Księga bardzo dobra. Zwłaszcza na okoliczność egzaminu. Wszystko w niej wyłożone jest jasno i czytelnie, wszystko jest potrzebne, smakowita i zupełnie do zgryzienia. Polszczyzna nie jest bowiem taka straszna, skądże. Jest czymś zupełnie przyjemnym, czym, czym z powodzeniem możemy się zajmować. Gdyż jest do zrozumienia. A zrozumieć ją możemy chociażby dzięki tej książeczce – fenomenalnej, posiadającej okładkę zielona w kolorze uspokajającym, poza tym z figlarnym rysunkiem. I jak tu się nie zakochać w języku polskim? Skoro doczekał się takich opracowań?
Polecam wszystkim – nie tylko studentom polskiej filologii. Dobrze jest liznąć literatury typowo badawczej, naukowej straszliwie, jaka to wyszła spod piór wielkich ludzi. I owa „zielona seria” daje takie możliwości.