SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Za drzwiami pałacu (pocket)

Prawdziwa historia osobistej asystentki saudyjskiej księżniczki

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Między Słowami
Oprawa miękka
Liczba stron 264
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Prawda o zamkniętym świecie saudyjskiej arystokracji Za drzwiami pałacu w Rijadzie saudyjska księżniczka Arabella wiedzie typowe życie arabskiej arystokratki. Jej garderobę wypełniają abaje od Chanel i kolekcje drogich torebek, a z szuflad wysypuje się brylantowa biżuteria. Codzienność kobiet z saudyjskiej rodziny królewskiej to baśniowe przyjęcia na pustyni, stoły uginające się od egzotycznych rarytasów i przejażdżki drogimi samochodami. A przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka...

Autorka tej książki, absolwentka elitarnej szkoły dla kamerdynerów, została osobistą asystentką księżniczki. Aby nie stracić posady, musiała się zmagać z pretensjami rozkapryszonej arystokratki. Jednak gdy poznała ją lepiej, odkryła smutną prawdę o przeszłości księżniczki.
Czy to możliwe, że za zasłoną bogactw i splendoru kryje się nieszczęśliwa dziewczyna, która w bezsenne noce marzy o byciu kimś zwyczajnym?

Za drzwiami pałacu to szokujący obraz życia w rezydencji saudyjskiej księżniczki. Korzystając z własnych doświadczeń, autorka opisuje świat, do którego bardzo nieliczni obcokrajowcy kiedykolwiek uzyskali dostęp. Ze względu na szczegóły, które zdecydowała się ujawnić, dla bezpieczeństwa ukrywa się pod pseudonimem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Między Słowami
Oprawa: miękka
Okładka: pocket
Wymiary: 168x118
Liczba stron: 264
ISBN: 9788324047949
Wprowadzono: 21.11.2018

RECENZJE - książki - Za drzwiami pałacu, Prawdziwa historia osobistej asystentki saudyjskiej księżniczki - Cay Garcia

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 12 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

jezyna122

ilość recenzji:174

brak oceny 22-05-2016 13:39

Na rynku wydawniczym w ostatnich latach ukazało się wiele tytułów dotyczących sytuacji kobiet w państwach islamskich. Z reguły jednak mamy do czynienia wtedy z relacjami osób, których problem ten dotyczy bezpośrednio. ?Za drzwiami pałacu? ukazuje drugą stronę medalu a mianowicie przeżycia osób pracujących dla księżniczek i mających do czynienia z nimi na co dzień. Oczywiście nie sposób tu było pominąć problemu traktowania kobiet w krajach arabskich, ponieważ wiele rzeczy wynika jedne z drugich, tworząc swoisty łańcuszek akcja ? reakcja. Autorka książki ukończyła dość trudny kurs dla osobistych asystentów, po którym posiadając naprawdę wiele umiejętności, z których chyba najcenniejszą jest cierpliwość, zostaje przyjęta do pracy w pałacu Rijadzie. Ma zostać osobą , która zajmuje się sprawami osobistymi pracodawcy jak i dzierży w swoich rękach przysłowiowe klucze jak to nieraz czyniły na dworach ochmistrzynie. Tak naprawdę nie wie czego może się spodziewać, na pewno jednak jej wyobrażenia nie były nawet w połowie takie, jaka okazała się rzeczywistość. Humory księżniczki, jej apodyktyczność, chwiejność nastroju powodują, że tak naprawdę osoby, które są w pobliżu, cały czas nie widza, czego można się spodziewać. Wizyty u psychiatry niewiele pomagają, i są momenty kiedy oprócz złości, którą się do niej czuje, można również jej po ludzku współczuć. Bo jak może czuć się piękna kobieta, kiedy mąż rozwodzi się z nią niewiele czasu po ślubie poprzez wypowiedziane trzy razy zdanie ?rozwodzę się z tobą?. Księżniczka żyje w swoim świecie, stale uaktualniając trzy fikcyjne konta na facebooku. Dnie wypełniają jej zakupy, spożywanie posiłków. Autorka pisze swoje wspomnienia pod pseudonimem również po to, aby uchronić pewne osoby przed konsekwencjami jak np. jej pomocnika w karmieniu kotów. Ich sytuacja w tamtych rejonach jest tragiczna, pomimo ogromu jedzenia wyrzucanego przez rodzinę książęcą, kotów nie dokarmia się ponieważ mają łapać szczury. Dotyczy to zarówno maleństw jak i osobników dorosłych, których jest mnóstwo w fatalnym stanie zdrowotnym. Autorka w swojej relacji skupia się przede wszystkim na codziennym życiu, na ogromie zakazów i nakazów, które otaczają ją dosłownie wszędzie a w większości nie dotyczą mężczyzn. Na kontroli życia kobiet jak i ich poniżaniu. Na przepisach, które pozwalają pracodawcy na nie oddawanie paszportu, traktowanie pracownika jako własność. Według mnie książka ta dokładnie odzwierciedla powiedzenia że ?pieniądze szczęścia nie dają? jak i to, że ?miłość możemy spotkać tam, gdzie się jej absolutnie nie spodziewamy?. Powieść napisana jest prostym stylem, czyta się ją błyskawicznie, zawiera mnóstwo ciekawych faktów z życia w Arabii Saudyjskiej. Zdecydowanie jednak w niej mi czegoś brakuje, może tego co autorka musiała przemilczeć, lub większego okazywania uczuć, bo pomimo naprawdę momentami trudnych tematów, zabrakło mi w powieści emocji. Być może autorka ukryła je specjalnie tak głęboko bo pomagało jej to po prostu w codziennym funkcjonowaniu, które w dużej mierze polegało na pewnym podporządkowaniu się. Z drugiej strony jestem dla niej pełna podziwu, że potrafiła tak sprawnie radzić sobie zarówno z pewną administracją jak i zarządzaniem w pałacu księżniczki. ?Za drzwiami pałacu? to książka o niebywałym bogactwie, wspaniałych miejscach lecz również o frustracji, biedzie i ograniczonej wolności. O uczuciach, których ulotność jest tak wielka, że sami nie możemy w nie uwierzyć, tęsknocie i niepewnej przyszłości. Warto poznać historię pewnej troszkę niepokornej asystentki, ponieważ świetnie ukazuje ona to, co dla przeciętnego turysty zawsze będzie za nieosiągalnymi drzwiami pałacu. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kropki

