Z twojej winy

książka

Wydawnictwo Replika
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Bohaterowie Kochanka Pani Grawerskiej w zupełnie nowej odsłonie!

Czy można stworzyć szczęśliwy związek, kiedy jeszcze definitywnie nie zakończyło się poprzedniego, a cienie przeszłości i obsesyjna chęć zemsty wciąż przesłaniają wszelkie nadzieje na lepsze życie? Ile wart jest podatek, jaki trzeba zapłacić od miłości, która z góry wydaje się skazana na niepowodzenie?
Po wielu latach toksycznego związku Marta postanawia odrzucić luksusy i ostatecznie wyzwolić się od despotycznego męża, Marka Grawerskiego. Jednak spokój, który zyskuje u boku ukochanego Marcina, jest tylko pozorny. Szybko na jaw wychodzą kolejne niewygodne dla wszystkich fakty, a prozaiczna codzienność w skromnym mieszkaniu w jednej z kamienic staje się dla Marty nierealnym do osiągnięcia marzeniem. Do tego dochodzi szereg nieoczekiwanych wydarzeń - groźby, przesłuchania, szantaże, niewyrównane porachunki motocyklistów... Marta Graweska mogła przecież nadal byś posłuszną, uległą żoną, ale wybrała inaczej...
`Miałaś dobre, dostatnie życie, Księżniczko... Zabrałem ci wszystko, sam czując się najszczęśliwszym z mężczyzn`.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.07.2016

RECENZJE - książki - Z twojej winy

3.9/5 ( 10 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

lottaczyta

ilość recenzji:25

brak oceny 7-02-2017 16:30

Kolejna książka z cyklu "Bierzesz do ręki, czytasz, odkładasz bo nie ma więcej liter".

Zapierająca dech w piersiach opowieść o życiu, miłości, walce o siebie oraz zemście. Historia, która może przydarzyć się każdemu.

Typowy romans? Zdecydowanie nie. Zdrady i problemy to chleb powszechni bohaterów.

Marta po wyprowadzce od bogatego męża, szybko odczuwa skutki skromniejszego życia. Nie do końca radzi sobie z oszczędzaniem, myśleniem o jutrze oraz małym mieszkaniem. Te problemy to jednak dopiero wierzchołek góry lodowej. O żonie przypomina sobie mąż. Nie potrafi znieść jej zdrady. Zemsta jest jedynym o czym myśli. Życie dwójki zakochanych zmienia się w coraz większe piekło. Czy uda im się z niego wyrwać?

Krystyna Śmigielska stworzyła świat, w którym wszystko jest bardzo prawdziwe i realne. Gdzie miłość usiana jest cierniami. Polityka ingeruje w życie prywatne. Gdzie zemsta to podstawa. Bohaterowie są niezwykle rozbudowani psychologicznie. Język bardzo przystępny. Lekkie pióro autorki. To wszystko składa się na zdecydowany sukces " Z Twojej winy".

Historia Marcina oraz Marty trzyma przez cały czas czytelnika w największym napięciu. Chyba każdy im kibicuje. Czy im się uda? Czy miłość zniesie wszystko? Tego musicie dowiedzieć się sami!



Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ******...

Maadziuulekx3

ilość recenzji:1

brak oceny 24-07-2016 12:31

Na wakacje zabrałam ze sobą stos książek oraz czytnik pełen ebooków. Zapowiadały się dwa tygodnie przyjemnego czytania, niestety na planach się skończyło. Nigdy mi się nie zdarzyło bym przez wakacje nie przeczytała ani jednej książki. Szok i niedowierzanie. Prawda? Ja, która nie potrafi żyć bez czytania tak od razu odrzuciła literaturę na bite dwa tygodnie? A jednak. Rano śniadanie, zabiegi rehabilitacyjne, plaża, obiad, znów plaża, kolacja i wieczorne przebywanie poza domkiem ze znajomymi, których poznałam w czasie turnusu. A powieści autorów leżą grzecznie w szafie nietknięte. Śmieszne prawda? Ale gdy otrzymałam ebooka wyczekiwanej przeze mnie książki ,,Z twojej winy" reszta przestała dla mnie istnieć i zabrałam się za czytanie.


,,Miałaś dobre, dostatnie życie, Księżniczko... Zabrałem ci wszystko, sam czując się nieszczęśliwym z mężczyzn."

