SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Migracje - Mela Koteluk CD

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

muzyka

Wytwórnia Warner Music Poland
Data wydania 2014
Nośnik CD
Liczba płyt 1
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

`Migracje` to tytuł nowej płyty Meli Koteluk. Tym razem artystka zabiera słuchaczy do świata pełnego kontrastów - realizm słowny łączy się tu z abstrakcją, minimalizm z przestrzennym muzycznie bogactwem. Płyta wydana zostanie nakładem wydawnictwa Warner Music Poland.

Album `Migracje` to zbiór niezależnych brzmieniowo kompozycji i polskich, autorskich tekstów. Całość dowodzi konsekwencji Meli i jej zespołu w pielęgnowaniu charakterystycznego języka, którego nie sposób pomylić z żadnym innym. W warstwie brzmieniowej opiera się on na łączeniu akustycznych i syntetycznych brzmień, w warstwie słownej realizm ściera się z abstrakcją. Na płycie pojawiają się oryginalne, kojące dźwięki bardzo rzadkiego instrumentu w kształcie przypominającego UFO, o nazwie hang drum, na którym gościnnie zagrał Wojtek Pęczek. Utwory dobarwia szalona wiolonczela Jana Stokłosy, a także flety, saksofony i klarnety.

Zespół zaprosił do współpracy cenionego producenta młodego pokolenia Marka Dziedzica, który nadał całości spójny, świeży i plastyczny charakter.

Marek to wymagający producent, naprowadzał nas na nowe tropy, zachęcił do odważnego myślenia o stylistykach, które łączymy. Był moim uchem z zewnątrz - będąc w epicentrum, potrafił jednocześnie z dużym dystansem uczestniczyć w działaniach zespołu. Udało nam się połączyć minimalizm z muzycznym bogactwem, czyli poniekąd ogień z wodą. To album pełen kontrastów, tak jak czas i okoliczności, w których powstawał. Dla mnie Migracje są zapisem etapu, na którym byliśmy z zespołem od czasu wydania pierwszego albumu, bez wątpienia jednego z wielu przyszłych - mówi Mela Koteluk.

Polskie teksty, inspirowane codziennością i w dużej mierze wyobraźnią, mają osobisty rys. Łączą przestrzeń realną z abstrakcyjną, wychwytując jednocześnie antagonizmy napędzające współczesny świat.

Od poprzedniej płyty minęły dwa lata, intensywność tego czasu przełożyła się na `Migracje`. Z pewnością świadomość pewnych zjawisk jest inna, niż w dniu debiutu - dodaje Mela.

W nagraniu płyty uczestniczył zespół Meli w składzie: Tomasz `Serek` Krawczyk (gitary elektryczne, akustyczne), Kornel Jasiński (gitara basowa), Krzysiek Łochowicz (gitary elektryczne, akustyczne, banjo, autoharfa), Robert Rasz (perkusja), Miłosz Wośko (instrumenty klawiszowe), Aleksandra Chludek (chórki).

Gościnnie zagrali: Piotr Łyszkiewicz (klarnety, saksofony), Mariusz `Fazi` Mielczarek (flet), Jan Stokłosa (wiolonczela), Wojtek Peczek (hang drum).
Nagrania: Marek Dziedzic (produkcja muzyczna, realizacja nagrań instrumentów i wokali), Bartosz Dziedzic (realizacja nagrań perkusji), Marcin Gajko (mix), Leszek Kamiński (mastering).

Płytę zapowiedział w czerwcu singiel `Fastrygi`, do którego powstał także teledysk. Utwór bardzo szybko znalazł się na playlistach stacji radiowych.

Album zostanie wydany również w wersji specjalnej, na której znajdą się niewydane do tej pory single `Wielkie nieba` i `To trop`, a także specjalnie przygotowane akustyczne wersje najnowszych albumowych utworów `Orgiami` i `Migracje`. Edycja specjalna dostępna będzie wyłącznie w Empiku.
S
Szczegóły
Dział: Muzyka
Wytwórnia: Warner Music Poland
Rok publikacji: 2014
Nośnik: CD
Liczba płyt: 1
Utwory: 1. Tragikomedia
2. Stan dusz
3. Żurawie origami
4. Na wróble
5. Fastrygi
6. Zmienne tętno
7. Tango katana
8. To nic
9. Pobite gary
10. Migracje
11. Duszno
12. Przeprowadzki
13. Jak w obyczajowym filmie
Wprowadzono: 10.01.2015

