SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Alcatraz kontra Bibliotekarze

Tom 5 Mroczny talent

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Złowrogim Bibliotekarzom przez całe lata udawało się trzymać tę książkę w ukryciu... Jeśli masz ją w ręce, należysz do nielicznych szczęściarzy!

Alcatraz Smedry zdołał pokonać armię złych Bibliotekarzy i uratować królestwo Mokii. Szkoda, że przy okazji udało mu się zepsuć talenty Smedrych. Co gorsza, jego ojciec próbuje wprowadzić w życie sekretny plan, który może doprowadzić do zagłady świata, a Bastylia leży pogrążona w śpiączce. Aby się ocknęła, Alcatraz musi dokonać infiltracji Wielkoteki - zwanej przez Ciszlandczyków Biblioteką Kongresu - źródła groźnej bibliotekarskiej mocy. Czy pozbawiony możliwości korzystania ze swego talentu Alcatraz znajdzie sposób, by ocalić Bastylię i na dobre pokonać Bibliotekarzy?

Długo oczekiwana, zabawna i pełna akcji zamykająca część serii `Alcatraz kontra Bibliotekarze` wreszcie na księgarskich półkach!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: dla dzieci,  Dla młodzieży,  książki przygodowe
Wydawnictwo: IUVI
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 280
ISBN: 978-83-7966-044-5
Wprowadzono: 04.10.2018

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Alcatraz kontra Bibliotekarze, Tom 5 Mroczny talent - Brandon Sanderson

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

G.

ilość recenzji:5

14-05-2021 21:32

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Ostatni tom przygód Alcatraza Smedryego - nieunikniony koniec nadchodzi. Z jednej strony szkoda będzie się pożegnać z niesfornym Alcatrazem i jego rodziną, z drugiej strony przyjmuję to ze spora ulgą. Tak się składa, że czytam dzieciom na głos i kolejny tom z tej serii jest irytujący przez charakterystyczną narrację. Niby dowcipnie, niby chwytliwie, ale żart musi być na czasie, a nie jak odgrzewany kotlet. Ta sama struktura - czyli mówienie o czymś z zupełniej innej bajki i przechodzenie do głównej części rozdziału jest męczące. Żarty z czynności fizjologicznych i niewyszukane dowcipy słowne - rozumiem ze zwzględu na wiek czytelnika. Ale przesadnie uwypuklona narracja to za dużo. Wiem, książkę pewnie lepiej czyta się samodzielnie, ale z perspektywy osoby która przeczytała sporo młodzieżówki i fantatyki - stwierdzam że trafiałam na lepsze pozycje. Poza tym, rozciąganie dywagacji na aż 5 tomów to chyba faktycznie próba wyciągnięcia kasy od czytelników. Pierwsze dwa były świeże, resztę można byłoby uochnąć w trzecim.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Miasto Książek

ilość recenzji:224

brak oceny 3-01-2019 18:01

Alcatraz popsuł talenty wszystkich Smerdych. Jednak to nie koniec jego problemów, ranni podczas ataku na Mokkię, nadal są w śpiączce, a jedyne miejsce, w którym można znaleźć antidotum to największa baza Bibliotekarzy. Alcatraz musi wyruszyć na bardzo niebezpieczną misję, a nawet samobójczą. Czy da radę? Czy ocali rannych? Kto zginie? Czas na wielki finał tej historii!



Wielki finał... Nadal nie wierzę, że poznałam tę historię od początku do końca, zwłaszcza, że po pierwszym tomie chciałam zrezygnować z kontynuowania tego. Ten tom miał podsumować wszystkie sprawy, wyjaśnić wszelkie tajemnice.

Przy tym tomie spędziłam kilka dobrych godzin i mam wielki niedosyt! Rozwój akcji mnie powalił i kurde tu się nadal nic nie wyjaśniło! Nie bawię się tak! Chociaż końcówka daje małą nadzieję, to i tak nie podoba mi się taki obrót spraw. Bohaterowie podróżują, odwiedzają najbardziej strzeżoną twierdzę, poznają nowych sojuszników, ale też niestety wrogów. Jednak kto tu jest tym prawdziwym wrogiem? Żałuję, że skończyłam czytać tą książkę i nie mam pod ręką kontynuacji...

O bohaterach nie będę się wiele wypowiadać, ale Alcatraz znowu zyskał moją sympatię. O pozostałych postaciach raczej zdania nie zmieniłam, a jeśli tak, to nie powiem kto, bo to za dużo może zdradzić. Jednak wiele osób zaskakiwało w tym tomie.

Książkę pochłonęłam bardzo szybko. Pan Sanderson zaczął korzystać z przypisów i ich, pojawiało się naprawdę wiele, bo nadrabiał zaległości. Poza tym, wtrącenia były naprawdę świetne i rozbawiały mnie co chwila.

