"Nasza rodzina jest ogromna. Montgomeryowie mieszkają we Francji, w Hiszpanii i we Włoszech."
Lekka i sympatyczna lektura, poprawiająca nastrój, dająca uczucie romantycznej satysfakcji czytelniczej. Udana mieszanka najróżniejszych emocji, mocno zintensyfikowanych i skumulowanych w czasie, właśnie tak, jak tego oczekujemy, sięgając po ten gatunek literacki. Intrygująca fabuła pełna zaskakujących zdarzeń, fascynujących splotów ludzkich losów, wzajemnych uzależnień, wpływów, podporządkowań i dominacji. Sympatyzujemy z bohaterami, chętnie śledzimy ich poczynania, niełatwą drogę do szczęścia. Postaci przekonują nas wyrazistością, interesująco dobranymi wadami i zaletami, ciekawymi dialogami podszytymi humorem. Przyjemne chwile relaksującego zaczytania.
Czwarty tom sagi zdominowała postać Milesa, najmłodszego z braci Montgomerych. Cieszący się dotąd wielkim powodzeniem u kobiet, niespodziewanie spotyka wrogo do niego nastawioną dziewczynę o silnym charakterze i nieprzeciętnej urodzie. Niezrażony trudnościami usilnie stara się zdobyć względy wybranki serca. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że wywodzi się ona ze zwaśnionego z Montgomerami rodu Chatworthów. Czy uda się wyjaśnić kłamstwa, wybaczyć krzywdy i zniewagi? Do jakiego stopnia urażona duma i honor mogą przeszkodzić w zdobyciu upragnionego życiowego spełnienia? Czego potrzeba, aby z nienawiści mogła narodzić się miłość? W książce wiele motywów z życia pozostałych członków rodziny Montgomery. Ich wzajemnie przeplatające się losy i podejmowane działania ubarwiają wydarzenia, dynamizują akcję i dostarczają nutkę niepewności o losy bohaterów. Saga rodu Montgomerych to dobra przygoda czytelnicza przenosząca nas w szesnasty wiek, tomy świetnie ze sobą współgrają, a zakończenie spina klamrą powieściowe wątki, uchylając także nieco tajemnicy z przyszłości ulubionych postaci.