Długo wyczekiwałam przygód bohaterów ,,Kochanka pani Grawerskiej". Zastanawiałam się jak autorka potoczyła ich dalszą historię. Zakończyła w takim momencie, że nic się nie wyjaśniło, a moja ciekawość z każdym dniem wzrastała coraz bardziej i bardziej. Długo musiałam się naczekać na kontynuację i powiem wam szczerze zapomniałam o co dokładnie w niej chodziło. Bohaterowie wylecieli mi z głowy, ich historia zniknęła w czarnej otchłani myśli, a fabuła zatarła się z innymi zlewając się w całość. Więc gdy doszłam do pierwszych linijek tekstu nie wiedziałam na czym stoję. Zastanawiałam się o co chodzi, starałam się przypomnieć treść wcześniejszej części, niestety to nie było takie łatwe. Dlatego początki opornie mi szły. Czułam się trochę jak ślepiec,który stracił wzrok, znalazł się w miejscu, którego w ogóle nie zna i musi od nowa wszystko poznawać, by odnaleźć się w tej rzeczywistości do której trafił. Dlatego przez pierwsze pięćdziesiąt stron mój mózg pracował na najwyższych obrotach, wytężałam wszystkie komórki tak, by wychwycić z czeluści pamięci obraz dawnych bohaterów, którzy znowu pojawili się w moim życiu.

,,Początki zawsze są trudne. (...) Powoli dostosujemy się do nowych warunków, zapominając o dawnych przyzwyczajeniach. Stworzymy wspólny, hermetycznie zamknięty świat, małe prywatne Eldorado, wyłącznie na nasz własny użytek."

Marta Grawerska i Marcin Czyżewski po niefortunnych wydarzeniach postanawiają zacząć żyć wspólnie od nowa. Niestety przeszłość wciąż daje o sobie znak. Marek też nie pozwoli kochankom spokojnie żyć, nieustannie depcze im po piętach. Mężczyzna jest pewny swego, nie pozwoli sobie robić koło pióra, nie znosi przegrywać, dlatego tak łatwo nie odpuści Marcie- wciąż obecnej żonie, ani jej chłoptasiowi. Podrzuca kochankom liczne kłody pod nogi. Czy pomimo przeciwnościom losu Marcin i Marta poradzą sobie z otaczającą rzeczywistością? Czy ich miłość przetrwa? A może ich związek runie jak domek z kart?


,,Jedyne, co mogłoby ją łączyć z bajkowymi pięknościami, to dawna chęć wystawienia głowy przez okno i głośnego wołania o pomoc. Teraz, kiedy dawno została porwana przez wymarzonego rycerza, nie potrafiła identyfikować się z żadną ze znanych sobie księżniczek. Stąpała twardo po ziemi i takie porównanie uważała za banalne, śmieszne.


Gdy tylko zamknęłam książkę z jednej strony ucieszyłam się, że to już koniec przygód z moimi bohaterami. Nie lubię zbyt długo czekać na kontynuację historii. Z drugiej strony natomiast szkoda, bo chętnie poznałabym dalsze losy przyjaciół, którzy zaskarbili sobie moje serce. Może i na początku miałam problemy z odnalezieniem się w treści, jednak brnąc coraz to bardziej w fabułę wszystko zaczęło się zbierać w spójną całość. Kolejny raz autorka zapewniła mi niezapomniane wrażenia, miłość przeplata się z zemstą, walką o sprawiedliwość. I tym razem bohaterowie powieści nie będą mieli zbyt lekko, to nie prosta droga, lecz kręta, zawiła z licznymi przeszkodami, które ciężko przeskoczyć. Autorka doskonale sprawdza wytrzymałość postaci, czy udźwigną rolę, brzemię tego, co im przygotowała.

Momentami powieść jest nostalgiczna, romantyczna, czuła, jednak przez różne szczeliny próbuje przedostać się ból, strach, niemoc, złość i walka. Istny wybuch emocji, który zawładnie nie tylko sercem czytelników, ale też duszę i umysł. Nic nie wiadomo, co czeka za zakrętem. Może to szczęście? A może tragedia, która zmieni wszystko dookoła? Jak zatrzymać lawinę, która niszczy wszystko dookoła?

Bohaterowie w powieści są różnorodni, mają ciekawe charaktery i historie, które warto poznać. Z każdym z nich można się utożsamić i z zapartym tchem kibicować im, by ich opowieść zakończyła się szczęśliwie. Ale jak będzie? Musicie przekonać się sami.