Naprawdę żałuję, że ta historia się skończyła. Chociaż znalazłam informację, że ma być jeszcze jedna książka z tego świata i z pewnością będę chciała się z nią zapoznać. Dlatego jeżeli macie ochotę na lekką, zabawną i wciągającą historię, to Alcatraz będzie dobrym wyborem. Jest ona skierowana raczej do młodszych czytelników, ale Ci starsi też znajdą coś dla siebie :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BarbaraT

ilość recenzji:287

brak oceny 9-12-2018 18:35

Przed Alcatrazem stoi wiele wyzwań. Musi powstrzymać swojego ojca przed wprowadzeniem w życie planu, który może doprowadzić do zagłady świata, a także zdobyć antidotum dla pogrążonej w śpiączce Bastylii. Aby tego dokonać, chłopiec musi zinfiltrować Wielkotekę (zwaną przez Ciszlandczyków Biblioteką Kongresu), w której to zawarta jest potężna i niszczycielska moc. Może jednak liczyć na pomoc przyjaciół, rodziny Smedry oraz matki.

Alcatraz w dalszym ciągu ma ironiczne poczucie humoru, ale stał się bardziej dojrzały. Jako przywódca zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na nim spoczywa, a towarzyszące mu wyrzuty sumienia są całkowicie zrozumiałe. Piąty tom przygód Alcatraza jest najbardziej ekscytujący z całej serii. Akcja jest bardzo dynamiczna i pełna nagłych zwrotów. Nie zdołałam przewidzieć wydarzeń, a koniec całkowicie mnie zaskoczył. Mocne zakończenie, aż prosi się o kontynuację. Gorąco polecam cykl "Alcatraz kontra Bibliotekarze" wszystkim tym, którzy lubią pełną akcji i dowcipu lekturę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Marciniak

ilość recenzji:64

brak oceny 26-11-2018 21:47

Ton całej książki bardzo różni się od poprzednich czterech, mimo że lekka zmiana stylu była już wyczuwalna w czwartej części. Wtedy już zaczęło się robić bardziej poważnie, zaczęłam się zastanawiać, czy sarkastyczny humor nie jest tylko przykrywką, a cała historia ma o wiele głębsze dno. Okazało się, że intuicja dobrze mi podpowiadała, gdyż "Mroczny Talent" pokazuje zdecydowanie inny styl od poprzednich części (pomimo przezabawnych tekstów związanych z odkryciem przypisów przez bohatera). Jeśli chodzi o zakończenie... No cóż, nie możemy powiedzieć, że autor nie ostrzegał, prawda? Robił to wielokrotnie, ale kto by pomyślał, żeby brać to na poważnie. Przecież wszystkie książki był takie zabawne, więc jakim cudem nagle zakończenie jest takie? W tym momencie należałoby sobie przypomnieć sam początek pierwszego tomu, kiedy to wszystko praktycznie dostaliśmy podane na tacy. I należałoby sobie przypomnieć również wszystkie dialogi, zdania, monologi, kiedy przypominał nam o tej scenie i zapowiadał, że w końcu ją wyjaśni. Alcatraz Smedry od samego początku przygotowuje wszystkich do takiego właśnie wydarzenia. Jego ciągłe, złowrogie ostrzeżenia o przyszłej porażce trudno pominąć w poprzednich czterech książkach, więc nie można mieć do niego o to pretensji. Ale nie zmienia to faktu, że zakończenie "Mrocznego talentu" jest najbardziej przygnębiającym, z jakim miałam do czynienia od dłuższego czasu. Szczerze mówiąc, Brandon Sanderson wyrwał mi serce w ciągu zaledwie kilku minut i zostawił z niedowierzaniem namalowanym na twarzy przez dłuższy czas. I tylko ta uwaga na samym końcu książki daje małą nadzieję, że może jednak historia nie jest zakończona i Bastylia opowie ją nieco inaczej w dodatkowym tomie... Ale tylko może.

Czy to wszystko oznacza, że ta książka pozbawiona jest szyderczego humoru i uroczych gier słownych, z której znana jest seria o Alcatrazie? Nie, oczywiście, że nie, wszystko to wciąż jest obecne. Każda dowcipna uwaga, sarkastyczne podejście nawet do poważnych tematów, czy też wymyślone przez autora nowe formy rozbawiania czytelnika (numeracja rozdziałów, przypisy, Pingwinator, czy dobór garderoby mieszkańców Wolnych Królestw) przypominają czytelnikom za co pokochali serię i do czego przywykli. Wciąż jest to komedia na wysokim poziomie i wystarczająco zabawna, nawet jeśli Sanderson dał popalić czytelnikom pod koniec. Jednak jeśli przeczytaliście całą serię, prawdopodobnie nie będziecie go za to nienawidzili i będziecie się cieszyli ostatnią częścią wystarczająco, aby była warta waszego czasu.

"Mroczny talent" jest jedną z najbardziej zaskakujących książek, z jakimi miałam do czynienia. Ironiczny humor, potencjalnie historia dla dzieci, lecz zakończenie okrutne, nawet dla dorosłego czytelnika, który zżył się z bohaterami, a któremu zostali oni odebrani (niektórzy). Jednak warta przeczytania, przede wszystkim ze względu na chęć dokończenia historii Smedrych z poprzednich tomów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?