Wołanie kukułki

Tom 1

książka

Wydawnictwo Dolnośląskie
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

 `Wołanie kukułki` to wciągająca klimatyczna powieść zanurzona w londyńskiej atmosferze spokojnych uliczek Mayfair, ciasnych barów East Endu i tętniącego życiem Soho.
 Ciało supermodelki Luli Landry zostaje znalezione pod balkonem jej londyńskiego apartamentu. Policja stwierdza samobójstwo, lecz brat ofiary nie wierzy w tę wersję i zatrudnia prywatnego detektywa, Cormorana Strike`a.
 Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą swojego życia. Sprawa Luli to dla detektywa szansa na odbicie się od dna, ale im bardziej wikła się w skomplikowany świat wyższych sfer, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo.
 Książka otwiera cykl kryminałów z Cormoranem Strikiem.


Robert Galbraith - to pseudonim, pod którym Joanne K. Rowling mierzy się z powieścią kryminalną. Kolejna książka o losach detektywa Cormorana Strike`a w przygotowaniu.

Tytuł oryginalny: The Cukoo`s Calling

Więcej książek z tej serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 31.12.2013

RECENZJE - książki - Wołanie kukułki, Tom 1

4.4/5 ( 20 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    4
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    1

Etykietka

ilość recenzji:42

brak oceny 6-12-2013 09:29

Zanim jeszcze książka trafiła do Polski, już słyszeliśmy o rozpętanym wokół niej skandalu. Joanne Rowling chciała ją wydać pod pseudonimem, ale ktoś z reprezentującej ją agencji wygadał sie znajomej, ta zaś przekazała zagadkę tożsamości autora prasie. Agencja przepraszała, pisarka nie przyjmowała, a sprzedaż książki rosła lawinowo, by w końcu z niecałych 1000 egzemplarzy sprzedać się w ponad 300 tysiącach. Warto zapytać, czy to wszystko było potrzebne. Jeśli prawdą jest, że skandal był jedynie zabiegiem marketingowym, to zastanawia jego sens. Ta powieść świetnie broni się sama! Nie trzeba jej skandali pod znakiem Tożsamość Rowling. To po prostu dobra lektura. Detektyw o łatwym do zapamiętania imieniu oraz jego nowa, sympatyczna sekretarka próbują się dowiedzieć, co stało się w noc śmierci pieknej, młodej modelki. Ich żmudne śledztwo odsłania kulisy życia dziewczyny. Lula, zanim zmarła, wiodła samotne życie, choć otaczało ją wielu ludzi. Kto z nich mówi prawdę, a kto kłamie, opowiadając o jej ostatnich godzinach? To właśnie próbują ustalić Cormoran i Robin. Wydawcy zapowiadają, że to dopiero początek serii o detektywie Cormoronie Strikeu. Jeśli tak, to jest na co czekać. W tej prozie żarty śmieszą, postacie wychodzą z papieru i sprawiają, że intryga nas obchodzi. Wszystko dzieje się nieco wolniej i mniej krwawo niż w wiekszości współczesnych kryminałów, ale to ma swój urok.

Krzysiek

ilość recenzji:2

brak oceny 2-01-2018 19:28

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

nie czytałem Harego Pottera bo mam już prawie 40 lat i "z pewną taką nieśmiałością" sięgnąłem po przygody Cormorana Strikea. I obym zawsze tak celnie strzelał! Rewelacyjna pozycja kryminalna. Doskonale wykreowani bohaterowie, znakomita zagadka kryminalna i doskonały początek trylogii. Przeczytasz tą książkę i NA PEWNO sięgniesz po kolejne z serii.

Marzena

ilość recenzji:1

brak oceny 3-11-2014 12:11

Byłam ciekawa jak J.K. Rowling poradzi sobie literacko "po" Harrym Potterze. Nie przypuszczałam, że napisze kryminał! I to jaki! Klimatyczny, londyński, wciągający, z interesujacymi bohaterami na czele z Cormoranem Strike - prywatnym detektywem, inwalidą wojennym, który nie stroni od alkoholu - oraz jego przebojową sekretarką Robin. Polecam!

