Aksamitny Królik (twarda)

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Jedna z najważniejszych książek światowej literatury dla dzieci w kanonicznym wydaniu z ilustracjami mistrza Williama Nicholsona.

Kiedy jesteśmy mali, z zapartym tchem słuchamy tej bajki o przyjaźni Chłopca z Królikiem i czekamy na odpowiedź na frapujące pytanie: JAK ZABAWKI STAJĄ SIĘ PRAWDZIWE. Kiedy jesteśmy zakochani, `Aksamitny Królik` staje się piękną historią o miłości aż po sypiące się ze starości trociny - bo `skoro jesteś Prawdziwy, to w oczach tego, kto cię kocha, nie możesz być brzydki. Brzydkim mogą cię nazwać tylko ci, którzy niczego nie pojmują, którzy nie rozumieją, jak to pięknie być Prawdziwym`. To również głęboka refleksja o życiu... po życiu. Od magicznego wyobrażenia Wróżki z dziecięcego pokoju, która przenosi Królika do lepszego świata, po wiarę w przetrwanie dzięki pamięci tego, kto naprawdę cię kochał.

Tytuł oryginału: The Velveteen Rabbit
Tłumaczenie: Barbara Grabowska
Ilustracje: William Nicholson


Setki razy cytowany w książkach i filmach, kilkakrotnie zekranizowany, wystawiany na deskach wielu teatrów - jest równie obecny w kulturze jak Mały Książę i Kubuś Puchatek.

Popularna współczesna autorka książek dla dzieci i młodzieży Jacqueline Wilson umieściła `Aksamitnego Królika` na swojej liście dziesięciu najważniejszych książek do głośnego czytania.

W filmie `W chmurach` zwolniony z pracy mężczyzna siedzi w pokoju dziecięcym i czyta `Aksamitnego królika`. - Znasz? `- pyta granego przez George`a Clooneya Ryana Binghama. - Tak, mocna rzecz - odpowiada Bingham.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 23.11.2017

RECENZJE - książki - Aksamitny Królik

4.5/5 ( 19 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    2

Marta Kicińska

ilość recenzji:305

brak oceny 4-05-2010 19:57

Klasyka literatury dziecięcej, która może stać na regale "brzeg w brzeg" z Kubusiem Puchatkiem. To opowieść o tym, jak zabawki stają się prawdziwe. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że dla twórców słynnych animacji Toy Story ta właśnie książka była pierwszym natchnieniem. Była to pierwsza powieść autorki żyjącej w Stanach Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wieku. Później napisała jeszcze trzydzieści, ale ta pierwsza przyniosła jej rozgłos i odniosła największy sukces. Wydana po latach nakładem wydawnictwa Auditus zawiera nierozłączne z tekstem, oryginalne ilustracje Williama Nicholsona, który ma w swoim dorobku ożywienie kart wielu ksiażek dziecięcej literatury. Aksamitny Królik jego kreski roztkliwi nie tylko dzieci. Polecam.

mawa_wa

ilość recenzji:1

brak oceny 15-02-2018 15:01

Dzieci mają swoje najbardziej ulubione zabawki a co za tym idzie - najbardziej wyprzytulane. I co z nimi zrobić jak mija ich czas, jak wytłumaczyć to dziecku i wiele innych mądrych przemyśleń. Po zakupieniu książki dobrze byłoby, żeby dorosły najpierw przeczytał informację zamieszczoną na odwrocie książki. Na pewno łatwiej będzie "omówić" przeczytaną książkę, bo "omówienie obowiązkowe :-)

Matka Puchatka

ilość recenzji:42

brak oceny 11-12-2017 19:33

Najlepsza książka dla dzieci, jaką czytałyśmy w tym roku.

Trafiam czasem na takie opowieści, które zostają ze mną (albo raczej we mnie) na długo. To proste historie, co nie oznacza, że w swej prostocie banalne. Do takich książeczek, które czytam od czasu do czasu i wciąż znajduję w nich coś nowego należy m.in. "Mały Książę" ? może uznacie, że to sztampowe, ale nic na to nie poradzę, tak jest. "Aksamitnego Królika" przeczytałam już dwukrotnie: raz sama, by sprawdzić, co podsuwam dziecku (robię tak bardzo często, kiedy historie są krótkie, a tytuł nic mi nie mówi); drugi raz sięgnęłam po "Aksamitnego..." z córką. Czytałyśmy, rozmawiałyśmy, każda z nas widziała coś innego w niepozornej, bo króciutkiej opowieści o zabawce.

