Świetna komedia. Machulkski po raz kolejny dopadł świetny scenariusz, historię pełną śmiesznych sytuacji i przede wszystkim zabawną. Wampiry mieszkające w mazurskiej wsi, żyjące nie tylko z wypijania krwi wieśniakom i wszystkim, którzy nawiną się pod zęby, ale i z rękodzieła. Świetna gra aktorów, kapitalny montaż, scenografia i światło w filmie tworzą kapitalną atmosferę. Mam wrażenie, że muzyką i makietą na komisariacie reżyser puszcza oko do mistrza czarnych komedii, czyli Tima Burtona, ale to też zapisuję jak najbardziej na plus. Znanych aktorów w tym filmie jest nie mniej, niż śmiesznych momentów. I chociaż z reguły pojawiają się tylko na chwilę, to i tak ich kwestie pozostają w pamięci. Nie można nie wspomnieć o kapitalnej muzyce Michała Lorenca, idelnie odzwierciedlającej klimat filmu. Dawno się tak szczeże nie uśmiałem. Kapitalna rozrywka, z klasą i jak zwylke u Machulskiego na bardzo wysokim poziomie.