Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Według objawień bł. Anny Katarzyny Emmerich (twarda) (twarda)

książka

Wydawnictwo AA
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Anna Katarzyna Emmerich (ur. w 1774 r. w wiosce Flamschen koło Coesfeld w Westfalii, zm. w roku 1824), niemiecka mistyczka, stygmatyczka i wizjonerka. Beatyfikowana 3 października 2004 r. przez papieża Jana Pawła II. Zaczęto mówić o niej na całym świecie, gdy Mel Gibson nakręcił film Pasja na podstawie mistycznych objawień błogosławionej Anny Katarzyny. Książka została wydana w koedycji krakowskiego Wydawnictwa AA z Klubem Książki Katolickiej.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: AA
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 14.07.2008

RECENZJE - książki - Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Według objawień bł. Anny Katarzyny Emmerich (twarda)

4.6/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

nannar02

ilość recenzji:146

brak oceny 29-08-2009 14:56

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Objawienia to chyba najtrudniejsza przestrzeń wiary, oczekująca akceptacji wiernych, i to niezależnie od religii. Nie inaczej rzecz się ma i Kościele katolickim. Stąd ogromna rezerwa Watykanu w odpowiedzi na pojawiające się sygnały o wydarzeniach, które wierni postrzegają jako nadprzyrodzone, gdy tymczasem Stolica Apostolska albo odrzuca ich autentyczność (constat de non supernaturalitate), albo też nie mówi ani "tak ani "nie" (non constat de supernaturalitate). Zagadanienie jest niezwykle skomplikowane, gdyż nawet w przypadku objawień uznanych przez Kościół, wierni nie mają obowiązku ich uznawać, jeśli odczuwają nieufność wobec takich wydarzeń. Wszakże czas objawień kanonicznych, skończył się wraz ze spisaniem Apokalipsy przez św. Jana Apostoła. Informują o tym końcowe słowa jego Objawienia:'Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwatej księgi:jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze. Mówi Ten, który o tym świadczy...' (por.Ap 22:18-20). Stąd wszystkie późniejsze objawienia są uważane wyłącznie za prywatne, jako nie wnoszące nic nowego do nauki wiary, a stanowiące jedynie potwierdzenie tego co zostało już zapisane na kartach Nowego Testamentu. Lourdes ... Fatima ... La Salette zyskały uznanie i aprobatę Kościoła. Miejsca te stały się znane na całym świecie ze względu na niezwykłe wydarzenia i cuda, które tam się dokonały. Akceptacji nie zyskały objawienia w Meksyku zapoczątkowane w r. 1864, a następnie kontynuowane wśród tych, którzy uwierzyli w posłannictwo Roque Rojasa w latach 1884-1950. Podbnie negatywną opinię zyskały pamiętniki Marii Valtorty, w których opisuje swoje widzenia Jezusa i z niewytłumaczalną precyzją podaje szczegóły odnoszące się do Ziemi Świętej z Czasów Apostolskich. Mniejsze kontrowersje, aczkolwiek nie bez oporów ze strony Kongregacji Nauki Wiary wzbudzają objawienia prawosławnej mistyczki Vassuli Ryden (ur. w r.1942 w Egipcie), która nawałuje w swym orędziu(Prawdziwe życie w Bogu) do reunifikacji podzielonych wyznań chrześcijańskich pod przewodnictwem Papieża. Innym przykładem są trwające od r.1981 (a więc już ponad 28 lat !) objawienia w Medjugorie.Kościół pomimo mnóstwa nadnaturalnych i niewytłumaczalnych zjawisk związanych z widzeniami Gospy (chorw. określenie Matki Bożej). Medżugorie stało się miejscem cudów, nawróceń i pielgrzymek z całego świata. Zaś wybudowany tam w r.1969 kościół p.w. św. Jakuba to obecnie nieformalne sanktuarium maryjne Matki Bożej Królowej Pokoju. Wątpliwości wobec tego ostatniego miejsca objawień budzą nawiązania do 'Trzeciego Testamentu'(Księga Prawdziwego Życia), która stanowi pokłosie objawień w Meksyku, które jak już wspomniałem zapoczątkował Roque Rojas. Według tego spirytualistycznego międzyreligijnego ruchu jaki narodził w Meksyku, 'Trzeci Testament', stanie się Trzecią Częścią Biblii, co pozwoli zapoczątkować nową erę - oczyszczenia ludzkości.
Musimy wszakże pamiętać również i o tym iż 'ludzie widzący' nie mają łatwego życia. Ci, którzy odrzucają autentyczność ich przekazu twierdzą iż stanowią one przjaw halucynacji, omamów czy choroby psychicznej. Ale przecież i sami wierzący - szczególnie bardziej sceptyczni nie są skłonni uwierzyć w takie przejawy Bożej interwencji. Z drugiej strony, istnieje jeszcze jedna grupa podejrzliwych niedowiarków, dla których objawienia stanowią wyłącznie szatańską misyfikację.
Dopiero ten szeroki kontekst pozwala nam zrozumieć jak trudno jest bezstronnie (szczególnie ze strony teologicznej) porzucić wszelkie wątpliwości odnośnie danego orędzia-objewienia. Nie inaczej jest także w przypadku słów bł. A.K. Emmerich, spisanych wiernie ręką niemieckiego pisarza Klemensa Brentano, czego dokonał
spędzając przy łożu stygmatyczki 6 lat (1818-24). Każde objawienie to swoiste balansowanie na cienkiej 'linie teologii'. Mistyczka od czasu do czasu podaje słowo w słowo cytaty z Nowego Testamentu, to znów ujawnia daty i wydarzenia, których w nim nie znajdziemy. Tak jej objawienie stanowi z jednej strony potwierdzenie zapisu ewangelicznego,a z drugiej pogłębienie wiedzy o tym co zostało w Ewangelii pominięto, jako zbędne. Ten drugi element jest wszakże wyjątkowo niebezpieczny dla głosiciela orędzia, gdyż detale, które podaje nie mogą wykraczać poza przyjętą przez Kościół doktrynę, a jedynie stanowić pogłębienie tego co już znamy. Stąd też od objawień nie oczekuje się 'rewelacji', które zaszokują wiernych i staną się pożywką dla żądnych sensacji mediów, a jedynie świadectwa danego Prawdzie, która Jest. Również objawienie A.K. Emmerich stanowi podobne wyzwanie dla katolików, gdyż czytając jej słowa, stają wobec pytanie, czy jest to przekaz autentyczny, czy wyłącznie dzieło wyobraźni cierpiącej i przykutej do łóżka zakonnicy. Czy jest to przesłanie płynace z serca samego Boga, czy dzieło podstępnego diabła..? A może nalezy wyłącznie wzruszyć ramionami i w ogóle porzucić wszelkie rozważania na ten temat..? A może po protu, pomimo upływu blisko dwóch stuleci, należy jeszcze poczekać, aby kolejny Znak z nieba potwierdził autentyzm, tego podyktowała nawróconemu, dzięki niej -Brentano, augustiańska zakonnica - siostra Anna Katarzyna ..?