SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Władca liczb

Cykl o Edwardzie Popielskim Tom 6

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
obejrzyj zwiastun obejrzyj zwiastun

Opis produktu:

Wrocław, 1956 rok. Edward Popielski, siedemdziesięcioletni lwowski komisarz, wiedzie życie nad wyraz aktywne. Mimo wieku jest energiczny i gotowy na wszelkie wyzwania. Jako pełnomocnik procesowy otrzymuje od swojego pracodawcy, mecenasa Aleksandra Becka, kolejne zlecenie.

Sprawa pewnego arcybogacza, hrabiego Władysława Zaranka-Platera, pragnącego `przemówić do kieszeni` paru prominentom, seria niewytłumaczalnych morderstw, zapisanych w zagadkowych ciągach liczb, które plądrują policyjne teki, to obecne priorytety Lisieckiego. Jego przenikliwe oko dosięgnie najbardziej strzeżonych tajemnic. Jego intuicja prześlizgnie się przez pozornie niedostępne rewiry mordercy. W końcu dotrze do świata pełnego liczb, matematycznych zagadek, które z trudnością pozwolą mu się rozwikłać. Trafi do królestwa Władcy Liczb - napiętnowanego diabelską mocą, bezwzględnego inkwizytora niewinnych dusz. To on tu wyznacza reguły. I Ty zaczynasz nimi żyć...

Czy wrodzona wnikliwość, spryt i wewnętrzna siła pozwoli Edwardowi Lisieckiemu zatrzymać ciąg zbrodniczych zdarzeń? Czy nie zwiedzie go czujność w labiryncie enigmatycznych znaków, które doprowadzają umysł wprost do szaleństwa?

Popielski musi stać się skupionym analitykiem i zręcznym detektywem jednocześnie. Musi obudzić w sobie nowe możliwości, by zmierzyć się w ostatniej sprawie swego życia z przeciwnikiem najgorszym z możliwych...

Głowa Minotaura Tom 1
Erynie Tom 2
Liczby Charona Tom 3
Rzeki Hadesu Tom 4
W otchłani mroku Tom 5
Arena szczurów Tom 7
Dziewczyna o czterech palcach Tom 8
Pomocnik kata Tom 9
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: nagrody literackie,  IBBY Polska Sekcja
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: kryminał,  detektywistyczny,  polskie kryminały,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2014
Wymiary: 136X205
Liczba stron: 312
ISBN: 978-83-240-3219-8
Wprowadzono: 12.09.2014

Marek Krajewski - przeczytaj też

Ostra Książka 37,50 zł
Dodaj do koszyka
Pasożyt Edward Popielski Tom 12 Książka 33,75 zł
Dodaj do koszyka
Słowo honoru (twarda) Książka 38,40 zł
Dodaj do koszyka
Słowo honoru Książka 34,90 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Władca liczb, Cykl o Edwardzie Popielskim Tom 6 - Marek Krajewski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kronika Kota Nakręcacza

ilość recenzji:1

brak oceny 3-11-2014 22:58

Gimnastyka myśli, zagadki matematyczne i Marek Krajewski jako władca liczb

"Lekko przekrzywiwszy głowę, widziałem wyraźne tytuły. Na pierwszym stosie leżały wydania autorów starożytnych, wśród nich ozdoba mojej kolekcji - siedem tomów dzieł wszystkich Cycerona w monumentalnym wydaniu Johanna Caspara von Orelliego. Na dwóch następnych gramatyki i opracowania języków starożytnych. Na kolejnym stosie oprawione wydania czasopism polskich i niemieckich, a na pozostałych - książki historyczne i naukowe. Wszystkie one leżały w idealnym alfabetycznym porządku. Wszystko miało u mnie swój początek i koniec.
Oprócz mojego ostatniego śledztwa."

Edward Popielski znany czytelnikom z wcześniejszych powieści Marka Krajewskiego, prowadzi swoje ostatnie śledztwo na kartach Władcy liczb. Wrocławiem lat 70-tych wstrząsa seria dziwacznych kombinowanych samobójstw, co zbiegnie się w czasie z wizytą ekscentrycznego starszego pana, który poprosi Edwarda o pomoc. Coś, co mogło być zwyczajną sprawą spadkową urasta do rangi okultystycznej tajemnicy i matematycznej łamigłówki. Okaże się bowiem, że tytułowemu władcy liczb nawet w twardo stąpającym po ziemi Popielskim uda się zasiać ziarno niepewności. Czy samobójstwa da się wytłumaczyć wzorem matematycznym? Czy też może krwawe wydarzenia w ogóle nie są samobójstwami? I co ma do tego kapucynka kataryniarza? Krajewski zadaje intrygujące pytania i udziela jeszcze bardziej intrygujących odpowiedzi. Na bohatera czeka włoska partia szachów, nocne rozmowy z bandziorami, przymusowy koncert symfoniczny oraz wizyty u fotografa i wróżki.

Pozostaję pod ogromnym wrażeniem lektury. Uwielbiam na swój sposób uroczych i ekscentrycznych bohaterów, a Popielskiemu żadnej z tych cech odmówić nie można. Jego miłość do kultury klasycznej, którą i ja w sobie pielęgnuję, wzruszała mnie nieustannie, podobnie zresztą jak matematyczne uzasadnienie podejmowania decyzji i przeze mnie często stosowane. Bo i jak tu nie uwielbiać tych subtelnych klasycznych smaczków i dziwactw byłego policjanta?

