Chłopcy z ferajny to klasyka światowego klina, a szczególnie klasyka w gatunku gangsterki. Niejeden amerykański chłopak czerpał z tego filmu wzorce dobrego (znaczy się skutecznego) bandziora. Co jest w nim takiego pasjonującego? Dobrze pokazana zasada działania grupy gangsterskiej, ale chyba przede wszystkim dobre dialogi, niezła fabuła i doskonała gra aktorska. Nie wszystkich, bo nie wszystkich, ale Robert de Niro jest w tym filmie wyśmienity. Chciałoby się rzec, że 20 lat minęło, a ten film wciąż zachowuje nieskazitelną świeżość i moc wpływania na widza.