Podsumowując książka nie nudzi, a zachwyca. Akcja stopniowo się rozkręca, adrenalina podnosi się z każdą następną stroną, a ciekawość wzrasta z minuty na minutę. Jak się zakończy? Czy Marta i Marcin będą w końcu szczęśliwi?

Książkowo czyta

ilość recenzji:310

brak oceny 18-07-2016 18:29

W dniu 19.07 Wydawnictwo Replika odda w ręce czytelników dalsze losy bohaterów powieści ?Kochanek pani Grawerskiej? autorstwa Krystyny Śmigielskiej.

W drugiej odsłonie noszącej tytuł ?Z Twojej winy? autorka ukazuje dalsze perypetie Marty Grawerskiej oraz Marcina Czyżewskiego, którzy próbują rozpocząć razem nowe życie. Nie jest to jednak łatwe gdyż nieustannie czują oni na swych plecach oddech wojewody Marka Grawerskiego będącego wciąż formalnie mężem Marty. Marek Grawerski jest mężczyzną bardzo pewnym siebie, nieznoszącym przegrywać i nieprzebierającym w środkach jeśli chce osiągnąć jakiś cel. Nie mogąc pogodzić się z myślą, iż jego żona zostawiła go dla innego, a w dodatku młodszego mężczyzny, nazywanego przez Grawerskiego pogardliwie ?chłoptasiem?, postanawia uprzykrzyć parze życie na wszelkie możliwe sposoby.

Jeśli zaś chodzi o Martę i Marcina zamieszkują oni na ul. Przymorskiej w rodzinnym mieszkaniu Czyżewskiego. Dwójka naszych bohaterów pomimo tego, że musi borykać się z problemami finansowymi oraz różnymi traumami z przeszłości darzy się gorącym i niesłabnącym wbrew wszystkim przeciwnościom uczuciem.

Jednakże wojewoda Grawerski również nie próżnuje ? stawia sobie za punkt honoru wsadzenie Marcina do więzienia ? po to by rozdzielić go z Martą, ale również dlatego by kobieta wróciła do niego upokorzona prosząc o wybaczenie swego odejścia i możliwość powrotu do męża?
Aby osiągnąć to, co sobie zamierzył Grawerski zastrasza i przekupuje osoby z najbliższego otoczenia Marty i Marcina tak by zeznawali oni przeciw niemu obciążając go winą za dokonanie wielu różnych przestępstw? Marta by choć częściowo bronić ukochanego wchodzi z Markiem w pewien układ? Jednak przysłowiowa ?pętla na szyi? Czyżewskiego nieustannie się zaciska? Mężczyzna niekiedy nie wie już kto tak naprawdę jest z nim, a kto przeciw niemu.

Oprócz wątku miłości i zemsty pojawia się w powieści także wątek skomplikowanych relacji rodzinnych. Marta rozpoczyna odbudowywanie zerwanych przed wielu laty kontaktów z matką oraz nawiązuje pewne stosunki z właściwie mało znanym jej jak dotąd ojcem.

Akcja książki trzyma czytelnika w nieustannym napięciu i domysłach na temat tego, z czym jeszcze przyjdzie się zmierzyć naszym bohaterom. W ich świecie nic nie jest jasne ani proste. Życie właściwie każdego dnia zmusza ich do ujawniania swoich nowych, nie zawsze pozytywnych, cech i oblicz.

Jeśli chcecie zagłębić się w historię Marty, Marcina i innych z różnych powodów żyjących z nimi w pewnej koegzystencji bohaterów serdecznie zapraszam Was do lektury niniejszej pozycji.

Autorce gratuluję natomiast zarówno samego pomysłu na fabułę książki, jak również umiejętności wykreowania całej gamy wielowymiarowych postaci, z których każda dokładnie tak jak to bywa w życiu ma zarówno swoją jasną jak i ciemną stronę.
Możemy przyjrzeć się bohaterom nie tylko pod kątem ich różnorodności charakterologicznej, lecz także w kontekście szeroko zakrojonego przekroju społecznego, w jakim zostali oni osadzeni przez autorkę.

Uważam, że opowiedziana przez panią Krystynę Śmigielską historia ma potencjał na jej dalszy ciąg i mam ogromną nadzieję, że nie jest to ostatnie spotkanie z Martą, Marcinem i pozostałymi bohaterami.