Choroby psychicznie zbierają coraz większe żniwo pośród ludzi w każdym wieku. Temat jest dość delikatny i dla niektórych krępujący zatem ważne jest, że naukowcy coraz bardziej przyglądają się kwestiom medycznym tego rodzaju. Problemy z psyche zostały również zauważone przez artystów w tym reżyserów. Ponad dekadę temu powstał film w reżyserii Jamesa Mangolda pt. "Przerwana lekcja muzyki" z Winoną Ryder oraz Angeliną Jolie w rolach głównych. Winona Ryder wcieliła się w młodą dziewczynę- Susannę, która nie potrafi w pełni odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości. Aby sobie pomóc postanowiła uczestniczyć w spotkaniach ze specjalistą, który zasugerował aby zamieszkała tymczasowo w zakładzie specjalnym, gdzie zostałoby przeprowadzone leczenie. Tak też się staje. Susanna trafia do szpitala psychiatrycznego, na którego tle wydaje się dziewczyną w pełni zdrową. Na swojej drodze napotyka liczne pacjentki, które z bardzo różnych względów trafiły do zakładu i zachowują się tam co najmniej dziwnie. Mamy wrażenie, że pobyt w takim otoczeniu raczej przysporzy Susannie problemów aniżeli doprowadzi do pełni zdrowia. W ośrodku znajduje się także Lisa (nagrodzona Oskarem Angelina Jolie), która początkowo imponuje Susannie niezależnością oraz walką z dziwnie pojętym systemem. Lisa w pewnym sensie pokazuje pozostałym dziewczętom, jak potrafi być silna ale zarazem niestabilna emocjonalnie łatwo popadając przy tym w szał. Jej zachowanie doprowadziło do samobójstwa jednej z pacjentek, która już na wolności starała ułożyć sobie życie. Zatem jasno wynika, że Susanna jest otoczona z jednej strony przez wymagające specjalistycznego leczenia pacjentki z drugiej przez Lisę, która stara się bezpośrednio wpłynąć na jej postępowanie. "Przerwana lekcja muzyki" to film psychologiczny, którego nie da się w prosty sposób opisać i zdefiniować, gdyż w większości przypadków słowa nie oddadzą emocji, które emanują z obrazów obserwowanych przez nas na ekranie. Główna bohaterka jest uosobieniem współczesnego człowieka, który często nie potrafi się jednoznacznie określić. Czuje się zagubiony, niepotrzebny i w zasadzie jego odejście nic by nie zmieniło. Życie pozostałych toczyłoby się dalej gdyż egzystencja jednostki pośród pędzącego świata jest zupełnie niezauważalna.