próbą sił. Na szczęście Anne nie opuszcza poczucie humoru, bogata wyobraźnia i odrobina szaleństwa.Powieść ukazała się w 1915 roku - na ten tom czytelnicy musieli czekać aż pięć lat od wydania Anne z Avonlea, spotkała się jednak ze znakomitym przyjęciem.

Więcej książki z serii Ania z Zielonego Wzgórza
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci
Wydawnictwo: Marginesy
Oprawa: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 197x130
Liczba stron: 320
ISBN: 9788367262774
Wprowadzono: 19.08.2022

RECENZJE - książki - Anne z Redmondu, Tom 3 - Lucy Maud Montgomery

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 2 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1532

9-12-2022 08:14

?- A gdzie podziała się cała twoja filozofia?
- Zginęła, zmieciona wielką falą samotności i tęsknoty.?

Miłość, którą odczuwałam wobec Ani, w nowym przekładzie Anne, od najmłodszych lat samodzielnego czytelnictwa, okazała się bardzo trwała, zbudowana na solidnych podstawach prawdziwych emocji, niezwykłych przygód rudowłosej dziewczynki, pannicy i kobiety, wyjątkowo rozwiniętej wyobraźni i sugestywnej inspiracji do utożsamiania się z główną bohaterką serii. Mocno przeżywałam każde wydarzenie w życiu kluczowej postaci barwnie ubrane w słowa opowieści. Cieszyłam się jej szczęściem, a martwiłam kłopotami. Lucy Maud Montgomery potrafiła wyczuć potrzebę młodych czytelniczek, ale co równie ważne i zaskakujące, i starsze odbiorczyni chętnie do Anne powracają niesione sentymentem dzieciństwa. 

Tom trzeci, w którym Anne prowadzi uniwersyteckie życie należał do ulubionych. Z zachwytem podziwiałam odwagę i determinację w dążeniu do zdobywania wiedzy, poznawania samej siebie, określania siebie na własnych zasadach, nauki odpowiedzialności za czyny, bronienia praw swobodnego wyrażania woli i samorealizowania się przez kobiety. Wyczekiwałam z drżeniem serca wzmianek o Gilbercie, zżyłam się z uczelnianymi przyjaciółkami, zaglądałam, co działo się w domu Marilli. Bardzo chciałam być na miejscu Anne, obserwowałam jej naukowe i towarzyskie życie, czułam powab studenckiego klimatu. Może właśnie dlatego, niejako inspirowana powieścią, jako pierwsza w rodzinie ruszyłam na podbój wyższego wykształcenia, a potem niesiona falą ogromnej satysfakcji i utrwalonej pasji, kontynuowałam pęd nauki w ramach przygotowania i obrony prac podyplomowych i doktorskiej. Nowy przekład historii Anne pozwolił na ponowne przeżywanie, z nieco innego ujęcia słownego i skojarzeniowego, dostrzeżenie świeżych niuansów i brzmień shirleyowskiej przygody czytelniczej. Okazuje się, że po ponad stu latach od wydania pierwszej ?Anne of the Island? wciąż znakomicie bawiłam się, wciągałam i wzruszałam. Bookendorfina

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina ąsiorowska.

ilość recenzji:846

20-10-2022 20:37

?Nie wszystkiego można nauczyć się na studiach. A życie na każdym kroku udziela nam lekcji?
Już po raz trzeci udajemy się w podróż do Zielonych Szczytów, na wyspę Księcia Edwarda. Nasza rudowłosa Ania, która od zawsze miała wyjątkowy dar wpadania w kłopoty jest już dorosłą dziewczyną, która opuściła swoją ukochaną Marille oraz bliźniaki ? Dorę i Davy?ego. Wyjechała na studia do Redmond Collage. Do domu wraca jedynie na weekendy i wakacje. Nadal uwielbia Nawiedzony Las, Aleję Zakochanych, czy Królową Śniegu za oknem. Te wszystkie miejsca z minionych lat zawsze pozostaną w jej sercu. I czy w ogóle będzie umiała być szczęśliwa gdzieś indziej?
Nowe miejsce, to nie tylko nauka i ciężka praca. To również zawieranie nowych przyjaźni. Ania pozna Philippę, jak również zainteresuje się Royem Gardnerem. A co z starym przyjacielem, Gilbertem?
Ania będąc na studiach na pewno wydoroślała. Potrafiła zadbać o siebie. Ciężko pracowała by zdobyć stypendium dzięki, któremu mogła dalej uczyć się. Poszerzyła horyzonty i zainteresowania. Udzielała się w różnych stowarzyszeniach, a nawet znalazła czas na imprezy towarzyskie.
Pomimo, że dorosła, nadal jest tą samą Anią, która przeżywa wszystko bardzo głęboko. Nadal wywołuje na naszych twarzach uśmiech i uczucie tęsknoty do czasów, gdy tę książkę czytało się po raz pierwszy.
Nowy przekład spowodował zmianę tytułu pierwszego tomu ?Ani z Zielonego Wzgórza? na ?Anne z Zielonych Szczytów?. Totalnie inny tytuł ma również trzeci tom. Znaliśmy go do tej pory jako ?Ania na Uniwersytecie?. Teraz jest to ?Anne z Redmondu?. Ale nie tylko tytuł poszczególnych tomów zmieniły się, ale również imiona zostały tutaj poprawione. Nowe tłumaczenie Anny Bańkowskiej pozwala na nowo odkryć twórczość Lucy Moud Montgomery. Na pewno nie jedna z nas miała ochotę powrócić do serii książek o rudowłosej dziewczynce, ale zawsze brakowało czasu na to. I muszę przyznać, że nowy przekład sprawił, że z ciekawości sięgnęłam po latach po tę książkę. I chociaż na początku podchodziłam do tych zmian sceptycznie, to nie żałuję, że jednak powróciłam do mojej ulubionej serii z dzieciństwa. Dzięki Pani Ani Bańkowskiej miałam okazję przeczytać wersję książki, której tłumaczenie jest najbardziej zbliżone do oryginału.
Fanom serii książek o rudowłosej dziewczynce bardzo polecam nowe wydanie. Na pewno nie rozczarujecie się!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?