Andrzej Kruszewicz opowiada o zwierzętach (twarda)

3.6 10 ocen

książka

Wydawnictwo Multico

Oprawa twarda

Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kolejna książka z serii `Kruszewicz opowiada`, tym razem o zwierzętach krajowych. Autor znany z poczucia humoru, niezwykłej swady i rozległej wiedzy opowiada w typowy dla siebie sposób o 25 gatunkach naszej rodzimej fauny. Opowieści o sarnie, króliku czy niedźwiedziu wciągają Czytelnika dzięki lekkości stylu, nieprzebranym pokładom dowcipnych skojarzeń i zaskakująco zestawionym faktom. Niemal każdy z nas wie coś o zwierzętach, lecz dopiero po zapoznaniu się z opowieścią Andrzeja Kruszewicza czujemy się bliskimi przyjaciółmi nieznośnej fretki, sprytnego świstaka czy bezczelnej wydry.
Dla miłośników ptaków dodatek specjalny, czyli `ptasi zegar` - co śpiewa od wieczora do rana i od rana do wieczora - według obserwacji spisanych przez najlepszego propagatora pasji ornitologicznej - dra Andrzeja Kruszewicza.

Bogato ilustrowane, jedyne w swoim rodzaju gawędy Andrzeja Kruszewicza to chwile wspólnej przyjemności dla całej rodziny, zarówno dla dzieci, rodziców i dziadków.

S Szczegóły
Dział:	Książki
Wydawnictwo:	Multico
Oprawa:	twarda
Okładka:	twarda
Wprowadzono:	26.09.2013

RECENZJE - książki - Andrzej Kruszewicz opowiada o zwierzętach

3.6/5 ( 10 ocen )

5

5
4

1
3

1
2

1
1

2

ilo99

ilość recenzji:2408

brak oceny 11-01-2018 11:24

Gdyby nie to jedno małe słówko na okładce - ?opowiada?. Gdyby nie wcześniejsze spotkania z doktorem Kruszewiczem i zachwyt pełen oraz zasłuchanie w jego opowieści, to pewnikiem nie byłabym taka rozczarowana. Spodziewałam się historii opowiedzianych ze swadą, wiedzy połączonej z ciekawostkami a dostałam garść suchych informacji, które napisane są wyjątkowo niestarannie. Pełno w nich powtórzeń, urwanych myśli, miałam wrażenie, że autor nieopatrznie dał do druku swoje niepoprawione notatki a redaktor wraz z korektorką byli w czasie edycji książki na urlopie. Nie jest tak tragicznie, żeby omijać tę książkę szerokim łukiem, lecz niestety nie należy oczekiwać niczego więcej niż okrojona encyklopedia. A szkoda.