eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

Droga 816

ebook

Wydawnictwo Fundacja Sąsiedzi
Data wydania 2016
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Michał Książek, autor znakomicie przyjętego debiutanckiego reportażu "Jakuck". Słownik miejsca, tym razem "bohaterem" swojej opowieści uczynił nie miasto, lecz... drogę. Tytułowa droga nr 816, zwana również "Nadbużanką", biegnie z północy na południe, wzdłuż granicy polsko-białoruskiej i polsko-ukraińskiej.

Droga to niezwykła, bowiem za nią jest już tylko Bug, a za Bugiem - mityczny Wschód, Azja, step, który ciągnie się aż do wybrzeży Japonii... Asfaltowa, miejscami dziurawa, wąska droga 816 jest więc nie tylko drogą - jest granicą, przedmurzem, Płotem oddzielającym Unię Europejską od nie-Unii, katolicyzm od prawosławia, "nasze" od "ich", "tam" od "tu", barbarzyństwo od cywilizacji...

Efektem wędrówki tą drogą jest ta znakomita opowieść o pograniczu, o splątaniu i nakładaniu się na siebie kultur, kierunków, wyznań oraz znaczeń...

Wśród pasterzy Syberii i stepowej Azji panuje zwyczaj śpiewania w czasie pracy, która często jest podróżą. Koczownicy wyśpiewują to, co ich otacza i co napotykają w czasie wędrówki. Kiedy zapytać, o czym jest ich pieśń, nie będą w stanie powiedzieć. Jeśli poprosić o tytuł, uśmiechną się z zakłopotaniem. Pytanie, czy tekst został gdzieś zapisany też nie ma sensu, bo tekstem jest sam widok i świat wokół. Taka jest ta książka; polska, ale też syberyjska i stepowa. Z tą jednak różnicą, że tekst został spisany.

Inne tego autora
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Wydawnictwo: Fundacja Sąsiedzi
Rok publikacji: 2016

RECENZJE - eBook - Droga 816

4.4/5 ( 14 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

Radosław

ilość recenzji:1

brak oceny 10-02-2017 22:45

Książka mnie nie urzekła. Nudnawa. Refleksje do mnie nie trafiały, jakieś takie płytkie, no i sprzeczne z moimi doświadczeniami gościnności i sympatyczności "ludzi ze wschodu". Formuła ornitologiczna, czy ja by ją nazwać, również do mnie nie trafiła, a nawet mogę powiedzieć, że drażniła. Słyszałem dobre opinie o książce i spodziewałem się czegoś duużo lepszego. W sumie zarzuciłem słuchanie audiobooka gdzieś w połowie. Kto wie, może potem zrobiło się ciekawiej...