"Gdy już schowałem się wśród drzew, przypomniałem sobie, że nie zapytałem portiera o erotyczne wyczyny swawolnej primabaleriny. Przystanąłem, aby wrócić, ale po chwili zastanowienia machnąłem na to ręką. Nie było to zresztą na tyle ważne, by z cienia wychodzić na pełne słońce i znów narażać moje subtelne filologiczne ucho, które wciąż doskonalę w tekstach Cycerona, na kolejne poronione płody językowe takie jak "ten tego" czy "rany koguta"."

Za najbardziej wartościowe uważam lektury, które gimnastykują mój mózg i powodują zakwasy. Podoba mi się idea życia, które da się rozpisać za pomocą sekwencji przemiennych i nieprzemiennych oraz intryga budowana na założeniu, że kombinacja dni, punktów i łańcuchów wyliczonych matematycznie prowadzi do tragedii. Nitki są zapętlone, a jednocześnie

"Władcę liczb" czytałam dość długo, hołdując zasadzie festina lente. Także dlatego, że zagadkę, a właściwie zagadki, rozwiązywałam razem z bohaterami - Popielskim, jego kuzynką Leokadią, synem Wacławem Remusem vel... Nic więcej nie powiem, bo jeszcze zgadniecie szybciej niż zrobiłam to ja. bardzo pomaga w tym także jedyne w swoim rodzaju wydanie.

Już początek intryguje, ale im dalej w las liter (i liczb!) tym lepiej - do końca trzyma w napięciu. Wiem, że w recenzjach pojawiły się zarzuty, że to jedna z najsłabszych książek autora. Jednak na początkującym miłośniku czołowego polskiego filologa klasycznego wrażenie robi niebywałe. Aż strach pomyśleć, jakie są najlepsze, jeśli najgorsze są tak dobre? Jedno jest pewne - to książka specyficzna, zatem albo Władcę pokochacie albo będziecie rozczarowani. Tertium non datur.

Czy recenzja była pomocna?

Tubadur

ilość recenzji:1

brak oceny 23-09-2014 11:03

Krajewski znowu pokazał, że wie, jak wykreować mocny kryminał trzymający w napięciu do ostatniej strony. Seria niewytłumaczalnych samobójstw, dziwny demon matematyki, do tego zmęczenie głównego bohatera życiem i swoim zawodem. Krajewski znowu przedstawia bardzo złożoną historię, w której nic nie jest pewne, dużo fałszywych tropów, a główny bohater nie jest idealny i często popełnia błędy, które mają bardzo poważne konsekwencje. Warto.

Czy recenzja była pomocna?

Melmer

ilość recenzji:1

brak oceny 16-09-2014 09:14

,,Liczby Charona? wystawiły moją czytelniczą cierpliwość na ogromną próbę, lecz koniec końców bardzo cieszyłem się, że pochłonąłem tę książkę w kilka dni. Do dziś niektóre sceny wracają do mnie w najmniej oczekiwanych momentach. Po ,,Liczbach?, jest kolejny cyfrowy tom - ,,Władca liczb?. Mniej skomplikowany, bardziej przejrzysty, łatwiejszy do przetrawienia, ale umówmy się ? równie dobry. Chcemy więcej!

Czy recenzja była pomocna?

Kubek

ilość recenzji:1

brak oceny 15-09-2014 23:41

Z Krajewskim jak z winem ? im starszy, tym bardziej precyzyjnie konstruuje mapy swoich powieści. Z Popielskim jak z winem ? im jest starszy, tym ciekawiej rozumuje rozwiązując zagadki. Tym razem przyszło mu zmierzyć się z serią samobójstw, wg niektórych spowodowaną wpływem niejakiego Balmispara. Na same wspomnienie przechodzą mnie ciarki. I jak zwykle chcę jeszcze ? więcej!

Czy recenzja była pomocna?

Fretka

ilość recenzji:29

brak oceny 21-07-2014 11:17

Marek Krajewski to mistrz sensacji. Nigdy mnie nie zawiódł, prowadząc akcję tak zręcznie i dynamicznie, że ciężko oddychać. Bo tutaj nie da się przebrnąć przez fabułę lekko i swobodnie. Tutaj siedzisz w niewygodnym fotelu i czujesz każdy jego element wpijający się w ciało. W przypadku ?Władcy Liczb? nie jest inaczej. Akcja ma sens i prowadzi do punktu kulminacyjnego, który wcale nie jest oczywisty. Wieczne wędrówka liczb, kolejne ślady zbrodni, które prowadzą donikąd. I sytuacja bez wyjścia... Na szczęście jest lwowski fachowiec. Staje się alfą i omegą by rozwiązać najbardziej tajemnicze i owiane mrokiem zbrodnie. Niezawodnie prowadzi śledztwo, nie rzadko zbaczając z drogi by trafić na smakowitszy kąsek. A wtedy, gwarantowany jest już tylko sukces. Nienajmłodszy już komisarz policji okazuje się pełnym wigoru młodzieńcem, rządnym niebezpiecznych przygód i wrażeń. Kiedy dostaje kolejne zlecenie jest gotów na wszystko. Bo i zarobić na tym można wcale nieźle. Krajewski oprócz stworzenia dynamicznych i efektownych postaci oraz pociągającej fabuły, za pośrednictwem słów obrazuje czytelnikowi intrygujący Wrocław ? u schyłku epoki stalinowskiej. Trochę wiedzy, trochę magii i demonicznych tajemnic. A przyjemność czytania przy tym ? ogromna.

Czy recenzja była pomocna?