Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

344 dni internowania Lecha Wałęsy. Pozłacana klatka

książka

Wydawnictwo Bellona
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

 W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku gen. Wojciech Jaruzelski wprowadził w Polsce stan wojenny. Zawieszona została działalność partii politycznych, organizacji społecznych i związków zawodowych, w tym zwłaszcza NSZZ "Solidarności". Zatrzymano ok. 10 tys. osób (część została zwolniona po podpisaniu tzw. lojalek), internowani zostali obradujący w Gdańsku przywódcy "Solidarności". Wśród zatrzymanych był szef związku Lech Wałęsa. Władze potraktowały go nieco inaczej niż pozostałych zatrzymanych i proponowały rozmowy, ale Wałęsa nie chciał rozmawiać bez udziału swoich doradców. Autor tej książki był wówczas funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu i wszedł w skład Specjalnej Grupy Ochronnej. To do zadań tego zespołu wchodziło strzeżenie Lecha Wałęsy w okresie niespełna roku jego internowania, choć terminu "internowanie" unikano wówczas jak ognia.
 Wałęsę przewożono do różnych miejsc, najpierw w okolicach Warszawy, m.in. był osadzony w zamkniętym dla osób z zewnątrz pałacu w Otwocku Wielkim, przeznaczonym na ogół do goszczenia przybywających z wizytami państwowymi dostojników zagranicznych. Kiedy nadzieje na wykorzystanie jego osoby w celach propagandowych upadły, przywódcę "Solidarności" wywieziono do specjalnego ośrodka rządowego w Arłamowie na Pogórzu Przemyskim, w południowo-wschodnim, wyludnionym zakątku Polski. Wydawało się, że tam, "na krańcu świata", nie będzie groźny. Ośrodek służył dotychczas jako hotel dla przybywających na polowania dostojników krajowych i zagranicznych.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Bellona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 07.03.2013

RECENZJE - książki - 344 dni internowania Lecha Wałęsy. Pozłacana klatka

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Aleksander

ilość recenzji:1

brak oceny 13-07-2013 12:12

Beznadziejne wypociny autora, który nawet nie miał odwagi podpisać się własnym nazwiskiem. Nie rozumiem jak można dopuszczać takie "wspomnienia" do druku.Zdecydowanie nie polecam!