Minimalizm po polsku

Minimalizm jest coraz bardziej popularnym zjawiskiem. Zanim jednak przystapicie do pozbycia sie zawartosci szafy, wyrzucenia ksiazek, sprzetow i rodzinnych pamiatek proponuje zastanowic sie nad psychologiczna strona minimalizmu. Dla wiekszosci z nas gromadzenie jest naturalnym stamen rzeczy, potrzeba wynikajaca z?no wlasnie z czego? ?Minimalizm po polsku? Anny Mularczyk-Meyer pomoze Wam odpowiedziec na to pytanie. Autorka fantastycznie odnosi sie do historii naszego kraju i zwiazanych z nia zachowan Polakow. Ksiazka zostala napisana na podstawie wlasnych doswiadczen Anny, dzieki czemu nie jest to zbior teoretycznych zagadnien i gdyban zwiazanych z minimalizmem. Autorka podaje zywe przyklady tego w jaki sposob ona poradzila sobie z ?chomikowaniem? oraz jak inni zyja prosciej i co idzie za tym wyborem. Mysle, ze ksiazka jest wspanialym startem do przygody z minimalizmem. Jest napisana w oparciu o nasza kulture i rzeczywistosc, dzieki czemu latwiej jest nam namierzyc ta nasza polska ?przydasiowosc?.

Warto sięgnąć po książkę ?Minimalizm po polsku? nie tylko, aby zobaczyć czy podążamy we właściwym kierunku na drodze ku zdrowemu minimalizmowi, ale również czy w ogóle jest on dla nas odpowiedni. Taka prostota bowiem nie jest dobra dla każdego. Niektórzy z nas lubią otaczać się ogromną ilością spraw do załatwienia czy przedmiotów. Autorka wyjaśnia nawet dlaczego osobom żyjącym jeszcze w czasach PRL tak często teraz jest pozbyć się jakiejkolwiek rzeczy, czy oprzeć się kolejnej promocji w sklepie.

Kiedyś nie rozumiałam jak można odłożyć nawet nudną książkę przed jej dokończeniem, albo jak wyjść z kina, kiedy film okazuje się do bani. Po przeczytaniu książki ?Minimalizm po polsku? uświadomiłam sobie, że tak właśnie postępują ludzie, którzy cenią każdą minutę swojego życia i chcą ją wykorzystać jak najlepiej. Jeżeli również Ty chcesz należeć do Panów swojego czasu, a nie wiesz jak się do tego zabrać, albo czujesz frustrację z powodu zagraconego otoczenia, lecz nie wiesz jak się zabrać za porządki, polecam książkę Anny Mularczyk-Meyer pod tytułem ?Minimalizm po polsku?. Autorka nie posprząta za Ciebie w Twoim życiu, ani nie wskaże Ci co masz z niego wyrzucić, ale uświadomi Ci jakie błędy prawdopodobnie popełniać i na przykładzie własnym i innych ludzi pokaże Ci jak wiele jest rozwiązań mających na celu ich naprawienie. ?Minimalizm po polsku? nie jest jedynie odpowiedzią na pytanie jak w naszym kraju wygląda proste życie, lecz również dzieło Anny Mularczyk-Meyer może być dla każdego czytelnika, tak jak w moim przypadku, kolejnym krokiem do poznania samego siebie. Koniecznie przekonaj się sam czy dla Ciebie również nim będzie!