ilość recenzji:1

brak oceny 18-05-2016 10:54

Książka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, nie często mamy okazję czytać tak ciekawą historię, nieznany i dość trudny dla kobiety świat i środowisko. Naprawdę warto po nią sięgnąć.

Czy recenzja była pomocna?

Joanna Woldan

ilość recenzji:1

brak oceny 17-05-2016 14:39

O byciu księżniczką marzy (prawie) każda kobieta, czyż nie? Ale czy znacie kogoś kto chciałby służyć księżniczce? Ja już teraz tak: Cay Garacia- autorka i zarazem główna bohaterka książki "Za drzwiami pałacu" odbyła kurs kamerdynerski i wyjechała do Arabii Saudyjskiej by służyć córce Amira.
Praca dla księżniczki Arabelli okazała się jednak być jedynym wielkim rozczarowaniem. Po pierwsze sama władczyni w niczym nie przypominała uroczej księżniczki jak z filmów Disneya, a raczej obrzydliwe, zgorzkniałe, prawie trzydziestoletnie babsko, rozkapryszone do granic niemożliwości. Mąż bez jej wiedzy wypowiedział trzykrotnie formułę ?rozwodzę się z tobą? i tym samym unieważnił małżeństwo, zmuszając Arabellę do powrotu do domu i zapewne sprawiając, że zaczęła się zachowywać jak stara panna.
Dodatkowo Cay musiała zmierzyć się z surowymi arabskimi zasadami i królewskim protokołem. Mój ulubiony punkt dokumentu głosi: "znajdując się w bliskiej odległości od księżniczki upewnij się, ze przyjemnie pachniesz". (Punkt ten powinien obowiązywać wszystkich ludzi korzystających z komunikacji miejskiej latem ;)) Były także poważniejsze nakazy i zakazy. Bohaterka musiała zawsze być ubrana jak muzułmanka ? żaden kawałek ciała nie mógł być odkryty. Nie wolno jej także było wchodzić w relacje intymne podczas cały czas trwania kontraktu, a jej jedynym wolnym dniem był piątek. Często pracowała bez normowanych godzin pracy i nie miała pewności, czy po zakończeniu umowy księżniczka wypłaci jej pensję i odda paszport, by mogła wrócić do domu. Księżniczka wyładowywała na swoich służących swoje niezadowolenie i kaprysy. W pałacu panował zwyczaj, że jeśli członek rodzinny królewskiej wyrządzi fizyczną krzywdę pracownikowi, wynagradza mu to w biżuterii. Jakże wielkie było więc przerażenie Cay, gdy koleżanki z pracy pokazały jej szkatułki wypełnione tandetną biżuterią oraz zdjęcia swoich siniaków i ran. O tym, jak zakończyła się przygoda bohaterki w Arabii Saudyjskiej musicie przekonać się sami. Książkę czyta się maksymalnie dwa dni, jest tak wciągająca, że nie można się od niej oderwać.
"Za drzwiami pałacu" to kolejna książka o życiu kobiet wśród muzułmanów, z którą miałam okazję się zapoznać. Po przeczytaniu każdej jestem coraz bardziej zszokowana i przerażona. Daje do myślenia fakt, że Cay Gracia pisze pod pseudonimem ze względów bezpieczeństwa. Polecam przeczytać każdemu, szczególnie temu, kto myśli, że kraje arabskie to tylko egzotyczne miejsca, ogromne bogactwo i świetne miejsce na wakacyjną podróż.

