Przyznam, że twórczość Karoliny Wilczyńskiej nie jest mi obca. Moje uznanie autorka zyskała dzięki książce: Jeszcze raz, Nataszo. Tym razem oddała w ręce czytelników zupełnie inną powieść, która w dużej mierze przedstawia zapiski głównej bohaterki z tego, co czuje, dając w ten sposób ujście emocjom, skrywanym głęboko. Kim jest tytułowa Kochanka? Otóż od początku do końca nie wiadomo, wiemy jedynie, że to kobieta, kochająca i pożądająca swojego Ukochanego, wyczekująca jego telefonu i odwiedzin. Na razie nie zdradza nikomu swoich uczuć z wielu powodów, ale głównym jest ten, że czeka na dzień, kiedy naprawdę będą razem, bo pragnie z nim spędzić całe życie.
Niewiele wiemy o parze kochanków, bowiem nie znamy podstawowych informacji takich jak: ich imion, miejsc zamieszkania, czy chociażby tego, czym się zajmują. Nie dowiadujemy się, czy Ukochany ma żonę i faktycznie ją zdradza, czy kieruje się zupełnie innymi pobudkami. Nie wiemy, co stoi na przeszkodzie do ich Pełni Szczęścia. Dzięki temu autorka owiała powieść nutką tajemniczości i bez wątpienia każdy może się postawić na miejscu bohaterów i snuć własne domysły. Co jest bardzo oryginalnym pomysłem i korzystnie wpływa na odbiór lektury. Dodatkowo historia jest bardzo prawdopodobna, bo z pewnością podobne przygody mogą przytrafić się zawsze, wszędzie i tak naprawdę, każdemu.
Kim jest kochanka? Jestem pewna, że 99% populacji odpowie, że jest to tzw. ?ta druga? ? kobieta, która sypia z cudzym mężem, bądź żona przyprawiająca ?rogi? mężowi ? ta potępiana, w którą rzucane są wszystkie oszczerstwa, a której postępowania nikt nie rozumie i nawet nie chce poznać. Wilczyńska podjęła się próby objaśnienia ludziom, że kochanką jest również kobieta, która kocha, być może ta miłość przytrafiła jej się w mało odpowiednim czasie, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Przedstawia to słowo w bardziej pozytywnym znaczeniu. Skupia się na emocjach, wykonywanych gestach i na wewnętrznych przemyśleniach Kochanki oraz Ukochanego. Pokazuje, jaki może lub powinien być mężczyzna. Akcentuje również znaczenie miłości: silnej, czystej, szlachetnej i niemożliwej do powstrzymania. Pisze o wszystkich jej obliczach, tych pięknych i romantycznych, pełnych namiętności oraz tych trudnych, które powodują płacz, złość i lęk. Gdzie liczą się drobne gesty, czułe słowa i chwytane wspólne chwile. Przedstawia całą historię w sposób bardzo subtelny, a zarazem zmysłowy.
Ja, kochanka to dobra książka, po przeczytaniu której nie pozostaniecie obojętni, poruszy najgłębsze zakamarki Waszej duszy, zaskoczy i skłoni do refleksji. Zadacie sobie pytanie: czy kochanka to ta wyrachowana kobieta, która kradnie cudzych mężów i rozbija rodziny, a może kobieta, która ma prawo być szczęśliwą u boku Ukochanego? Pozwoli zrozumieć czyny, uczucia i myśli Kochanki. Jednak nie dopuści do jej krytyki i obwiniania, bo nie ma znaczenia, kim ona jest, liczą się tylko uczucia i emocje.
Opinia bierze udział w konkursie