Paulina

ilość recenzji:1

brak oceny 28-04-2014 09:44

Typowy kryminał, który zawiera wszystkie elementy typowe dla gatunku. Bardzo sprawnie napisany z wielowątkową fabułą która wciąga już od pierwszych stron. Byłam trochę w szoku, że Robert Galbraith to tak naprawdę nikt inny niż autorka Harrego Pottera - J. K. Rowling. Mimo wszystko świetny debiut w tego typu literaturze. Zdecydowanie polecam, szczególnie tym, którzy lubią jej lekkie pióro, ale tym razem mają ochotę na trochę inną historię niż tę z Hogwartem w tle. Bardzo podobały mi się także opisy postaci i miejsc lodyńskiego high lifeu. Warto przeczytać, bo to kolejny dobry kryminał na rynku :).

Olga

ilość recenzji:1

brak oceny 13-03-2014 17:23

Zdecydowanie polecam. Chociaż akcja nie przytłacza dynamiką, to wciąga bez dwóch zdań. Powieść jest perfekcyjnie skonstruowana, emocjonująca i zaskakująca. J.K. Rowling poradziła sobie doskonale - stworzyła barwne postaci, ciekawy wątek kryminalny, a wszystko to opisała błyskotliwym językiem! Naprawdę polubiłam londyńskiego detektywa Cormorana Strikea i mam ochotę na kolejne spotkania z nim :)

Sosenka

ilość recenzji:222

brak oceny 20-02-2014 13:13

Od czasów Harryego Pottera żadna seria magiczna nie wciągnęła mnie i nie zachwyciła tak jak przygody małych czarodziejów. Również sama autorka, Joanne K. Rowling stała się jedną z moich ulubionych, bo potrafi tworzyć inne światy i na dodatek wciągać do nich czytelników już po zaledwie dwóch zdaniach. Dlatego też zawsze chciałam przeczytać coś "dorosłego" jej autorstwa. Oczywiście jak wiele innych osób, obawiałam się, że może się to okazać niewypałem i zniszczyć mi całą serię o Potterze. Pierwszą taką książką był "Trafny wybór", którego do tej pory nie miałam okazji przeczytać, aż w końcu po wielu miesiącach oczekiwania, trafiłam na "Wołanie kukułki". Być może wiele osób o tym nie wie, ale za pseudonimem Robert Galbraith kryje się nikt inny jak autorka sagi o czarodziejach.
Pierwsze wrażenie po tej książce jest bardzo dobre. Nie dość, że pisarce udało się także i tutaj stworzyć niesamowitą atmosferę, to w dodatku wciągnęła mnie od samego początku i książkę pochłonęłam tak, jakby sama brała udział w akcji. Język i styl, mimo że tym razem w fabule dla starszych czytelników, wciąż są błyskotliwe, zabawne i lekkie. Wątki są szczegółowe i dopracowane w stu procentach, a akcja toczy się wartko i jest po prostu ciekawa.
W Londynie, pod oknem rezydencji znanej modelki Luli Landry zostaje znalezione jej ciało. Policja od razu typuje na samobójstwo, lecz jej brat nie wierzy w taką wersję wydarzeń i twierdzi, iż jego siostrę zamordowano. Nie otrzymując wsparcia, postanawia wynająć prywatnego detektywa Cormorana Strikea, by rozwiązał zagadkę. To dobry fachowiec, o wysokich motywacjach. Jest weteranem wojennym ze skomplikowaną przeszłością, z ranami na ciele i psychice. Sprawa supermodelki to dla niego ogromna szansa na powrót "do obiegu" i odbicie się od dna, na jakim aktualnie się znajduje. Jednak okazuje się, że rozwiązane zagadki jest trudniejsze niż przypuszczał, a im dalej brnie, tym niebezpieczniej i trudniej się staje. Wchodzi w podejrzane kręgi i wikła się w afery, w których stawką jest nie tylko bezpieczeństwo, ale i życie.
Zaletą tej książki, jedną z wielu, jest to, że autorka za pomocą postaci oprowadza nas po Londynie. Trafiamy do eleganckich miejsc, restauracji, podejrzanych barów, niebezpiecznych lokali z jeszcze gorszą klientelą, spacerujemy po starych uliczkach miasta i wędrujemy w miejsca, o których istnieniu nawet nie myśleliśmy.
Zdecydowanie polecam wszystkim fanom autorki "Pottera" tę książkę, bo naprawdę nie można się zawieść i jeśli lubicie lekkie kryminały bez makabrycznych opisów zbrodni, to jest to idealna pozycja dla was. Mnóstwo zagadek logicznego myślenia i psychologicznej analizy.

