450 stron

Po lekturze tej książki miałam bardzo mieszane uczucia... Z jednej strony mamy poczucie humoru, ciekawą akcję, dobrze zarysowanych bohaterów, a z drugiej proste do przewidzenia wątki i drażniący wątek romantyczny. Nasza główna bohaterka jest pisarką i nagle jej życie wywraca się do góry nogami. Magiczne słowo "plagiat" wisi nad nią niczym czarna chmura, a autorka nie ma pojęcia jak to się mogło stać. Za wszelką cenę musi odkryć, jakim cudem ktoś napisał prawie identyczną książkę i dlaczego wokół tego tematu robi się tyle zamieszania. Książkę czytałam błyskawicznie i ze szczerym zainteresowaniem. Autorka w ciekawy sposób przedstawiła również okrutny świat wydawnictw i pogoń za pieniądzem. I chociaż lektura była dla mnie dużą przyjemnością, to parę jej elementów bardzo mnie drażniło... Bohaterowie są tutaj idealni, a wątek romantyczny tak nieprawdopodobny i przesłodzony, że bałam się, iż padnę na cukrzycę literacką... Mimo wszystko - polecam powieść Patrycji Gryciuk z czystym sercem! :)