Anioł Śmierci

książka

Wydawnictwo Replika
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

  ROK 1945. Najgroźniejsi zbrodniarze wojenni, m.in. Josef Mengele, przedostają się na tereny nieobjęte ekstradycją.
  ROK 1960. Rodzina z dwójką dzieci przemierza Pustynię Patagońską, by objąć spadek po zmarłej krewnej. Spotykają urokliwego, dystyngowanego Niemca, który podaje się za specjalistę od genetyki i ofiarowuje pomoc w leczeniu 12-letniej Lilith, co nieodwracalnie zmieni jej życie...
  Tak rozpoczyna się mrożące krew w żyłach spotkanie z potworem, który przybierając ludzką twarz, wkracza w intymny świat niczego niepodejrzewającej rodziny.
  Na podstawie książki powstał film, który był:
  - argentyńskim kandydatem do Oscara za rok 2013,
  - zdobywcą 10 nagród Argentyńskiej Akademii Filmowej. W tym dwie statuetki trafiły do Lucíi Puenzo, za najlepszy film i reżyserię,
  - brał udział w festiwalu w Cannes, w sekcji Un Certain Regard.

język oryginału: hiszpański,
tytuł oryginału: Wakolda,
przekład: Bernadeta Krysztofiak
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 01.07.2014

RECENZJE - książki - Anioł Śmierci

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Magdulka

ilość recenzji:71

brak oceny 24-10-2014 13:16

Lucia Puenzo ze szczegółami odwzorowała postać Josefa Mengele, człowieka opętanego chęcią stworzenia ideału. Z przerażeniem czytałam o jego kolejnych obserwacjach, skrupulatnie tworzonych pomiarach i zapiskach. Choć autorka zawarła w powieści jedynie nieliczne wzmianki na temat jego eksperymentów w Auschwitz, to byłam przekonana, że jego bestialstwo nie ma granic.

Historia stworzona przez Lucię Puenzo jest jedynie fikcją literacką, ale nie można wykluczyć, że mogła mieć miejsca w rzeczywistości. Niewiele wiadomo o życiu Mengele w krajach Ameryki Południowej. Możemy mieć jedynie nadzieję, że po ucieczce z Auschwitz nie podjął się kolejnych eksperymentów medycznych, że nie skrzywdził już żadnego dziecka. Ale, czy tak naprawdę było? Przyznaję, że autorce udało się zmusić mnie do dłuższej refleksji. Książkę przeczytałam z wielką przyjemnością. W wielu momentach dostarczyła mi emocji, jakie towarzyszyły mi w trakcie czytania i oglądania thrillerów psychologicznych.