?Zaplątanych? obejrzałam w kinie wraz ze swoją siostrzenicą, która namówiła mnie na seans. Trochę się bałam, że będę najstarszym widzem na seansie (nie chciałam się czuć jak stara babcia wśród tych wszystkich dzieci). Jednakże bardzo się zdziwiłam (i ucieszyłam oczywiście) kiedy okazało się, że sala jest pełna, a przekrój wiekowy
widzów jest naprawdę bardzo rozpięty.
O ?Zaplątanych? mogę napisać tyle - to chyba jedna z najciekawszych bajek Walta Disneya. Piękna oprawa, ciekawa treść, zabawne dialogi, wzruszające sceny, zachwycające piosenki.. Czego możnaby chcieć więcej? Wszystko to sprawia, że oglądając tą bajkę, mimowolnie wkraczasz w piękny, kolorowy Disney?owski świat, z którego nie chcesz (i nie jesteś w stanie) wyjść przez następne 90 minut.
Bajka ?Zaplątani? weszła do kin 6 lat temu i szturmem podbiła serca widzów, zarabiając przy tym ponad 591 milionów dolarów. Za piosenkę ?I see the light? twórcy otrzymali nagrodę Grammy, a za całokształt uzbierali 13 nominacji do filmowych i muzycznych nagród (w tym jedna nominacja do Oscara).
Bajka opowiada o Roszpunce, królewskiej córce, uwięzionej w wysokiej wieży przez złą i zazdrosną wiedźmę. Roszpunka oprócz ogromnej urody posiada jeszcze jeden dar - magiczne włosy, które potrafią uzdrawiać i odmładzać. Roszpunka z nudów czyta trzy książki na krzyż, rozczesuje swoje kilkumetrowe blond włosy i dorównując perfekcyjnej pani domu piecze, haftuje, gotuje, sprząta i maluje obrazy, marząc o ?pójściu w świat? (czemu wcale się nie dziwię, bo jak długo można wytrzymać robiąc w kółko jedno i to samo).
Pewnego dnia, całkiem przypadkiem w jej wieży pojawia się Flynn Rider, który ucieka przed wykiwanymi przez siebie kompanami. Flynn to pewny siebie i swojego uroku
sprytny złodziejaszek, dla którego liczy się tylko on sam. I tak właśnie pewnego pięknego poranka Flynn dostaję w głowę patelnią Roszpunki, zostaje przez nią związany i zmuszony do pokazania jej świata poza znienawidzoną przez nią wieżą.
Mniej więcej w tym momencie zaczyna się magiczna podróż tej dwójki, która zamienia się w przygodę ich życia i, z której każde z nich wyniesie coś dla siebie. Flynn przekona się, że życie poszukiwanego listem gończym złodziejaszka nie jest wcale takie fajne, a pogoń za łatwymi pięniędzmi nie jest w życiu najważniejsza. Roszpunka zaś poczuje wolność, pozna wielu przyjaciół i odzyska dawno utracone życie. Jak możnaby się spodziewać oboje zrozumieją, że mimo początkowych waśni i ogromnych różnic w postrzeganiu świata, są dla siebie stworzeni.
Polecam ?Zaplątanych? każdemu, kto uwielbia bajki mówiące o tym, że marzenia się spełniają i warto o nie walczyć. Że czasem warto zaryzykować i zrezygnować z dotychczasowego (ustabilizowanego, bądź wręcz odwrotnie - szalonego) życia tylko po to, żeby zrozumieć, że nasza ścieżka niekoniecznie biegnie w wytyczonym dla nas kierunku. Bajki uczące nas tego, że każdy zasługuje na drugą szansę, nawet jeśli po drodze nas zawiedzie. A jeśli przy okazji ten ktoś lubi się pośmiać czy też uronić łzę wzruszenia - koniecznie musi tą bajkę obejrzeć!