Przy pierwszym podejściu kompletnie się przy tej historii rozkleiłam. Dawno nie czytałam książki dla dzieci, która niosłaby tak wiele wartości i byłaby naładowana tak potężną dawką emocji. I może uznacie, że miękka klucha ze mnie, ale rozbroiła mnie opowieść o chłopcu, który kochał swojego wypchanego trocinami królika...

Boże Narodzenie to dla dzieci przede wszystkim prezentowe szaleństwo. Teraz dzieciaki dostają tyle paczek, że czasem nie zdążą nawet nacieszyć się porządnie tym, co przed chwilą wyjęły z pudełka, bo kolejny prezent czeka na rozpakowanie. A każdy lepszy od poprzedniego. Są jednak takie zabawki, które w szczególny sposób goszczą w dziecięcym serduszku. To zabawki niepozorne, być może brzydkie, z czasem kompletnie podniszczone, wyleniałe, prujące się czy wybrakowane. Takie, które maluch ukochał, na zawsze.

Opowieść dotyka właśnie takiej miłości ? pięknej, bezwarunkowej, nieczułej na wszelkie zmiany wyglądu, odpornej na uciekający czas. To historia chłopca, który pokochał Królika i opowieść o Króliku, który chciał być Prawdziwy, choć bał się utraty swojego "piękna". "Aksamitny Królik" udowadnia nam, że miłość jest silniejsza od przemijania, że wspomnienia są ważne, a Prawdziwi i wyjątkowi stajemy się wtedy, kiedy ktoś nas pokocha, tak naprawdę, jeśli dla jednej osoby jesteśmy kimś ważnym.

Co w tej opowieści jest najlepsze? To, moi Drodzy, że każdy będzie interpretował ją inaczej.

Ponadczasowa i uniwersalna

Książka została wydana po raz pierwszy w 1922 roku. Przyznacie, że to kupa czasu. Trudno mi uwierzyć, że już tyle pokoleń miało okazję zapoznać się z tą historią, że było i wciąż jest o niej głośno, a ja nie miałam zielonego pojęcia o istnieniu tego "Aksamitnego Królika" i kompletnie nie wiem, jak do tego doszło. Gdybym wiedziała, z pewnością przeczytałabym go Ewci już dawno temu, a potem znowu... Sama też wróciłabym do niej po latach, nie raz i nie dwa. Jednak nic straconego i jeszcze wiele tych literackich, bajkowych, króliczych przygód przed nami.

"Aksamitny Królik" wcale nie jest skomplikowany, o ile nie chcemy sobie komplikować odbioru, a wolimy przelecieć przez treść szybko i bezboleśnie. Inaczej, kiedy spoglądamy w siebie i znajdujemy w tej bajce ogromny wycinek naszej rzeczywistości. Dziecko zobaczy w tej książeczce miłość i przyjaźń, zrozumie, czym jest przywiązanie i z pewnością samo powie co nieco na temat tych zabawek, które uwielbia, choć są już brzydkie, przetarte czy wybrakowane. Zakochani spojrzą na miłość zupełnie inaczej, przyglądając się jej rozkwitowi i kolejnym etapom, przez które przyjdzie im przejść. Poza tym to historia, która w tak subtelny i niesamowity sposób traktuje o przemijaniu, wspomnieniu i o potrzebie bycia kochanym... "Aksamitny Królik" jest po prostu wielowymiarową opowieścią o życiu, dla każdego.

Mogłabym mówić o tej książce długo. Moja córa też mogłaby powiedzieć Wam o niej wiele dobrego. Myślę, że każda, po swojemu, przekazałaby Wam jednak prosty komunikat: koniecznie zaopatrzcie się w tę niepozorną książeczkę i po prostu przeczytajcie. Nigdy nie jest na nią za wcześnie, ale co zachwyca ? nigdy nie będzie na nią za późno, jednak po co czekać?

Warto zaznaczyć, że to powieść ponadczasowa. Teraz, kiedy już prawie wiek dzieli nas od premiery tej książki, ona wciąż uczy, bawi i porusza. Jestem pewna, że gdyby została wydana w tym roku czy za dziesięć lat, wciąż byłaby aktualna, bo po prostu niektóre wartości nie przemijają, nie starzeją się. Doskonała, po prostu doskonała opowieść o życiu. Dla każdego. Nie tylko od święta.