www.Magia-Ksiazek.eu

ilość recenzji:22

brak oceny 31-01-2014 13:06

Przyznam szczerze, że sięgnąłem po tę książkę wiedziony zwyczajną, ludzką, grzeszną, ale nieposkromioną ciekawością. Jako dzieciak przeczytałem Harrego Pottera, więc nie mogłem odmówić sobie sięgnięcia po nowy tytuł, za który odpowiedzialna jest również pani J. K. Rowling, która z notowania pomysłów na kawiarnianych serwetkach przerzuciła się na pisanie kryminałów jako Robert Galbraith. "Wołanie kukułki" jest całkiem zręcznie i dobrze napisaną powieścią o zabarwieniu kryminalno-sensacyjnym. Czyta się przyjemnie i lekko, bowiem autorka cały czas zachowała swój zgrabny styl. Sama fabuła została może zbudowana na dość oklepanym motywie, ale Rowling (nie mogę się przerzucić, by pisać o niej Galbraith) świetnie poradziła sobie z tematem. Całość rozpoczyna śmierć gwiazdy modowego wybiegu Luli Landry, której zwłoki zostają znalezione nieopodal jej rezydencji. Organy ścigania bardzo szybko stwierdza, iż przyczyną zgonu jest samobójstwo, jednak rodzina, a potem wynajęty detektyw nie są do końca przekonani o słuszności racji policji. Wspomniany detektyw to Cormoran Strike, którego życie właśnie legło w gruzach, a złapane zlecenie traktuję jak możliwość odbicia się od dna. Wpada chyba jednak z deszczu pod rynnę, bo jak się okazuje, śledztwo pcha go coraz głębiej do ekskluzywnego i brudnego świata wyższych sfer i high lifeu, w którym królują intrygi i spiski wirujące wokół pieniędzy. Fabuła choć typowa jest intrygująca przede wszystkim dzięki osadzeniu jej w bardzo interesującej przestrzeni. Ekstrawaganckie miejsca, ruchliwe ulice Londynu, błysk fleszy i głośne Soho to sceneria, w której rozgrywający się kryminał nie może być nudny. Dodajmy do tego jeszcze kreatywność (Harry Potter!) pani Rowling i mamy idealną receptę na naprawdę niezłą książkę. Opowieść staje się bardzo wciągająca już od samego początku, zbudowana historia jest bardzo realistyczna, a wszyscy bohaterowie są świetnie dopracowani i zaplanowani w nawet najdrobniejszym szczególe. Bardzo podobały mi się ich rysy psychologiczne, bo faktycznie każdy z nich jest totalnie różną jednostką. Zakończenie powieści to także wielki plus "Wołania kukułki" ponieważ do samego końca nie byłem pewny jak rozstrzygnie się cała akcja. Cóż mogę dodać? Fani Harrego dorastają, a autorka pozostając im wierna zmieniła dziedzinę i zaczęła tworzyć w gatunku, który teraz będzie im prawdopodobnie bliższy :). Na szczęście wybór okazał się dobry i pan Galbraith świetnie poradził sobie ze swoim debiutem literackim. Oby więcej!

