Muzyczne bestsellery z tych samych kategorii

Akademia Pana Kleksa CD   Muzyka 48,13 zł
Bankiet u sanah CD   Muzyka 47,28 zł
Gipsowy odlew falsyfikatu CD   Muzyka 45,58 zł
1-800- OŚWIECENIE CD   Muzyka 50,34 zł
Pokaz slajdów CD   Muzyka 41,73 zł
Matteo CD   Muzyka 60,87 zł

King For A Day... Fool For A Lifetime (Remastered) (Deluxe Edition) CD

muzyka

Wytwórnia Warner Music Poland
Data wydania 2016
Nośnik CD
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Album "King For A Day... Fool For A Lifetime" ukazał się w 1995 roku i był następcą genialnego "Angel Dust". Faith No More nagrali płytę w Bearsville Studios koło Woodstock, już bez Jima Martina. "Zarejestrowaliśmy kilka z najbardziej radykalnych i ostrych utworów, w tym "Cuckoo For Caca" i "Ugly In The Morning", ale też jedne z najspokojniejszych, jak "Take This Bottle", "Caralho Voador" i naszą najbardziej dramatyczną piosenkę, "Just A Man"" - wspomina klawiszowiec Roddy Bottum.

Reedycję wzbogaciły bonusy, w tym "Spanish Eyes", "Absolute Zero" i genialny cover Bee Gees "I Started A Joke".
S
Szczegóły
Dział: Muzyka
Wytwórnia: Warner Music Poland
Rok publikacji: 2016
Nośnik: CD
Wprowadzono: 05.09.2016

RECENZJE - Muzyka (CD) - King For A Day... Fool For A Lifetime (Remastered) (Deluxe Edition)

4.4/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

potvoor

ilość recenzji:8

brak oceny 30-07-2017 13:37

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Z Faith No More odszedł Jim Martin, zniechęcony coraz mniej metalowym, coraz bardziej złożonym, awangardowym obliczem grupy. Grupa zaś... nagrała płytę bardziej metalową, mniej skomplikowaną, mniej awangardową niż poprzednia Angel dust.

Pierwsza w dziejach grupy zmiana gitarzysty (Trey Spruance jest muzykiem sprawnym, jednak ustępuje poprzednikowi pod względem wyobraźni) przyniosła większy nacisk na właśnie gitarowe brzmienie. Więcej tu tradycyjnych metalowych riffów, nieco mniej brzmień klawiszy Roddy?ego Bottuma.

Faith No More nie stał się bynajmniej zespołem heavymetalowym. King for a day... fool for a lifetime z 1995 r. to nadal FNM, jakie znamy: zespół eklektyczny i elektryczny, śmiało mieszający najróżniejsze gatunki muzyki. Mamy tu spójną, uderzającą w uszy energią, mieszankę funku, metalu, jazzu, rapu, punk rocka i właściwie wszystkiego, co w szeroko pojętym ciężkim rocku da się zawrzeć.

Przebojowe Take this bottle czy Evidence, ciężkie Digging the grave, energetyczne, bliskie Red Hot Chili Peppers Start A.D. (nawet pamiętając o niechęci między Mikiem Pattonem a Anthonym Kiedisem) pozwoliłyby włączyć Faith No More w kilka różnych szufladek. Można ich postawić obok grunge?owców, thrashowców, przedstawicieli funk rocka, awangardy, rocka progresywnego. Zespół tymczasem nie jest ani jednym, ani drugim. W typowo dla siebie postmodernistyczny sposób czerpie z wszelkich możliwych tradycji muzycznych. Cały czas pozostaje sobą, w tej spójnej eklektyczności ? jak paradoksalnie by to nie brzmiało ? wytwarzając nową jakość.

Obok Angel dust i Album of the year to najlepsza płyta zespołu.