Zostaw za sobą przeszłość, by przyszłość mogła nadejść.
Seria żywioły trafiła w moje ręce już w lipcu, kiedy to sięgnęłam po Ogień, który ich spala. Nie żałuję tego, wciągnęła mnie w piękny, wzruszający świat. Styl Cherry jest przystępny dla każdego, porusza, zaciekawia i nie można czuć się znudzonym.
Poznajemy bohaterów, gdy są dziećmi ? Maggie i Brooks. Maggie uwielbia Brooksa i za wszelką cenę chcę, aby wzięli ślub w lesie przy wygiętych drzewach. Brooks nienawidzi Maggie, ale zgadza się na jej propozycję po długich namowach. Niestety ten dzień nigdy więcej nie będzie pamiętamy, jako szczęśliwy...
Autorka porusza bardzo ważną kwestię ? traumę. Maggie zmaga się z traumą, która odebrała jej głos i nie pozwala na wyjście za próg domu. Żyje zamknięta z rodzicami, których miłość do siebie słabnie, z siostrą, która ma ją za dziwaczkę, i bratem, który przyjaźni się z Brooksem.
Mimo tego, że Maggie nie mówi, Brooks staje się jej najlepszym przyjacielem, który troszczy się o nią i codziennie pyta, czy wszystko w porządku. Są przeuroczy razem, choć ich droga do szczęścia nie będzie łatwa!
Książka porusza trudny temat, ale w fabułę wplecione zostały także spełnione marzenia, miłość, przemiana człowieka, dobro, zło, dojrzałość, starość, cierpienie. Przeżywałam każdą stronę i każdy fragment tej powieści. Nie zliczę ile razy ścisnęło mnie za serce.
Ojciec Maggie zawsze powtarzał jej te słowa:
Świat się kręci, ponieważ bije twoje serce..
Uważam, że autorka wspaniale ukazała relację między córką a ojcem. Ich miłość mogła pokonać wiele. Chociaż Maggie przez długi okres zmagała się z traumą, ojciec zawsze był obok. Pokazał jej, że da radę. To jest kolejna świetna powieść Cherry. Być może Powietrze, którym oddycha, aż tak mnie nie urzekło, ale Ogień, który ich spala oraz Art&Soul z pewnością. No a teraz do tej listy dochodzi Woda, która niesie ciszę. Kocham książki, które przeżywam wraz z bohaterami. Te historie zostają w mojej głowie i w moim sercu.
To są młodzieżówki, które zahaczają o schematy (tego nie da się uniknąć), ale przekazują ważne wartości i nie są książkami, o których po prostu zapomnę. Mam wrażenie, że Cherry zostanie jedną z moich ulubionych autorek dla młodzieży i będę wracać do serii Żywioły, tak samo, jak do Art&Soul.
Nie wahajcie się. Jeśli tylko lubicie taką tematykę, to bierzcie się za tę książkę, a raczej za całą serię, bo wszystkie 3 książki są świetne. Z niecierpliwością będę czekała na nowości od autorki, która na końcu Wody, podzieliła się z nami historią ze swojego życia. Nie zdradzę więcej, ale bardzo mnie to poruszyło.
Magia zawarta jest w chwilach. W delikatnym dotyku, lekkich uśmiechach, cichych słowach. Magia jest w życiu dniem dzisiejszym, w oddechu, w szczęściu. Mój chłopcze, magia jest w miłości.