"A co tam..." powiedziałaby niejedna dziewczyna, która stałaby sie bohaterką rozbieranego filmu. Ile kobiet marzy o pokazaniu własnego ciała na okładce Playboya, czy CKM!!! Jednak nie bohaterka tego filmu. 100% dziewica, której z czasem kolejne procenty umykają! Nikt z nas nie jest idealny, a jeśli wpadniemy w złe towarzystwo, możemy więcej stracić niż zyskać. Jednak ten film zostawiam do oceny każdemu z osobna. Co do akcji typowo komediowych jest bardzo ubogo. To nie American Pie i nie Wieczny student, ale komedia na spędzenie wieczoru ze swoją dziewczyną, które lepiej żeby nie czuła sie urażona wymową filmu :)