Czy recenzja była pomocna?

tekstykultury.pl

ilość recenzji:39

brak oceny 16-05-2016 19:34

Cay Garcia, kiedy ją poznajemy, jest pracownicą jednego ze sklepów w dużym centrum handlowym. Nie jest już młoda, przez co jeszcze bardziej dotkliwie odczuwa brak satysfakcji z pracy, którą wykonuje. Postanawia zrobić coś ze swoim życiem i zapisuje się na profesjonalny kurs w szkole dla kamerdynerów. Uczy się tam wielu, przydatnych przy prowadzeniu domu, czynności, na koniec bardzo dobrze zdaje egzamin i niedługo po ukończeniu kursu dostaje telefon z informacją, że ma szansę na angaż w pałacu księżniczki w Rijadzie.
Jeszcze przed opuszczeniem swojego kraju dostaje zadanie: musi uczęszczać na kurs jogi, ponieważ jej przełożona chce, aby ćwiczyła z nią. Po miesiącu Cay wyjeżdża i nagle trafia do zupełnie innego świata, w którym prawa kobiet są ograniczane, w którym różnice kulturowe są bardzo trudne do przeskoczenia, ale jednak podejmuje wyzwanie, a nie jest łatwo. Już pierwszego dnia zostaje okradziona. Dobrze wie, kto przywłaszczył sobie jej pieniądze, jednak zdaje sobie sprawę z faktu, że znajduje się w kraju, w którym podobne występki są karane obcięciem dłoni, więc postanawia nie zgłaszać przestępstwa organom ścigania. Poza tym, rzucona w wir nowych obowiązków, szybko zapomina o całym zajściu.

Jak w każdym nowym miejscu pracy, tak i w pałacu księżniczki, bohaterka musi zapoznać się z wieloma zasadami, a tutaj są one dosyć specyficzne. Do najciekawszych wytycznych należą (oczywiście to moje zdanie ;)):

Jeśli jesteś zajęta, a zbliża się do ciebie członek rodziny królewskiej, przerwij wykonywaną czynność, zatrzymaj się i poczekaj na pozwolenie, by kontynuować.

Nie paplaj.

Nie wolno ci wchodzić w koleżeńskie relacje z innymi pracownikami.

Nie wolno ci wiązać się z kierowcą.

Podczas kontraktu w Arabii Saudyjskiej nie wolno ci utrzymywać kontaktów intymnych.

Nie wdawaj się we frywolne i niepotrzebne rozmowy.

Znajdując się w bliskiej odległości od księżniczki, upewnij się, że przyjemnie pachniesz.

Istnieje także wykaz cech charakteru, które powinna posiadać idealna asystentka, ale po nie odsyłam już do książki.

Cay po przeczytaniu listy wymagań nie traciła entuzjazmu, jej nastawienie zmieniło się dopiero, kiedy dobrze poznała swoją przełożoną. Najpierw szczerze jej współczuła, bo księżniczka, z różnych przyczyn, nie miała łatwego życia, później okazało się, że jest osobą (delikatnie mówiąc) trudną w obejściu.
Praca osobistej asystentki polegała na nadzorowaniu prac służby, udziale w inwentaryzacjach (księżniczka robiła ogromne zakupy, a że była sama, to i wyrzucała towary w ogromnych ilościach), wyjazdach z księżniczką na konsultacje do psychologa, udziale w przyjęciach i ogólnie byciu na zawołanie przełożonej. Nie brzmi to jak praca, która miałaby przekraczać możliwości profesjonalnego kamerdynera, jednak jeżeli wziąć pod uwagę specyficzny krąg kulturowy, w którym dzieje się akcja powieści i księżniczkę, która cierpi na zaburzenia tożsamości, to można zacząć marzyć o tym, żeby uciekać stamtąd z krzykiem. Jest jednak jeden poważny problem: jeżeli kontrakt zostanie zerwany przez pracownika, jest on zobligowany do tego, żeby ponieść wysoką karę pieniężną. Co zrobi Cay? Odpowiedź znajdziesz w książce.