RECENZJE - Muzyka (CD) - Migracje

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Karolina

ilość recenzji:6

brak oceny 24-03-2017 21:01

Mela Koteluk to jedna z bardziej obiecujących polskich wokalistek, przynajmniej moim zdaniem. Z debiutancką płytą "Spadochron" bardzo się polubiłam, dlatego też szybko postanowiłam w całości sprawdzić drugą płytę Meli Koteluk, którą na samym początku mogę już polecić.

Zacznę od tego, że przed kupieniem płyty słyszałam ją, jednak wyłącznie fragmentami. Po takich fragmentach staram się nie oceniać całych krążków, jednak jestem w stanie określić czy płyta mnie przyciąga, czy też wręcz przeciwnie. W tym przypadku Migracje mnie nie zainteresowały na tyle by od razu sięgnąć po tą płytę, jednak single czy inne kawałki były w odbiorze całkiem przyjemne. Pierwszym moim wrażeniem po singlach było to, że debiut był lepszy, bardziej świeży i beztroski. Nie da się ukryć że debiutem Mela postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko dlatego też moje oczekiwania co do płyty były ogromne. Dobrze że w tym przypadku nie oceniłam ?książki po okładce? i nie uznałam tej płyty za średnią?

Kiedy już zaczęłam słuchać płyty, zaczęłam też żałować że zabrałam się za nią tak późno. Płyta jest bardzo ciekawa pod względem muzycznym. Melodie momentami stają się trochę monotonne, jednak całość jest bardzo rytmiczna i słucha się tego z przyjemnością. Widać że płyta jest o wiele bardziej śmiała niż debiut, Mela pozwala sobie tutaj na rzeczy które w przypadku debiutu mogłyby się nie przyjąć, mam tu na myśli na wyłącznie instrumentalne wstawki między utworami. Co bardzo ciekawe, na jednej płycie, w czasie trzynastu kawałków udało się połączyć minimalizm muzyczny i szerokie, bogate brzmienie. Nie zdarza się to często. Muzyka Meli Koteluk jest ponad wszystkimi podziałami na gatunki, tworzy własny, odrębny gatunek i to w niej urzeka.

Jeżeli chodzi o teksty to jestem wręcz zachwycona. Bardzo cenie polskie teksty w polskiej muzyce, ponieważ aktualnie na rynku muzycznym bardzo ich brakuje (chociaż sytuacja się poprawia). Tutaj wszystkie teksty nie dość że polskie, to dodatkowo są bardzo ciekawe, niedosłowne i skłaniają do zastanowienia. Nie porównuje ich do najlepszej jakości poezji, ale z pewnością są warte posłuchania. Całość wypada bardzo dobrze, płyta idealnie nadaje się zarówno do zrelaksowania się wieczorem, jak i do posłuchania w aucie. Na szczególną uwagę zasługują kawałki Żurawie Origami, Fastrygi, To nic i Pobite Gary, to moi faworyci z tego krążka.
Miło widzieć że Mela nie spoczęła na laurach po tak dobrym debiucie i że nie jest to jednak artystka jednego utworu, choć wielu się o to bało. Takich wykonawców na naszym rynku brakuje, szczególnie wśród młodszej fali. Kupujcie, bo warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja

ilość recenzji:863

brak oceny 1-11-2016 22:24

Kolejny album Meli Koteluk to nowa dawka świeżych, niewymuszonych kompozycji, do których artystka zdążyła nas już przyzwyczaić. Migracje to połączenie mądrych, choć często dość nieoczywistych w swoim sensie tekstów z niezwykle przyjemna muzyką. Lubię wracać do tej płyty ponieważ potrafi wprowadzić mnie w pozytywny nastrój, nawet w obliczu poważnej chandry. W moim przekonaniu na szczególne wyróżnienie zasługuje utwór ?Fastrygi?, którego przenikliwy i niesamowicie życiowy tekst wręcz przyprawia mnie o dreszcze. Polecam z całego serca, szczególnie tym, którzy lubią w tekstach piosenek odnajdywać cząstkę siebie. :)

Czy recenzja była pomocna?