Sol

ilość recenzji:1

brak oceny 3-01-2014 09:01

To pierwsza powieść z Cormoranem Strikem napisana przez J.K. Rowling pod pseudonimem "Robert Galbraith" I przyszedł czas na mnie... Mam na myśli to, że w końcu i ja zapoznałam się z twórczością Rowling, kryjącej się za pseudonimem "Robert Galbraith" czy jestem pod wrażeniem? Jestem, ale nie ogromnym. Jakoś nie mam sentymentu do książek tejże autorki. Ba! Przyznam, że HP nie czytałam i nie mam zamiaru czytać - kompletnie nie moja bajka. Jednak "Wołanie kukułki" to coś zupełnie innego, coś z czym chętnie się zapoznałam i bardzo mi się podobało, w dużej mierze ze względu na głównego bohatera. Ale o tym nieco niżej. Detektywistyczne wątki lubię bardzo. Zwłaszcza w serialach. Dlatego z miłą chęcią zapoznałam się z typowym i zarazem głównym wątkiem detektywistycznym w książce. Postaci są bardzo charakterne. Zwłaszcza postać Cormorana Strike?a, który rozwalił mnie (w pozytywnym sensie) swoim podejściem do życia. Zaliczyłam go do postaci tak oryginalnych jak charaktery filmowe np. Dr House czy Sherlock Holmes z serialu Elementary (który bardzo lubię). Skojarzył mi się z tymi indywidualnościami dlatego, że posiada i cechy Housea i Sherlocka, co bardzo przypadło mi do gustu. W istocie nie jest on ani jednym, ani drugim, ale to połączenie tych dwóch postaci wydaje się bardzo interesujące. Niemniej Cormoran, to Cormoran i basta! Piszę postaci, a wspominam tylko o głównej... Już naprawiam swój błąd. Otóż mamy również Robin, która miała tylko tymczasowo pracować dla naszego detektywa, ale... Ale została na dłużej. Bardzo fajna postać, szkoda, że autorka nie poświęciła jej trochę więcej uwagi. Jednak nie narzekam. Cała ta sprawa z samobójstwem/morderstwem Luli była od początku do samego końca dopracowana, trochę zamieszana, ale na pewno nie przewidywalna. Typowa detektywistyczna zabawa, która zmusza nasz mózg i wyobraźnię do działania, do myślenia odkrywcy. Autorka rzuca nam, że tak powiem ochłapy/strzępki informacji, ale robi to w taki sposób, że nie jesteśmy w stanie dzięki nim rozwikłać sprawy tego morderstwa - co też jest ogromnym plusem tejże książki. Ciekawość, która zawładnęła mną już od samego początku, trwała aż po kres powieści. Z tego, co wiem, "Wołanie kukułki" to zaledwie przedsmak tego, co jeszcze nas czeka. Autor/autorka stworzyła nam cały cykl o tej indywidualności, jaką jest Cormoran Strike. Akcja biegła swoim nienachalnym torem. Co chcę powiedzieć, przez słowo "nienachalny"? Nie była przytłaczająca, co często spotykam w kryminałach i książkach, gdzie dzieje się wiele. To znaczy, nie jesteśmy zarzuceni całą masą faktów, z którymi nie potrafimy sobie poradzić i, nie możemy się połapać: co, kto, jak, gdzie i po co. "Wołanie kukułki" zaciekawiło mnie od początku. Byłam ciekawa, co z tego śledztwa wyniknie, a akcja nie tylko nie była nachalna, ale wielkim plusem jest to, że nie była nużąca. Ogólnie rzecz biorąc, niniejsza pozycja jest ciekawym kąskiem i na pewno spodoba się osobom, które lubują się w kryminałach, zagadkach i powieściach detektywistycznych. Dlatego właśnie takim osobom pragnę polecić ją najpierw, a i zachęcam całą resztę do zapoznania się z "Wołaniem kukułki".

Sylwia Węgielewska http://magicznyswiatksiazki.pl

ilość recenzji:490

brak oceny 31-12-2013 11:11

Sięgnęłam po "Wołanie Kukułki" kierowana czystą ciekawością. Chciałam przekonać się czy jedna z moich ulubionych pisarek z czasów, kiedy byłam jeszcze nastolatką, poradziła sobie z nowym dla niej wyzwaniem, tj napisaniem powieści będącej kryminałem. Być może nie zdajecie sobie jeszcze z tego sprawy, ale pod pseudonimem "Robert Galbraith" kryje się nie kto inny, jak znana całemu światu pisarka J.K. Rowling, która powołała do życia Harryego Pottera. Całą serię o młodym czarodzieju czytałam kilka lat temu, a niektóre części po kilka razy. Uwielbiam książki traktujące o jego przygodach, a także filmy, które nakręcono na ich podstawie. Dlatego też, kiedy w moje ręce trafiła jej najnowsza powieść, nie wahałam się ani chwili z decyzją, czy warto się za nią w ogóle brać. A że do tego bardzo lubię kryminały...

Pewnej zimowej nocy wydarza się tragedia. Zostają znalezione zwłoki supermodelki Luli Landry. Zgodnie z ustaleniami policji popełniła ona samobójstwo. Jednak w tę wersję nie wierzy John Bristow, brat zmarłej dziewczyny. Postanawia wynająć prywatnego detektywa. Wybór pada na Cormorana Strikea. Z początku Strikea ma obiekcje co do przyjęcia tego zlecenia, jednakże biorąc pod uwagę, w jakie długi ostatnimi czasy popadł, nie ma zbyt wielkiego wyboru i ostatecznie zgadza się zająć sprawą Bristowa. Tymczasem w jego biurze zjawia się nowa sekretarka podesłana przez agencję, Rubin. Dziewczyna od zawsze pragnęła pracować u boku jakiegoś detektywa, pomagać mu w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek, poczuć tę adrenalinę towarzyszącą tropieniu przestępców. Nikomu nie zdradziła swoich marzeń, a teraz ma okazję je urzeczywistnić. Jak będą układały się jej stosunki z nowym szefem? Czy uda im się dowieść, że Lula nie popełniła samobójstwa, a została zamordowana?