?Za drzwiami pałacu? to powieść, która z przeciwieństwie do ?Wyboru Jasminy?, zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Jest napisana prostym językiem, rozdziały są krótkie, czyta się dosyć szybko i przyjemnie. Historia jest ciekawa, chociaż przyznać trzeba, że końcówka rozczarowuje. Chciałoby się powiedzieć, że książka jest jakby... urwana. Po przeczytaniu ostatniej strony z uporem maniaka szukałam kolejnej, bo chociaż wiadomo, jaką decyzję podjęła bohaterka, to wiele wątków pozostaje otwartych. Jasne, powiesz, przecież to jest historia oparta na faktach, a w życiu nie zawsze wszystko da się dopiąć na ostatni guzik, jednak ja czuję pewien niedosyt. I mam nadzieję, że z czasem się dowiem, co było dalej. Jeżeli nie w kolejnej książce, to chociaż za pośrednictwem wydawnictwa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 16-05-2016 16:22

I znów klimaty, które już jakiś czas temu mnie pochłonęły. I pomyśleć, że to nie thrillery tylko książki oparte na faktach! Z każdą następną pozycją lepiej poznaję kulturę Bliskiego Wschodu. I choć nadal jest ona dla mnie niepojęta, niezrozumiała i obca to jednak przyciąga i intryguje. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal najczęściej jestem zszokowana tym co u nich uznawane jest za codzienność. Kara za nawet najmniejsze przewinienie, a niejednokrotnie samo przebywanie tam jest ryzykownym posunięciem - szczególnie jeśli daleko Ci do podporządkowania się innym.

Głowna bohaterka to występująca pod pseudonimem - Cay Garcia - kobieta, która znudzona wcześniejszą pracą zapisuje się na kurs dla kamerdynerów. Po jego ukończeniu nadspodziewanie szybko dostaje ofertę pracy i to jako asystentka saudyjskiej księżniczki! Połączenie przygody, wycieczki i pracy wydaje się kobiecie spełnieniem marzeń i choć już pierwsza rozmowa przez telefon budzi jej głęboko skryte obawy to długo się nie zastanawia czy przyjąć posadę i jechać. Po prostu to robi i tyle. Na miejscu Cay czeka niejedno wyzwanie - jako miłośniczka zwierząt ( w szczególności kotów ) musi znieść to jak Ci mruczący podopieczni są traktowani w Rijadzie, widzi bogactwo w pałacu Arabelli oraz ubóstwo na ulicach, musi zaakceptować fakt, że jakiekolwiek związki z mężczyznami są dla niej jako pracownika zabronione. A to wszystko okazuje się być kroplą w morzu jeśli chodzi zakazy, nakazy i tragedie jakich będzie świadkiem.

"Za drzwiami pałacu" to szokująca pozycja na prawdę warta przeczytania i to nie tylko przez miłośników literatury o Bliskim Wschodzie. Ciężko zapomnieć to czego doświadcza główna bohaterka, a niejednokrotnie mamy wrażenie, że i my bierzemy udział w jej przeżyciach. Po prostu polecam ją każdemu, bo wrażenia warte są poświęcenia jej odrobiny czasu.

Czy recenzja była pomocna?

szamanka

ilość recenzji:70

brak oceny 15-05-2016 12:22

Przez cały czas czytając książkę "Za drzwiami pałacu" stawiałam sobie pytanie co skłania ludzi z całego świata do intensywnej nauki w szkołach kamerdynerów, wyjeżdżania do egzotycznych krajów i zatrudniania się w roli służących? To samo pytanie przylgnęło do bohaterki powieści, która opowiada swoje autentyczne przeżycia z pracy dla arabskiej księżniczki. Sam wyjazd do Arabii Saudyjskiej był bardzo ryzykowny. Panujące tam przepisy i zasady życia codziennego mocno odbiegają od zachodniego kanonu zachowania. Często są dla nas szokujące i niezrozumiałe. Za niewielkie przewinienia grozi więzienie, a za kaprys członka rodziny królewskiej można być miesiącami czy latami przetrzymywanym wbrew swej woli na terenie obcego państwa. Nie mogę pojąć co skłoniło bohaterkę do podjęcia pracy u kapryśnej, egoistycznej i nie szanującej ludzi księżniczki. Chyba tylko ogromne zarobki, o których jednak nie wspomina ani słowem. Sytuacja służących ukazujące się w tej autentycznej opowieści jest smutna. Przez cały czas czytania czułam niepokój co na końcu spotka autorkę, czy wróci zadowolona, czy uda jej się wytrzymać do końca kontraktu, za którego zerwanie musiałaby zapłacić ogromną karę, czy wytrzyma poniżenie i krytykę ze strony tych, których jedyną wartością jest to, że urodzili się jako członkowie królewskiej bogatej rodziny? Nie zdradzam zakończenia, ale mnie osobiście spotkało mało rozczarowanie ale i ulga. Polecam! Książkę czyta się szybko i z zaciekawieniem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?