Cormoran Strike to człowiek po przejściach, mocno doświadczony przez życie. Nie miał za grosz szczęśliwego dzieciństwa, gdyż musiał żyć u boku matki, która zmieniała mężczyzn niczym rękawiczki staczając się coraz niżej na dno. W końcu zmarła najprawdopodobniej w wyniku przedawkowania, choć jej syn winą za jej śmierć obarczał byłego męża matki. Strike pełnił służbę w wojsku. Należał do Wydziału do spraw Specjalnych. Podczas jednej z misji w Afganistanie uległ wypadkowi, przez który odesłano go do domu. Podkopało to mocno jego morale, gdyż wojsko było całym jego życiem. Na domiar złego rzuciła go narzeczona, przez co z dnia na dzień stracił dach nad głową i zmuszony został zamieszkać we własnej agencji detektywistycznej. Zdruzgotany i osamotniony stanął na skraju przepaści - utracił wszystko, co najmocniej w życiu kochał - kobietę, wojsko, a teraz na dodatek wygląda na to, że zmuszony będzie zamknąć agencję z braku nowych zleceń. Pojawienie się w jego życiu Johna Bristowa stało się dla niego ostatnią szansą na wyciągnięcie się z życiowego dna, pokazanie innym, że stać go na coś więcej, niż tylko powolne staczanie się i narzekanie na swój los.

Rowling powołując do życia Cormorana Strikea stworzyła niebagatelną, wielowymiarową postać, nie dającą się jednoznacznie zakwalifikować. Z wyglądu wielki facet przypominający połączenie niedźwiedzia z Beethovenem może wydawać się gruboskórny, oschły, opryskliwy. W głębi jednak skrywa się wrażliwy i uczuciowy facet. Idealnie nadaje się na detektywa, choć patrząc na niego można mieć co do tego wątpliwości. Jednakże posiada on niesamowity wręcz zmysł dedukcji. Do tego jest bardzo spostrzegawczy. Potrafi łączyć ze sobą z pozoru nic nie znaczące fakty w wyniku czego dochodzi do zaskakujących rozwiązań. W przebiegu śledztwa w sprawie śmierci Luly Landry bardzo pomocna okazała się jego tymczasowa sekretarka, wielokrotnie wykazując się własną inicjatywą i podrzucając świeże spojrzenie na wiele aspektów toczącej się sprawy. Bardzo spodobał mi się duet tych dwojga. Z zaciekawieniem śledziłam rozwijające się pomiędzy nimi relacje i byłam wdzięczna Rowling za to, że nie uczyniła z nich pary kochanków, jak to często bywa w powieściach tego typu, gdzie na równi toczy się jakieś śledztwo i wątek miłosny pomiędzy głównymi bohaterami. Za to autorka otrzymuje ode mnie wielkiego plusa.

Muszę przyznać, że "Wołanie Kukułki" to świetnie skrojony kryminał. Wszystko ma tu ręce i nogi. Jedno wynika z drugiego. Jest spójnie i logicznie. Nie ma niepotrzebnego chaosu często towarzyszącemu tego typu powieściom - zwłaszcza podczas przeprowadzanych przesłuchań i pojawiających się w trakcie śledztwa dowodów, przez które czytelnikowi może się z czasem wszystko pomieszać. Tu tego nie ma. Poruszamy się niczym po nitce zmierzającej do kłębka, bez zbędnych odskoczni i udziwnień. Choć muszę zaznaczyć, że autorce udało się mnie zaskoczyć zakończeniem powieści, które okazało się być inne, niż się tego spodziewałam. Książka trzyma w napięciu prawie od samego początku, a im dalej w las, tym trudniej się od niej oderwać. Poza tym warto przekonać się samemu o tym, że Rowling świetnie sobie radzi nie tylko w tworzeniu emocjonujących powieści dla dzieci / nastolatków (seria o Harrym Potterze), ale również jako autorka kryminałów. "Wołanie Kukułki" otwiera cykl powieści kryminalnych o przygodach Cormorana Strikea i ja już wiem, że chętnie sięgnę po kolejny tom z tej serii.

Moja ocena: 5/6